"Nawiedzony dom" - skraj powiatu sierpeckiego

Moderator: zbyszekg9

Awatar użytkownika
Thomas
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1509
Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
Kontakt:

"Nawiedzony dom" - skraj powiatu sierpeckiego

Postautor: Thomas » sob sie 30, 2014 8:19 pm

Nietypowy dziś temat. Wprowadzam go, bo liczę, że sam dowiem się nieco więcej.

Przywiózł mnie tu znajomy. Podróż poprzedził historią o "nawiedzonym domu" na odludziu.

Trudno mi nawet określić miejscowość do jakiej przynależy, bo w promieniu kilkuset metrów, może nawet kilometra? nie ma śladu po zamieszkałym gospodarstwie. Na pewno jesteśmy w powiecie sierpeckim, gminie Rościszewo, nad rzeką Chraponianką, przy granicy z gminą Lutocin, powiat żuromiński.
Kordy GPS to : 52.957068, 19.740844 [polecam obejrzeć w google earth i google street view].
Najbliższe miejscowości to: wspominany już Lutocin, Puszcza, Pianki, Września, Łukomie.

Dom miał zostać zbudowany około 35-40 lat temu. Na jego miejscu stała kapliczka, którą przesunięto bliżej drogi [zachowała się do dziś, zrobiłem jej zdjęcia i je zamieszczam]. Kapliczka miała stać "już dawno" a upamiętniać miała jakiś "cud". (??)
Po przesunięciu kapliczki i rozpoczęciu wznoszenia domu, zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Miały latać narzędzia, ginąć sprzęty, zamykać się drzwi, otwierać. Robotnicy nie wytrzymywali więcej niż kilka godzin, wychodzili z ogromnym bólem głowy i majaczeniem. Dom ukończono w stanie surowym. Wezwano egzorcystę i łukomskiego proboszcza. Jak to określił mój informator "kubły wody święconej tam poszły". Jednak jakiś podmuch wiatru pochodzący z domu miał owe wiadro przewrócić. Nikt nigdy w nim nie zamieszkał. Znajdowali się śmiałkowie, chcący wejść do środka, lecz uciekali w popłochu. Zdecydowano się zabić okna blachą, którą jednak, jak określił rozmówca "jakaś siła wyrwała od środka". W końcu okna zamurowano betonowymi płytami. Podobnie drzwi wejściowe.
Całe gospodarstwo stoi przy drodze, jednak jest zaorane z każdej strony. Nie ma do niego dojścia, żadnej ścieżki, czy drogi.

Tu kończy się moja wiedza, którą traktuję z przymrużeniem oka, ale jest coś, co sprawia, że chciałbym wiedzieć coś więcej. Stąd ten temat.
Apeluję do wszystkich COŚ WIEDZĄCYCH, podzielcie się! :-)
Załączniki
DSC_3845.jpg
Na pierwszym planie "cudowna" kapliczka. W tle rzeczony dom.
DSC_3845.jpg (240.01 KiB) Przejrzano 8452 razy
DSC_3855.jpg
Dom od strony podwórza
DSC_3855.jpg (231.66 KiB) Przejrzano 8452 razy
DSC_3865.jpg
Kapliczka
DSC_3865.jpg (216.16 KiB) Przejrzano 8452 razy
DSC_3867.jpg
Widok na gospodarstwo
DSC_3867.jpg (153.65 KiB) Przejrzano 8452 razy
Awatar użytkownika
Tradyt
Posty: 97
Rejestracja: wt sty 18, 2011 8:45 pm
Lokalizacja: Stopin

Re: "Nawiedzony dom" - skraj powiatu sierpeckiego

Postautor: Tradyt » ndz sie 31, 2014 9:32 am

Ten dom stoi blisko mojego domku.Często tam przejeżdżam samochodem, rowerem , nigdy nic podejrzanego nie zauważyłem.Co roku w wakacje zjeżdża się tam rodzina chyba potomkowie właścicieli :extra_saywha: mieszkają tak ok. dwa tygodnie, okna są wtedy odsłaniane i chyba nic ich nie straszy.Teściu który mieszka w tych okolicach przeszło 30 lat też nic nie wie.
Awatar użytkownika
bobola
Stowarzyszenie
Posty: 2465
Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:30 am
Lokalizacja: Płock

Re: "Nawiedzony dom" - skraj powiatu sierpeckiego

Postautor: bobola » ndz sie 31, 2014 11:44 am

Nie wiem jak wiarygodny był rozmówca, ale wydaje się, że ktoś zmyślił bajkę/legendę i wpuszcza ją w obieg :mruga:
Awatar użytkownika
Thomas
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1509
Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
Kontakt:

Re: "Nawiedzony dom" - skraj powiatu sierpeckiego

Postautor: Thomas » ndz sie 31, 2014 12:04 pm

Właśnie liczyłem na odpowiedź Tradyta, bo wiedziałem o jego okolicznym pochodzeniu :-)
Tak właśnie myślałem, że to historia lekko podkoloryzowana. Te opowieści miały mieć miejsce 35 lat temu, może duchy już odeszły :zabawa:

Temat zostawiam, może jeszcze coś się dowiemy ;-)

PS. Tradyt, do jakiej miejscowości przynależy to gospodarstwo?
Awatar użytkownika
Tradyt
Posty: 97
Rejestracja: wt sty 18, 2011 8:45 pm
Lokalizacja: Stopin

Re: "Nawiedzony dom" - skraj powiatu sierpeckiego

Postautor: Tradyt » ndz sie 31, 2014 5:24 pm

Nie mam pojęcia może Pianki :extra_saywha: Blisko tego domu jest jeszcze jedno opuszczone gospodarstwo , z takim starym wielkim uschłym drzewem jak byłem tam dwa lata temu klimatycznie to wyglądało.
Awatar użytkownika
Berg
Posty: 6
Rejestracja: sob paź 10, 2015 10:00 am

Re: "Nawiedzony dom" - skraj powiatu sierpeckiego

Postautor: Berg » sob paź 10, 2015 10:10 am

Tak, to jeszcze Pianki. Września zaczyna się po drugiej stronie drogi, a Puszcza - za Chraponianką. Natomiast historia jest całkowicie zmyślona i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Dom został zbudowany z tzw. szlaki, co wskazywałoby na lata 50./60. XX wieku. I powstał na miejscu poprzednich zabudowań, a potwierdzają to chociażby archiwalne mapy WIG. Raczej żadnego przesunięcia kapliczki nie było, bo też kapliczki były stawiane przy drogach, na rozstajach, a nie na środku pola. O żadnym „cudzie” nie słyszałem. Rodzina zamieszkująca ten dom wyprowadziła się na Śląsk jeszcze przed elektryfikacją, bo brak w budynku instalacji elektrycznej. Dawniej w pobliżu było więcej gospodarstw, których właściciele albo przenieśli się do sąsiednich miejscowości, albo wyjechali za chlebem do dużych miast. Dziś pozostały już tylko resztki zabudowań, prawie niewidoczne pośród drzew i krzewów. Wyjątek stanowi ten dom, bo pewnie najpóźniej zbudowany i w dodatku z trwałego budulca.

Wróć do „Budynki mieszkalne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość