Pałac - Studzieniec (pow. płocki)
Moderator: zbyszekg9
Skarby w pałacu!!
Tak jak wcześniej napisał kazet-kz, mimo że pałac jeszcze w latach 80 był jeszcze eksploatowany, teraz popadł w zupełną ruinę. Istnieje jednak powód dlaczego tak wspaniały pałac wygląda jak wygląda i jest "cały... podziurawiony niczym ser szwajcarski".
Przyczyny upadku należy szukać po roku 89, kiedy to wielu ludzi dopominało się o dawne własności. I tak właśnie się stało w tym przypadku. Mianowicie odnalazł się domniemany właściciel pałacu z czasów przedwojennych. Osoba ta uzyskując wszelkie formalne dokumenty mówiące o posiadaniu tego obiektu przystąpiła, za zgodą gminy, do remontu pałacu.
Pierwszym etapem renowacji miała być całkowita wymiana poszycia dachowego. Pracownicy z wynajętej firmy przystąpili do prac, został całkowicie zdemontowany dach pałacu, łącznie ze szkieletem (jak widać zresztą na zdjęciach).
Po kilkunastu dniach od rozpoczęcia remontu wydarzyła się bardzo dziwna rzecz. Mianowicie, któregoś pięknego ranka po przybyciu na miejsce prac, ekipa remontowa wraz z kierownikiem budowy zauważyła dziwny wyłam w jednej ze ścian piwnicy. Okazało się, że w pałacu było ukryte pomieszczenie. Pomieszczeni było niewielkie, starczało zaledwie na umieszczenie kilku skrzyń, wykończone w całości kafelkami ceramicznymi (zarówno ściany jak i sufit i podłoga), prawdopodobnie aby zabezpieczyć przechowywane rzeczy przed wilgocią. Po krótkim dochodzeniu kierownika budowy okazało się, że dwóch pracowników firmy przyjęło tak zwaną fuchę od właściciela pałacu. W nocy, po wskazaniu dokładnej lokalizacji przez właściciela, robotnicy odkuli pomieszczenie, w którym były ukryte drewniane skrzynie. Z relacji wiadomo, że skrzyń było co najmniej trzy (ale teraz ciężko dowiedzieć się dokładnie ile), które zostały przeniesione do ciężarówki. Jeden z robotników relacjonował, że jedna skrzynia była otwarta, a w niej widział typowe skarby jakich można było się spodziewać m.in. kielichy, patery i prawdopodobnie szabla. Ciężko powiedzieć co było w pozostałych szczególnie, że podobno jedna ze skrzyń dodatkowo była całkowicie okuta i porządnie zamknięta. Niech nasza wyobraźnia szaleje. W następnych dniach przedstawiciel firmy budowlanej odnalazł domniemanego właściciela w Warszawie (i tu ciekawostka!!!) w swojej kamienicy. Z pewnych przekazów wynika, że przedstawiciel firmy budowlanej otrzymał w zamian za milczenie złotą tacę, nie ma oczywiście żadnych dowodów co do tego.
Słuch po przypuszczalnym właścicielu pałacu w Studzieńcu całkowicie zanikł. Obiekt zaczął popadać w ruinę, brak dachu powodował , że proces niszczenia był o wiele szybszy niż normalnie. Do tego doszła okoliczna ludność, która rozgrabiła resztki materiałów budowlanych, nastąpiła "naturalna" rozbiórka, zawsze każdemu coś się przyda. Fakt, który zaistniał pobudził prawdopodobnie ludzi do dalszych poszukiwań i może dlatego obecnie pałac jest cały w dziurach, wyłomach itp. Pałac stał się także celem wszystkich okolicznych pijaczków, żulków i innych miejscowych elementów, miejscem schadzek gdzie nie tylko pozostawiają puste butelki, jak i także pamiątki w postaci odchodów.
