Kamienica pod Gutenbergiem w Łodzi to zabytkowy budynek pochodzący z XIX wieku.
15 grudnia 1893 roku parcelę wraz z istniejącymi na niej dotychczas budynkami odkupił Jan Petersilge i przystąpił do budowy frontowej kamienicy. Została zbudowana w 1896 roku według projektu architektów - Kazimierza Pomian-Sokołowskiego i Franciszka Chełmińskiego.
Budynek ma eklektyczną elewację, bardzo bogato ornamentowaną: liście, kwiaty, amorki. W części środkowej umieszczony został posąg Jana Gutenberga, pomiędzy oknami zaś znajdują się medaliony z portretami wynalazców drukarskich.
Czteropiętrowy dom przy Piotrkowskiej 86 zbudował drukarz Jan Petersilge w 1896 r. W fasadzie dominuje wykusz środkowy, a nad nim szczyt z fantazyjnymi wolutami. Otwory okienne są różnie zamykane. W elewacji o charakterze eklektycznym z elementami neogotyku, neorenesansu, neobaroku uderza rozmaitość ornamentów: ludzkie głowy, amorki, maszkarony, fantastyczne zwierzęta, liście, kwiaty o wysmukłych liniach, wieńce. W bramie stoją dwie potężne kolumny.
Na klatce schodowej zachowały się ozdobne kute kraty i resztki witraży z motywami secesyjnymi. Pośrodku frontowej elewacji stoi w niszy posąg wynalazcy druku Jana Gutenberga. W domu tym mieściła się od 1897 r. drukarnia i redakcja "Lodzer Zeitung", jednej z wielu różnojęzycznych gazet w różnojęzycznej i różnokulturowej Łodzi. Praktycznie Łódź zamieszkiwali głównie Polacy, Niemcy, Żydzi i Rosjanie, choć nie brakowało przedstawicieli innych nacji.
Wracając zaś do gazet, wspomnieć wypada, że pierwszą łódzką gazetą były dwujęzyczne "Łódzkie Ogłoszenia - Łodzer Anzeiger" (taka była pierwotna pisownia tytułu do numeru 44, choć niemal wszyscy badacze Łodzi uparli się cytować ów tytuł jako Lodzer Anzeiger). Pierwszy numer owej urzędowej gazety (choć zawierała też ogłoszenia i rodzaj kroniki towarzyskiej) ukazał się w środę 2 grudnia (20 listopada) 1863 r.
Od 1 stycznia 1865 r. nastąpiła zmiana tytułu na "Lodzer Zeitung" i nie była to już gazeta dwujęzyczna, choć język polski gościł na jej łamach np. w postaci działu "Kronika", a nawet w 1881 r. gazeta miała stały dodatek w postaci "Gazety Łódzkiej". Po likwidacji owego dodatku piszący tam autorzy stali się dziennikarzami i współpracownikami wychodzącej od 1884 r. pierwszej polskiej gazety "Dziennik Łódzki", której nakład wynosił zaledwie 1000 egzemplarzy. Niedługi był żywot "Dziennika Łódzkiego", w 1892 r. zamkniętego przez carską cenzurę, ale też kto miał go czytać, skoro wśród robotników łódzkich w 1886 r. było 63% analfabetów, po 11 latach nadal było 55% analfabetów wśród mężczyzn, a 66% wśród kobiet.
Źródło: wikipedia , wirtualna Łódź
Kamienica pod Gutenbergiem- Piotrkowska 86 Łódź
Moderator: zbyszekg9
- Margos
- Posty: 330
- Rejestracja: pn mar 16, 2009 10:56 am
- Lokalizacja: Łódź,Staňkov (okres Domažlice) Czech Republic
Kamienica pod Gutenbergiem- Piotrkowska 86 Łódź
- Załączniki
-
- IMG_0030.JPG (144.52 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0028.JPG (127.4 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0024.JPG (143.2 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0023.JPG (149.41 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0022.JPG (147.45 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0021.JPG (145.59 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0020.JPG (133.29 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0019.JPG (138.11 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0018.JPG (146.58 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0017.JPG (124.5 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0016.JPG (127.04 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0015.JPG (137.56 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0014.JPG (151.65 KiB) Przejrzano 2461 razy
-
- IMG_0013.JPG (180.32 KiB) Przejrzano 2461 razy
Re: Kamienica pod Gutenbergiem- Piotrkowska 86 Łódź
Freud? Mnie odesłały google do proroka Habakuka w Starym Testamencie.
Księga Habakuka, rozdział 2 pisze:Kamień ze ściany zawoła, a belka budowy mu zawtóruje
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Re: Kamienica pod Gutenbergiem- Piotrkowska 86 Łódź
Podobnego sformułowania użył i kardynał Wyszyński ale Freud był wcześniej.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości