Miejsce to dziś jest siedzibą muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego. Romanów stał się własnością Kraszewskich w roku 1846. Wcześniej należał do Sanguszków, Leszczyńskich i Sapiehów. W miejscu dzisiejszego dworku stał drewniany domek myśliwski. Okolice do dziś są obficie pokryte lasami. Ostatni z Sapiehów w Romanowie - Teofila Sapieha z synem Aleksandrem - sprzedali Romanów w 1801 roku Błażejowi i Annie Malskim. Ci ostatni w miejscu domku myśliwskiego wznieśli w latach 1806-1811 parterowy dworek. Piwnice zachowali z wcześniejszej budowli. Wybudowali także w parku kaplicę. Zofia Malska, córka Błażeja i Anny wyszła za Jana Kraszewskiego. I tak dworek Malskich stał się dworkiem Kraszewskich. Najstarszym dzieckiem Zofii i Jana Kraszewskich był urodzony w Warszawie Józef Ignacy Kraszewski. Często przebywał we dworze dziadków. Także później, gdy dwór był już własnością jego młodszego brata - Kajetana Kraszewskiego - Józef Ignacy chętnie go odwiedzał.
Z pierwotnego parterowego dworu z frontowym gankiem i podjazdem z jednej strony musiał niewiele pozostawić ogień w 1858 roku. Tu natknąłem się na pewną trochę dla mnie dziwną informację. Pisze się, że po pożarze nowy kształt dworowi nadał Kajetan Kraszewski. Właścicielem dworu stał się on jednak dopiero 6 lat później, po śmierci Jana. A dwór zmienił się bardzo. Ganek frontowy zastąpił portyk. Nad nim znalazł się balkon z kamienną balustradą. W środkowej części domu dobudowano piętro. Zagospodarowano poddasze. Z tyłu budynku także pojawił się balkon i portyk - półokrągły. Mimo późniejszych zmian taki właśnie kształt można dziś zobaczyć. Ponieważ tak dworek odbudowano w 1958 roku. Ulegał on do tego czasu dwukrotnie pożarom. W 1915 i w 1943 roku. W tym drugim przypadku dwór został podpalony przez partyzantów radzieckich obawiających się umieszczeniem we dworze siedziby policji niemieckiej. Dwór bowiem stał pusty. Ostatni właściciele w 1939 roku wystawili go na sprzedaż i tak już zostało. Dwór stał pusty. Decyzję o odbudowie podjęto w 1958 roku z myślą o budowie Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego.
W ogrodzie za dworkiem ktoś siedzi na ławce
Przez lata kaplica w parku stała się mauzoleum rodziny Kraszewskich. Dostrzegłem ją dopiero po opuszczeniu terenu Muzeum. Znajduje się bowiem na skraju parku i od strony dworku prowadzą do niej dwie ścieżki wydeptane w trawie. Z zewnątrz nie dostrzegłem możliwości dojścia.
Dwór Kraszewskich - Romanów (pow. bialski)
Moderator: zbyszekg9
Dwór Kraszewskich - Romanów (pow. bialski)
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1510
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Dwór Kraszewskich w Romanowie (pow. bialski)
Czy ciemne tablice na twoich zdjęciach umieszczone w podmurówce kaplicy to epitafia? Kogo pochowano tamże??trobal pisze:Przez lata kaplica w parku stała się mauzoleum rodziny Kraszewskich.
Re: Dwór Kraszewskich w Romanowie (pow. bialski)
Tablice też miały być w temacie ale zapomniałem umieścić je w sieci. Dodam je po południu gdy będę miał dostęp do zdjęć.Thomas pisze:Czy ciemne tablice na twoich zdjęciach umieszczone w podmurówce kaplicy to epitafia? Kogo pochowano tamże??
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Re: Dwór Kraszewskich w Romanowie (pow. bialski)
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Re: Dwór Kraszewskich w Romanowie (pow. bialski)
Trudno to znaleźć na mapie http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=14 ... s=000B00FT nie jestem pewien czy to.
Re: Dwór Kraszewskich w Romanowie (pow. bialski)
Tak to jest to miejsce. Dworek znajduje się na wprost drogi do Sosnówki, ok. 100 m od skrzyżowania.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1510
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Dwór Kraszewskich w Romanowie (pow. bialski)
Dzięki trobal za szybkie załatwienie sprawy.
Ciekawią mnie takie "lokalne" nekropolie.
Rozumiem, że wszyscy pochowani są pod posadzką i poza zewnętrznymi epitafiami wewnątrz nie ma nagrobków, czy sarkofagów?
Ciekawią mnie takie "lokalne" nekropolie.
Rozumiem, że wszyscy pochowani są pod posadzką i poza zewnętrznymi epitafiami wewnątrz nie ma nagrobków, czy sarkofagów?
Re: Dwór Kraszewskich w Romanowie (pow. bialski)
Nie byłem we wnętrzu i nie jestem pewien czy są pochowani w tym miejscu. Być może są to tylko tablice.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości