Dwór (nieistniejący) - Bronowo-Zalesie (pow. płocki)
Moderator: zbyszekg9
Dwór (nieistniejący) - Bronowo-Zalesie (pow. płocki)
W Bronowie-Zalesiu znajduje się dawny park podworski, obecnie z nieczytelnym już pierwotnym założeniem. Nie ma też już żadnych śladów po zabudowaniach dworskich.
- Załączniki
-
- 007. Bronowo-Zalesie. Park podworski.JPG (145.5 KiB) Przejrzano 3798 razy
-
- 008. Bronowo-Zalesie. Park podworski.JPG (185.94 KiB) Przejrzano 3798 razy
-
- 009. Bronowo-Zalesie. Park podworski.JPG (199.36 KiB) Przejrzano 3798 razy
-
- 010. Bronowo-Zalesie. Park podworski.JPG (239.23 KiB) Przejrzano 3798 razy
Re: Dwór (nieistniejący) - Bronowo-Zalesie (pow. płocki)
Miałem okazję porozmawiać z właścicielami gospodarstwa, w którego skład wchodzi teren założenia dworskiego. Wiele ciekawych spraw poruszyliśmy w tej rozmowie. Najciekawszą jest drobiazg. Otóż okazuje się, że słynne "płockie" lwy, które swego czasu pilnowały przejścia między "zamkiem" a ogrodami biskupimi, a teraz stoją dumnie przed ratuszem pochodzą właśnie stąd.
Źródło obrazka: Fotogaleria miasta Płocka
A było to tak: Komuna narzucała ściśle społeczne wykorzystanie pięknego niegdyś,drewnianego dworku. Na tyle społeczne, że po okresie działania tam szkoły i przedszkola, doszło do działania w nim chlewika oraz kurnika, przez ścianę z mieszkalną izbą. Obiekt popadał w ruinę, a koszty jego remontu oraz polityka władz narzucająca przeznaczenie, nie pozostawiły złudzeń. Trzeba było budować nowy dom. Obiekt w parku niszczał stopniowo, żal go było szczególnie bezradnym właścicielom, a do roku 1971 było już po starym dworze. Dla zabezpieczenia owych lwów, przekazano je w 1970 do Towarzystwa Naukowego Płockiego. Ot ciekawostka!
Żeby historii głupoty i debilizmu polskich władz stało się zadość trzeba pójść krok dalej, do naszych czasów, i zająć się młynem, który stoi nieużywany nieopodal od 2003r. kiedy to IIIRP miała zaraz wejśc do UE. (Do tenczas wytrwale mielił, od początku wieku, całą komunę, itp.) Okazało się że przecudowne wymagania jakościowe UE wymagają do swojego spełnienia zainstalowania w obiekcie typu młyn laboratorium ze stosowną załogą. I to w zasadzie wystarczyło żeby zniszczyć drobne polskie młynarstwo.
Tak się pięknie składa, że obiekt w międzyczasie zakwalifikowano jako zabytek. Właściciele chcieliby najchętniej wznowić produkcję, albo chociaż oddać temu obiektowi należyty folklor i klimat. Niestety, w świetle wymagań stawianych przez Urząd Ochrony Zabytków jakikolwiek remont jest całkowicie niewykonalny. I tak, podobnie jak za perfidnej komuny, z braku fizycznej możliwości, mimo woli właścicieli, obiekt czeka na swój smutny los, popadając stopniowo w nieuchronną rozsypkę. Trzeba zaznaczyć, że największa nawet gospodarność "dziedziczących" dziś w Bronowie, która objawia się w skali prowadzonej gospodarki, kulturze zagrody i stopniowej odbudowie areału, jest niczym wobec biurokratycznego molocha debilnej władzy, piszącej dziś ustawy w IIIRP. Nie ma u nas ochrony małych zabytków.
Źródło obrazka: Fotogaleria miasta Płocka
A było to tak: Komuna narzucała ściśle społeczne wykorzystanie pięknego niegdyś,
Żeby historii głupoty i debilizmu polskich władz stało się zadość trzeba pójść krok dalej, do naszych czasów, i zająć się młynem, który stoi nieużywany nieopodal od 2003r. kiedy to IIIRP miała zaraz wejśc do UE. (Do tenczas wytrwale mielił, od początku wieku, całą komunę, itp.) Okazało się że przecudowne wymagania jakościowe UE wymagają do swojego spełnienia zainstalowania w obiekcie typu młyn laboratorium ze stosowną załogą. I to w zasadzie wystarczyło żeby zniszczyć drobne polskie młynarstwo.
Tak się pięknie składa, że obiekt w międzyczasie zakwalifikowano jako zabytek. Właściciele chcieliby najchętniej wznowić produkcję, albo chociaż oddać temu obiektowi należyty folklor i klimat. Niestety, w świetle wymagań stawianych przez Urząd Ochrony Zabytków jakikolwiek remont jest całkowicie niewykonalny. I tak, podobnie jak za perfidnej komuny, z braku fizycznej możliwości, mimo woli właścicieli, obiekt czeka na swój smutny los, popadając stopniowo w nieuchronną rozsypkę. Trzeba zaznaczyć, że największa nawet gospodarność "dziedziczących" dziś w Bronowie, która objawia się w skali prowadzonej gospodarki, kulturze zagrody i stopniowej odbudowie areału, jest niczym wobec biurokratycznego molocha debilnej władzy, piszącej dziś ustawy w IIIRP. Nie ma u nas ochrony małych zabytków.
Re: Dwór (nieistniejący) - Bronowo-Zalesie (pow. płocki)
Wydaje mi się, że był to rok 1966. Już zupełnie dla porządku dodam, o czym chyba większość pamięta, że w międzyczasie - na przełomie wieków - lwy były ozdobą wejścia do Domu pod Opatrznością.Majsterek pisze:przekazano je w 1970
Re: Dwór (nieistniejący) - Bronowo-Zalesie (pow. płocki)
Bardzo Zbyszku możliwe, nasza rozmowa była dość pobieżna, pewne szczegóły mogły ulec zamazaniu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości