To jest pochodna od herbu Kotwica i Kotwicz, przypisanemu do jednego człowieka, w tym przypadku opata Jakuba. Te dwa znaki herbowe zostaly połączone w jeden symbol w odniesieniu do zasług którymi zostały nagrodzone.

Wychodzi na to, że zarówno dziewiętnastowieczni jak i współcześni "ilustratorzy" herbów mają podobne wyobrażenie o wyglądzie lamparta, co utwierdza mnie w przkonaniu, że gdzieś został popełniony błąd. Witam ! To jest tarcza herbowa z herbem Lew I, nie ma żadnej pomyłki, tylko trzeba w tym przypadku...