I tak właśnie kończy się historia. Pałac, który kiedyś był jedną z wielu perełek Mazowsza odchodzi zupełnie w zapomnienie. Prawdopodobnie nie ma żadnych szans na jakiekolwiek działania zmierzające do choćby podjęcia prób renowacji obiektu, jakim jest pałac w Studzieńcu.
źródło: relacje ludzi związanych z remontem pałacu.
Przyczyny upadku należy szukać po roku 89, kiedy to wielu ludzi dopominało się o dawne własności. I tak właśnie się stało w tym przypadku. Mianowicie odnalazł się domniemany właściciel pałacu z czasów przedwojennych. Osoba ta uzyskując wszelkie formalne dokumenty mówiące o posiadaniu tego obiektu przystąpiła, za zgodą gminy, do remontu pałacu.
Pierwszym etapem renowacji miała być całkowita wymiana poszycia dachowego. Pracownicy z wynajętej firmy przystąpili do prac, został całkowicie zdemontowany dach pałacu, łącznie ze szkieletem (jak widać zresztą na zdjęciach).
Po kilkunastu dniach od rozpoczęcia remontu wydarzyła się bardzo dziwna rzecz. Mianowicie, któregoś pięknego ranka po przybyciu na miejsce prac, ekipa remontowa wraz z kierownikiem budowy zauważyła dziwny wyłam w jednej ze ścian piwnicy. Okazało się, że w pałacu było ukryte pomieszczenie. Pomieszczeni było niewielkie, starczało zaledwie na umieszczenie kilku skrzyń, wykończone w całości kafelkami ceramicznymi (zarówno ściany jak i sufit i podłoga), prawdopodobnie aby zabezpieczyć przechowywane rzeczy przed wilgocią. Po krótkim dochodzeniu kierownika budowy okazało się, że dwóch pracowników firmy przyjęło tak zwaną fuchę od właściciela pałacu. W nocy, po wskazaniu dokładnej lokalizacji przez właściciela, robotnicy odkuli pomieszczenie, w którym były ukryte drewniane skrzynie. Z relacji wiadomo, że skrzyń było co najmniej trzy (ale teraz ciężko dowiedzieć się dokładnie ile), które zostały przeniesione do ciężarówki. Jeden z robotników relacjonował, że jedna skrzynia była otwarta, a w niej widział typowe skarby jakich można było się spodziewać m.in. kielichy, patery i prawdopodobnie szabla. Ciężko powiedzieć co było w pozostałych szczególnie, że podobno jedna ze skrzyń dodatkowo była całkowicie okuta i porządnie zamknięta. Niech nasza wyobraźnia szaleje. W następnych dniach przedstawiciel firmy budowlanej odnalazł domniemanego właściciela w Warszawie (i tu ciekawostka!!!) w swojej kamienicy. Z pewnych przekazów wynika, że przedstawiciel firmy budowlanej otrzymał w zamian za milczenie złotą tacę, nie ma oczywiście żadnych dowodów co do tego.
Słuch po przypuszczalnym właścicielu pałacu w Studzieńcu całkowicie zanikł. Obiekt zaczął popadać w ruinę, brak dachu powodował , że proces niszczenia był o wiele szybszy niż normalnie. Do tego doszła okoliczna ludność, która rozgrabiła resztki materiałów budowlanych, nastąpiła "naturalna" rozbiórka, zawsze każdemu coś się przyda. Fakt, który zaistniał pobudził prawdopodobnie ludzi do dalszych poszukiwań i może dlatego obecnie pałac jest cały w dziurach, wyłomach itp. Pałac stał się także celem wszystkich okolicznych pijaczków, żulków i innych miejscowych elementów, miejscem schadzek gdzie nie tylko pozostawiają puste butelki, jak i także pamiątki w postaci odchodów.
