Polski sterowiec Lech

Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Polski sterowiec Lech

Postautor: UBOOT » czw cze 03, 2010 2:58 pm

Witam, mam dylemat czy umieścić ten temat w lotnictwie czy w opowieściach. Tak naprawdę pasuję tu i tu. Niemniej jednak nie chcąc robić bałaganu, a temat dotyczy lotnictwa więc zamieszczam go tutaj.

Zbierając opowieści do mojej książki odwiedziłem, pewną dziewięćdziesiąt paro letnią staruszkę, celem spisania jej wspomnień. Ze względu na fakt, że starsza pani ma niesamowitą pamięć, wiedziałem, że będzie ogromną skarbnicą wiedzy. Nie będę opisywał tu naszego blisko dwugodzinnego spotkania, a skupię się na jednym z wątków, który wyszedł podczas rozmowy. Zbierając informację na temat mojego rejonu, usłyszałem od kilku osób, informację, że przed wojną lub na początku, pomiędzy Murzynowem a Rokiciem spadł samolot. Nikt nie wiedział, czy to była awaria, zestrzelenie...po prostu coś spadło z nieba, nikt więcej nic nie wiedział. Rozmawiając ze staruszką, zapytałem się czy pamięta taką historię z samolotem. Ona odparła, że tak.(mrówki przeszły mi po karku). Oznajmiła mi, że to nie był samolot tylko coś innego (tak to określiła).

To coś, to było takie coś dużego dziwnego i miało śmigło i dużo jakiś szmat na żelastwie.Cała wieś zbiegła się zobaczyć to. Przyleciał też Antek, taki dziwak i głupol wioskowy, co tylko książki by czytał. On jak to zobaczył to mało w portki nie zrobił tylko i krzyczał ludzie to Zeppelin. Każdy popatrzył na niego i wszyscy zaczęliśmy się śmiać, że wymyśla jakieś głupie nazwy. Potem przyjechały jakieś ciężarówki, a ja już nie wiem jak to się skończyło bo pojechałam z powrotem na dwór (była tam służącą) Do końca życia nikt nie mówił do niego po imieniu czy nazwisku tylko każdy wołał na niego Zeppelin. I nawet jak umarł kilka lat temu, to zadzwonili do mnie ze wsi i powiedzieli że wczoraj umarł Zeppelin. Taka to była historia.

Po wysłuchaniu opowieści staruszki, zacząłem szukać w necie i doczytałem się, że w latach 1922-1928, Polska miała sterowiec Lech, w służbie Wojsk Aeronautycznych, który stacjonował w jednostce w Toruniu. Loty odbywano zasadniczo w rejonie portu macierzystego. Oprócz tego dokonywano dalszych przelotów, przeważanie do Legionowa i na Winary (Poznań).
Wielce prawdopodobne jest że sterowiec lecąc z Torunia do Legionowa (lub na odwrót) uległ jakieś awarii. I wylądował gdzieś na obrzeżach wsi. Mentalność ludzi wtedy była o wiele mniejsza niż dzisiaj i tylko miejscowy ,,głupol" (bo czytał książki ;) ) rozpoznał w nim polski sterowiec potocznie zwanym Zeppelin.
gfx_airbot_LECH04.jpg
gfx_airbot_LECH04.jpg (80.27 KiB) Przejrzano 7744 razy
Opis polskiego sterowca Lech
źródło info oraz zdjęcia ze strony http://www.AIRBOT.net


Był to sterowiec ciśnieniowy z powłoką wyposażona w balonet. Powłoka wykonana była z podwójnej przegumowanej tkaniny bawełnianej.
Gondolę podwieszono na linach stalowych i konopnych. Wewnątrz gondoli mieściło się 7-8 osób, w tym 4 osoby załogi. Oprócz tego znajdował się tam zbiornik paliwa, wentylator, balast wodny i piaskowy.

Napęd stanowiły dwa silniki Renault, 2 x 80 KM, napędzające śmigła pchające. Silniki były zabudowane na specjalnych ramach na zewnątrz po obu stronach gondoli. Niejasne jest podawanie w niektórych źródłach tyou silników jako Renault, a w niektórych jako Anzani. Ładunek bomb mógł byś zawieszony na wyrzutnikach Michelin umocowanych pod spodem gondoli.

gfx_airbot_LECH.jpg
gfx_airbot_LECH.jpg (57.63 KiB) Przejrzano 7744 razy


PODSTAWOWE DANE

* pojemność: 3150 m3,
* długość: ok. 50 m,
* średnica: 12 m,
* prędkość max: 80 km/h,
* zasięg: 800 km,
* pułap max: 3000 m,
* załoga: do 6 osób,
* czas pracy silników: 10 h
* ładunek: 240-320 kg bomb
Awatar użytkownika
bobola
Stowarzyszenie
Posty: 2465
Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:30 am
Lokalizacja: Płock

