Doceniamy zaangażowanie tak wielu z Was w redagowanie i rozwijanie zasobu wiedzy zgromadzonej na naszym forum. Korzystanie z tego zbioru historii, wspomnień, opisów, fotografii jest jednak możliwe tylko pod warunkiem opłacenia należności za utrzymanie serwera na którym gromadzone są dane. Zwracamy się do Was z prośbą o drobne nawet wpłaty, które pozwolą nam utrzymać i rozwijać witrynę. Wtedy będziemy mogli dalej wspólnie cieszyć się z odkrywania naszej ojczyzny, a na pewno nie zabraknie miejsca na przechowywanie kolejnych informacji.
Jeśli uznacie za słuszne wesprzeć forum wpłatą wg własnego uznania i możliwości, będziemy jako administratorzy forum i strony internetowej bardzo wdzięczni.
Informacje niezbędne do dokonania płatności:
Odbiorca: Stowarzyszenie TRADYTOR
Nr konta: 68 2130 0004 2001 0554 6429 0001
Tytuł płatności: Składka na serwer
Z góry dziękujemy i zachęcamy do aktywnego korzystania z naszej wspólnej kopalni wiedzy.
Mam dobrą wiadomość obraz trafi w dobre ręce naszgo dobrego znajomego u, którego w mieszkaniu znalazłem na ścianie, miejsce na umieszczemie tego barwnego, mazowieckiego, pejzażu
Serce się kroi gdy sami sobie my Polacy, bo to nie zaborcy i najeźcy niszczą nasze zabytki.
Dobrze, że Tradytorzy przysyłają na forum swoją wiedzę i fotografie.
Poprzedni krzyż w Korzeniu Królewskim był betonowy inkrustowany muszlami małży, co czyniło go bardziej urokliwym od nowego.
Zdjęcia dawnego krzyża są w moim poście z lutego 2010 r.
Czy może zrobileś zdjęcie poludniowej strony krzyża ?
Mam zapytanie do ptapta12.
Czy w farze był/jest ołtarz MB Różańcowej, który przeniesiono do kościoła Dominikanów???
Jeśli nie ptapta, to może ktoś inny ma wiedzę na ten temat?
Po 2 latach zapomnienia przypominam, że taki wątek istnieje! Do tego celu wybrałem najstarszą z rodzinnych fotografii a na niej ANDRZEJ HETMAN mój dziadek po kądzieli. Jest to reprodukcja fragmentu nieznanego mi zdjęcia pochodzącego z pierwszych lat XX w. Więcej dowiemy się z napisu na odwrociu. Nap...
Mamy drugą połowę lutego, a w Płocku i okolicach, zimy prawie nie było. Zamiast zimowego udałem się na wiosenny, zmotoryzowany spacer. W Murzynowie na Wiśle, tylko przy brzegu ślady kry, przywianej przez wiatr. Reszta to słoneczne bezśnieżne widoki :mruga:
Ostatnio, prowadząc wykopaliska w rodzinnych dokumentach zauważyłem, że kościół pw.Podwyższenia św. Krzyża, zbudowany w Łodzi w latach 1865 - 1875 mogę uważać za mój kościół rodzinny. Moi rodzice, ja z żoną oraz córka z mężem, przed wielkim ołtarzem, przysięgaliśmy wierność małżeńską. Natomiast sios...