Tradytor | forum

W wątku na temat dworu w Chalinie kolega slawko72 porównał tamten obiekt do dworu w Leniach Wielkich. Rzeczywiście oba te oddalone od siebie o zaledwie kilka kilometrów obiekty wiele łączy. W obu przypadkach mamy do czynienia z pozostawioną na pastwę losu ruiną, stojącą w sercu zdziczałego parku, w niewielkiej odległości od jeziora. Tamta siedziba ziemiańska w latach powojennych eksploatowana była przaz szkołę, ta - przez rolniczą spółdzialnię produkcyjną. Efekt jak widać identyczny. Trzeba jednak przyznać, że stan dworu w Leniach jest mimo wszystko nieco lepszy i daje jeszcze minimalne nadzieje na ratunek. Trzeba by jednak działać szybko i liczyć się ze sporymi kosztami (przekraczającymi niewątpliwie możliwości władz samorządu - jedyna nadzieja w prywatnych inwestorach). Za jakieś dwa lata może już być za późno.
Dwór powstał około połowy XIX wieku (ciekawostka: budulec stanowiła cegła pozyskana z rozbiórki ruin średniowiecznego kościoła P.W. Świętego Krzyża i Św. Szczepana w Dobrzyniu nad Wisłą). Jest to budynek wzniesiony na planie prostokąta, przykryty dachem naczółkowym, wysoko podpiwniczony, z mieszkalnym poddaszem. Obecnie otwory okienne są zamurowane, stropy runęły, widać znaczne ubytki w poszyciu dachu (wtórny eternit), w jednej z bocznych ścian znajduje się niezabezpieczona i sukcesywnie powiększana wyrwa. Park z początku XIX wieku - jak już wspomniałem - zdziczały, jednak wciąż jeszcze pełen starych i pięknych drzew. Tak jak w Chalinie tak i tu roślinność szczelnie otacza dworskie mury, uniemożliwiając fotografowanie. Do zobaczenia późną jesienią

Faktycznie niewiele widać ale nie wygląda to na wybitną architekturę a jedyne watrościowe, to gotyckie cegły.

Jest to rzeczywiście dość prosty klasycystyczny budynek, jednak nie sposób odmówić mu harmonijnej i proporcjonalnej kompozycji. Podobno na osi posiada płytki ryzalit, jednak nie mogłem go w tym gąszczu wypatrzeć. Zastanawiam się czy całkowity brak jakiegokolwiek ozdobnego detalu architektonicznego to celowy zamysł projektanta dworu, czy efekt powojennych remontów.

Kilka fotek bez liści.

Odnośnie dyskusji nad walorami architektonicznymi tego budynku; trafiłam właśnie na opracowanie, w którym autor określił go jako "dwór o skromnych cechach klasycystycznych". Poddasze było podobno mieszkalne, układ wnętrz dwutraktowy a między traktami korytarz,na osi sień poprzedzona przedsionkiem, a nad nim przejście "ponad którym przeźrocze o dekoracji klasycystycznej".

konwalia pisze:sień poprzedzona przedsionkiem, a nad nim przejście "ponad którym przeźrocze o dekoracji klasycystycznej".

Zapewne była to klasycystyczna wystawka dachowa na przedłużeniu zachowanego ryzalitu, "przerobiona" w momencie zmiany poszycia dachu na eternit (pewnie w latach 70-tych).

Trafiłem w sieci na aktualne zdjęcia tego dworu. Budynek oczyszczono z porastających go krzaków - zapewne ma to związek z faktem, że obiekt wystawiony został na sprzedaż. Mam wielką nadzieję, że ktoś się nim zainteresuje - jest tego wart. Podaję link do strony z aktualnymi zdjęciami.
http://wycieczkizpasja-zamkidworyipalac ... ojkuj.html

Ale nie tyko cena, ale również nazwa wsi może być dla niektórych zaporowa Rozbawiła mnie ta nowa deklinacja cyt."sprzedam dworek w Lenie Wielkim"- skutek niewiedzy czy celowy zabieg marketingowy?

konwalia pisze:Rozbawiła mnie ta nowa deklinacja cyt."sprzedam dworek w Lenie Wielkim"

Masz rację, ktoś tu się nieźle nagłowił. Ale cena wg. mnie rozsądna - prawie 7 ha zabytkowego parku nad jeziorem + ładny dworek dający duże możliwości adaptacyjne. Gdybym miał takie pieniądze, to bym kupił A za tę nazwę mógłbym nawet dopłacić! Zresztą drzemie w niej duży marketingowy potencjał - ja tu widzę np. Ośrodek Wypoczynkowy Lenie Wielkie.

skowron1980 pisze: ja tu widzę np. Ośrodek Wypoczynkowy Lenie Wielkie.

Brawo! Myślę,że pomysł marketingowy nie do przebicia!

Chociaż na pierwszy rzut oka zamieszczone poniżej zdjęcia wydają się tego nie potwierdzać, jest dobra wiadomość z Leni Wielkich. Wygląda na to, że rozpoczął się remont obiektu. Plac budowy (raczej odbudowy) i wykonane już roboty robią wrażenie działań profesjonalnych i przemyślanych. Pozostaje czekać na kolejne etapy prac. Ja trzymam kciuki.