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: bobola » czw cze 03, 2010 3:31 pm

Interesujące, ale "nie mam jasności w temacie" czy sterowiec rozbił się, czy tylko awarynie wylądował :?:
Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: UBOOT » czw cze 03, 2010 4:25 pm

Szczerze, to sam nie wiem. Staruszka określiła to jako coś spadło. Mogło to być awaryjne lądowanie jak rozbicie.
Awatar użytkownika
Ezy.Ryder
Posty: 234
Rejestracja: pn mar 16, 2009 10:58 am
Lokalizacja: Izabelin

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: Ezy.Ryder » pn cze 07, 2010 9:24 am

Kiedyś coś czytałem o tym sterowcu. Przeczytałem o lotnictwie książek dużo więc teraz nieco mi się miesza, ale z tego co pamiętam to było jakoś tak. Kiedy nasz kraj odzyskał niepodległość zaczęto tworzyć nowoczesne struktury wojskowe, odbudowę przemysłu itp.
Jako że kraj był zniszczony a środków brakowało szło to niełatwo. W tym czasie na niebie królowały sterowce, zwane Zeppelinami. Nasze wojsko miało ambicje mieć tak zwaną wówczas żeglugę powietrzną. Postanowiono więc zakupić sterowiec. Jednak chcieć a móc to nie zawsze to samo. Po podliczeniu środków wyszło że jedyne na co wystarczy to sterowiec z francuskiego bemobilu. Autor książki (niestety nie pamiętam tytułu) pisał że sterowiec był w opłakanym stanie. Powłoka była dziurawa i pełna łat, a silniki ledwo chodziły. Ponoć awaryjne lądowania miały miejsce od początku, i to nie tylko ze względu na stan sterowca, ale i początkowy brak umiejętności załogi w obsłudze aerostatu. Mimo iż sterowiec był stary i niewielki, był przez jakiś czas dumą wojska. Cóż, dla nas były to pionierskie czasy, najlepiej oddaje to właśnie relacja staruszki, wioskowy głupek co tylko książki czytał :) Fajne są takie historie, w jakiś sposób pozwalają przybliżyć dawne czasy, niby już tak odległe...

Zastanawiające jest tylko jedno. Babcia wspomina o szmatach na żelastwie... ten sterowiec miał konstrukcję bezszkieletową... czy to na pewno ten?
Awatar użytkownika
bobola
Stowarzyszenie
Posty: 2465
Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:30 am
Lokalizacja: Płock

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: bobola » pn cze 07, 2010 9:41 am

To żelastwo to może gondola :?: bo chyba nie była pleciona z wikliny :mruga:
Awatar użytkownika
Ezy.Ryder
Posty: 234
Rejestracja: pn mar 16, 2009 10:58 am
Lokalizacja: Izabelin

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: Ezy.Ryder » pn cze 07, 2010 2:14 pm

Niby nie, ale gondola niewielka była w porównaniu z tymi "szmatami".
Jak kogoś kręcą aerostaty to mieliśmy jeden ciekawy projekt. "Gwiazda Polski" się to nazywało. W necie co nieco o tym jest.
Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: UBOOT » pn cze 07, 2010 6:37 pm

Ezy.Ryder pisze:
Zastanawiające jest tylko jedno. Babcia wspomina o szmatach na żelastwie... ten sterowiec miał konstrukcję bezszkieletową... czy to na pewno ten?
Marcin, przypuszczam, że tak jak pisał bobola mogło chodzić o gondolę. Poza tym ówczesna wieś była bardzo zacofana i opisywała to na swój ,, własny" sposób.
Opis samego sterowca był mizerny. Najistotniejszymi słowami kluczami były:
- coś spadło z nieba (na pewno nie samolot)
- posiadało śmigło, szmaty, żelastwo (żelastwo- wielkość i konstrukcja nie opisana)
- słowo Zeppelin (do dziś staruszka nie wie co ono oznacza, poza tym sam obiekt rozpoznaje oczytany mieszkaniec wsi)

W czerwcu jestem umówiony z blisko 90 letnim nauczycielem z tych okolic, może on wniesie coś nowego.
Awatar użytkownika
bobola
Stowarzyszenie
Posty: 2465
Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:30 am
Lokalizacja: Płock

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: bobola » pt maja 31, 2013 12:45 pm

Michale :!: Temat stary i zapomniany. Czy udało Ci się coś dowiedzieć od staruszka nauczyciela :?:
Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Re: Polski sterowiec Lech

Postautor: UBOOT » pt maja 31, 2013 7:03 pm

Niestety nie zdążyłem już porozmawiać :nie:

Wróć do „Lotnictwo wojskowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości