Re: Zamek Książ
: pn mar 23, 2009 4:44 pm
Z tym romansowaniem Księżnej Daisy to bym się tak nie rozpędzał. Owszem taka była plotka, jakkolwiek jest duża szansa że rozpuścił ją jej małżonek, któremu się w końcu znudziła. Pamiętaj że Daisy przyzwyczajona do angielskiego stylu życia nie mogła znieść surowych i w jej mniemaniu barbarzyńskich obyczajów dworu pruskiego. Szczególnie przeszkadzał jej wyjątkowo niski poziom higieny, pruskie zamki wówczas nie miały jeszcze łazienek. Jako że znalazła się sama wśród obcych ludzi i w obcym świecie którego nie była w stanie polubić ani który nie akceptował jej taka jaka była, postanowiła uczynić ten świat lepszym na tyle na ile było to możliwe. Oczywiście przez to po popadała w coraz większy konflikt ze swoim najbliższym otoczeniem. Prowadziła działalność dziś nazywaną charytatywną, co złościło jej męża, a pomoc jaka niosła rannym żołnierzom przeciwnika podczas I wojny było niemalże skandalem obyczajowym. W końcu jej mąż postanowił się pozbyć krnąbrnej żony, która narażała na szwank jego dobre imię, a że trza było znaleźć jakiś powód...
Z tego co pamiętam masz w domu jej pamiętniki więc jeśli trochę poczytałeś to wiesz że obyczaje jakie panowały wówczas na pruskim dworze raczej wykluczały jakikolwiek romans. Chyba że chodziło o romans na poziomie korespondencyjnym
Z tego co pamiętam masz w domu jej pamiętniki więc jeśli trochę poczytałeś to wiesz że obyczaje jakie panowały wówczas na pruskim dworze raczej wykluczały jakikolwiek romans. Chyba że chodziło o romans na poziomie korespondencyjnym