I tak właśnie kończy się historia. Pałac, który kiedyś był jedną z wielu perełek Mazowsza odchodzi zupełnie w zapomnienie. Prawdopodobnie nie ma żadnych szans na jakiekolwiek działania zmierzające do choćby podjęcia prób renowacji obiektu, jakim jest pałac w Studzieńcu.
źródło: relacje ludzi związanych z remontem pałacu.
Ostatnio zmieniony pt kwie 09, 2010 12:35 pm przez chong, łącznie zmieniany 1 raz.
- Margos
- Posty: 330
- Rejestracja: pn mar 16, 2009 10:56 am
- Lokalizacja: Łódź,Staňkov (okres Domažlice) Czech Republic
Re: Pałac w Studzieńcu
I tak nasze państwo dba o dziedzictwo narodowe......przykre ale niestety prawdziwe...
Re: Pałac w Studzieńcu
Ciekawy jestem jak zakończyły się roboty, czy zdążono przed zimą odtworzyć dach czy zima czyni swoje (zwłaszcza w te mrozy). Jestem ciekaw.
Doskonale, że uchwycono na zdjęciach fragmenty zdobienia ścian. Nie wiemy na ile tynki poszły pod młotek.
Ściana jazu widać że współczesna, żelbetowa..... Widać wysoki poziom wód gruntowych. Jeśli ktoś będzie tam następnym razem warto dać szerszy kontekst krajobrazowy.
Doskonale, że uchwycono na zdjęciach fragmenty zdobienia ścian. Nie wiemy na ile tynki poszły pod młotek.
Ściana jazu widać że współczesna, żelbetowa..... Widać wysoki poziom wód gruntowych. Jeśli ktoś będzie tam następnym razem warto dać szerszy kontekst krajobrazowy.
Re: Pałac w Studzieńcu
Tu raczej obowiązuje Prawo Polskie - proponuję zapoznać się z Ustawą Prawo Ochrony Zabutków (np. na sejm.gov.pl). Tu raczej stroną jest Konserwator Zabytków................
Pytanie czy mieli na takie prace pozwolenie (zakres, sposób zabezpieczenia, itp.).
Tak czy inaczej ciekaw jestem jaki stan jest dzisiaj.
Ustawa: prawo ochrony zabytków:
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 424&type=3
Pytanie czy mieli na takie prace pozwolenie (zakres, sposób zabezpieczenia, itp.).
Tak czy inaczej ciekaw jestem jaki stan jest dzisiaj.
Ustawa: prawo ochrony zabytków:
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 424&type=3
Re: Pałac w Studzieńcu
Zawsze muszą być granice. O tych granicach proponuję podyskutować tworząc dział "Sprawy legalne" czyli dotyczący prawa.
Nawet reagowanie na różne sytuacje wymaga dobrego, sprawiedliwego podejścia, aby nie czynić szkody i zarazem dobrze zabiegać o ochronę zabytków. To przecież ważna rzecz. Zachęcam. (Warto nie zaśmiecać tego wątku).
Nawet reagowanie na różne sytuacje wymaga dobrego, sprawiedliwego podejścia, aby nie czynić szkody i zarazem dobrze zabiegać o ochronę zabytków. To przecież ważna rzecz. Zachęcam. (Warto nie zaśmiecać tego wątku).
Re: Pałac w Studzieńcu
Obrys pewnie znaleźć można choć w części w "banku rolnym". Ciekaw jestem czy jakaś ikonografia lub projekta opiewają to co tamże stało....kazet-kz pisze:Kapliczka pałacowa, a w zasadzie to co z niej zostało:
Re: Pałac w Studzieńcu
"bank rolny" - to potoczne nazwanie tego, co schowane w ziemi. Pewnie ona może kryć obrysy fundamentów i insze jakoweś treści. To miałem na myśli.
Remont pałacu w Studzieńcu
witam wszystkich!
Chcialbym się wypowiedziedzieć na temat prac w pałacu,mam do tego prawo bo ten remont wykonuję.Wszelkie prace związane zrenowacją pałacu nadzorowane są przez konserwatora zabytków z Płockiej Delegatury Urzędu Ochrony Zabytków,kierownictwo tego podmiotu jest zadowolone z systematycznie prowadzonych prac.Obiekt był bardzo zaniedbany i doprowadzony do ruiny.Nowy wlaściciel przystąpil od razu do prac by budynek pałacu doprowadzić do dawnej świetności.Obecnie staramy się jak najszybciej budynek nakryć dachem.Wewnątrz budynku także prowadzone są prace i poszczególne pomieszczenia będą sukcesywnie orestaurowywane aż do momentu kiedy pałac zostanie oddany do użytku.Prace nad renonowacją palacu są bardzo zaawansowane,jest pogłębiona piwnica ,są zrobione fundamenty,schody,stropy,dach.Jeżeli chodzi o elewację to konserwator zabytków postawił wymóg,żeby elewacja była odtworzona z ,,ręki",a nie z przyklejanych elementów i jak widać tak jest przygotowywana pod czujnym okiem konserwatora zabytków.Chcemy przywrócić budynkowi orginalny wyglądi charakter.To była ostatnia chwila by obiekt ten uratować przed bezpowrotnym zniszczeniem i zapomnieniem.Chwała właścielowi tego budynku tak jak i wszystkim właścielom palaców i dworków za to że chcą uratować to co jest naszą historią.
Chcialbym się wypowiedziedzieć na temat prac w pałacu,mam do tego prawo bo ten remont wykonuję.Wszelkie prace związane zrenowacją pałacu nadzorowane są przez konserwatora zabytków z Płockiej Delegatury Urzędu Ochrony Zabytków,kierownictwo tego podmiotu jest zadowolone z systematycznie prowadzonych prac.Obiekt był bardzo zaniedbany i doprowadzony do ruiny.Nowy wlaściciel przystąpil od razu do prac by budynek pałacu doprowadzić do dawnej świetności.Obecnie staramy się jak najszybciej budynek nakryć dachem.Wewnątrz budynku także prowadzone są prace i poszczególne pomieszczenia będą sukcesywnie orestaurowywane aż do momentu kiedy pałac zostanie oddany do użytku.Prace nad renonowacją palacu są bardzo zaawansowane,jest pogłębiona piwnica ,są zrobione fundamenty,schody,stropy,dach.Jeżeli chodzi o elewację to konserwator zabytków postawił wymóg,żeby elewacja była odtworzona z ,,ręki",a nie z przyklejanych elementów i jak widać tak jest przygotowywana pod czujnym okiem konserwatora zabytków.Chcemy przywrócić budynkowi orginalny wyglądi charakter.To była ostatnia chwila by obiekt ten uratować przed bezpowrotnym zniszczeniem i zapomnieniem.Chwała właścielowi tego budynku tak jak i wszystkim właścielom palaców i dworków za to że chcą uratować to co jest naszą historią.
- UBOOT
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1374
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Płock-Mańkowo
- Kontakt:
Re: remont
nie bardzo rozumiem, o jaki pałac, chodzi????Jeśli jest już gdzieś obiekt opisany do podepnij się niego, a jeśli nie to napisz w tytule i treści nazwę obiektu. Mile by było widziane troszkę historii oraz fotek.
remont studzieniec
witam!przepraszam że nie napisałem o jaki pałac chodzi,Palac w Studzieńcu k/Płocka
Przeniosłem informacje o remoncie do wątku poświęconego remontowanemu pałacowi
trobal
Przeniosłem informacje o remoncie do wątku poświęconego remontowanemu pałacowi
trobal
Re: Pałac w Studzieńcu
Czyżby chodziło o lewą stronę pałacu. Widoczne zabudowania(?) zostały rozebrane.Na koniec zagadka. Znajdź jedną bardzo wielką różnicę pomiędzy zdjęciem sprzed 1975 rokiem, a stanem sprzed remontu.
Cytat opisujący pałac z roku 1967:
[..]Lewa oficyna połączona jest z głównym budynkiem krużgankiem.[..]
Północna fasada pałacu.
Re: Pałac - Studzieniec (pow. płocki)
A ja się bardzo cieszę, że pałac w Studzieńcu odzyska swoja świetność. Przynajmniej nie podzieli losu wszystkich tych pięknych budowli, które zaniedbane, porzucone straszą swoim wyglądem...
"wszystko, co stare ma swój urok"
"wszystko, co stare ma swój urok"
- Jacek&Agatka
- Stowarzyszenie
- Posty: 670
- Rejestracja: wt kwie 13, 2010 8:21 pm
Re: Pałac - Studzieniec (pow. płocki)
remont trwa, przed pałacem powstają dwie symetrycznie rozmieszczone budowle
- Załączniki
-
- IMG_9467.JPG (84.17 KiB) Przejrzano 13300 razy
-
- IMG_9466.JPG (69.41 KiB) Przejrzano 13300 razy
AGATA
Re: Pałac - Studzieniec (pow. płocki)
Wątek ciekawy, ale prawie bez fotografii. Udałem się do Studzieńca, pałac stoi ale nie widać aby tętnił życiem, zrobilem kilka fotek. Przeszukałem albumy z dawnymi fotkami i znalazłem zdjęcia zrobione w marcu 2008 r. w lipcu 2009 r. które wydają się bardziej interesujące.
Klasycystyczny pałac w Studzieńcu końca XVIII w. zbudował architekt Hilary Szpilowski dla rodziny Skarżyńskich herbu Bończa. Obecnie należy do rodziny Olewników.
cdn.
Klasycystyczny pałac w Studzieńcu końca XVIII w. zbudował architekt Hilary Szpilowski dla rodziny Skarżyńskich herbu Bończa. Obecnie należy do rodziny Olewników.
cdn.
- Załączniki
-
- P3080019-tr.Studzieniec.jpg (56.21 KiB) Przejrzano 13199 razy
-
- P3080020-tr.Studzieniec.jpg (46.51 KiB) Przejrzano 13199 razy
-
- P3080021-tr.Studzieniec.jpg (56.72 KiB) Przejrzano 13199 razy
-
- P3080023-tr.Studzieniec.jpg (74.34 KiB) Przejrzano 13199 razy
Re: Pałac - Studzieniec (pow. płocki)
Z ruinami płacu zapoznałem się równe sześć lat temu, ich widok wzbudzał żal, że zabytkowa piękna budowla doprowadzona została przez lokalną społeczość do takiego stanu jaki widać na zdjęciach.
cdn.
cdn.
- Załączniki
-
- HPIM5367-tr.Studzieniec.jpg (111 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5330-tr.Studzieniec.jpg (89.96 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5353-tr.Studzieniec.jpg (114.36 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5335-tr.Studzieniec.jpg (89.28 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5354-tr.Studzieniec.jpg (101.76 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5338-tr.Studzieniec.jpg (106.55 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5341-tr.Studzieniec.jpg (70.7 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5342-tr.Studzieniec.jpg (71.29 KiB) Przejrzano 13198 razy
-
- HPIM5350-tr.Studzieniec.jpg (83.72 KiB) Przejrzano 13198 razy
Re: Pałac - Studzieniec (pow. płocki)
W lipcu 2009 r. widać już pierwsze przygotowania do odbudowy pałacu, teren oczyszczono z zarośli, zbędnych przedmiotów i gruzu.
- Załączniki
-
- 100_0636-tr.Studzieniec.jpg (102.79 KiB) Przejrzano 13194 razy
-
- 100_0620-tr.Studzieniec.jpg (111.11 KiB) Przejrzano 13194 razy
-
- 100_0627-tr.Studzieniec.jpg (85.8 KiB) Przejrzano 13194 razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości