Dwór - Sierakówek (pow. gostyniński)
: sob sty 17, 2015 11:23 pm
Wątek nosi temat "dwór", ale w przypadku Sierakówka należy mówić o całym założeniu parkowo-pałacowo-folwarcznym. Całość stanowi zwarte skupisko złożone z dawnego podwórza gospodarczego oraz odbudowanego pałacu z rozległym parkiem. W skład zespołu wchodzi również kompleks leśny położony na północ od głównego założenia.
Dwór ma średniowieczny rodowód, na co wskazują kamienne fundamenty pochodzące z tamtej epoki. Został on wzniesiony w terenie bagiennym jako budynek drewniany. Niestety w 1919 roku uległ spaleniu. Obecny dwór został wystawiony w latach 20. XX wieku. Znanych jest trzech jego dawnych właścicieli: Bolesław Kleniewski, Z. Łączyński oraz rodzina Wodzińskich.
Po 1945 r. w budynku mieścił się przez dwa lata dom dla sierot wojennych, a następnie Państwowy Dom Dziecka, przeniesiony w 1956 roku do Lucienia. Dwór stał się wówczas mieszkaniem dla prywatnych lokatorów, a administracją zajmowała się spółdzielnia produkcyjna. Po jej likwidacji spółdzielni dwór niszczał. Dopiero w 1997 roku częściowo zrujnowany obiekt znalazł szczęśliwie nowych właścicieli i obecnie wygląda imponująco.
O ile budynkiem można, a nawet trzeba się zachwycać, to park po prosty zapiera dech w piersiach. Założony w pierwszej połowie XIX wieku, staraniem obecnych właścicieli odzyskuje dawny blask. A zatem jednym zdaniem: starodrzew (m.in. dęby, modrzewie, świerki, jesiony), aleje grabowe, klonowe i lipowe, wąwozy, strumienie, a przede wszystkim kilka, jeśli nie kilkanaście stawów (niektóre z nich z wyspami) tworzą bajeczną atmosferę, której zdjęcia absolutnie nie oddadzą.
Ponadto do zespołu prowadzi brukowana droga wysadzana szpalerami kasztanowymi - dawna aleja kasztanowa. W części folwarcznej znajdują się dawne budynki folwarczne, oraz te nowsze, zbudowane za czasów spółdzielni produkcyjnej, ale najważniejszym obiektem jest stary młyn, który przechodził przez wszystkie etapy rozwoju techniki: najpierw był młynem wodnym, następnie był parowy, w międzyczasie napędzany był silnikiem diesla, aż w końcu został przerobiony na elektryczny. Obecnie stanowi obiekt agroturystyczny.
W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować gospodarzom tego miejsca za możliwość zobaczenia zespołu, wydania zgody na zrobienie i opublikowanie zdjęć na forum Tradytora, a przede wszystkim za przekazanie szczegółowych informacji dotyczących tego miejsca.
Dwór ma średniowieczny rodowód, na co wskazują kamienne fundamenty pochodzące z tamtej epoki. Został on wzniesiony w terenie bagiennym jako budynek drewniany. Niestety w 1919 roku uległ spaleniu. Obecny dwór został wystawiony w latach 20. XX wieku. Znanych jest trzech jego dawnych właścicieli: Bolesław Kleniewski, Z. Łączyński oraz rodzina Wodzińskich.
Po 1945 r. w budynku mieścił się przez dwa lata dom dla sierot wojennych, a następnie Państwowy Dom Dziecka, przeniesiony w 1956 roku do Lucienia. Dwór stał się wówczas mieszkaniem dla prywatnych lokatorów, a administracją zajmowała się spółdzielnia produkcyjna. Po jej likwidacji spółdzielni dwór niszczał. Dopiero w 1997 roku częściowo zrujnowany obiekt znalazł szczęśliwie nowych właścicieli i obecnie wygląda imponująco.
O ile budynkiem można, a nawet trzeba się zachwycać, to park po prosty zapiera dech w piersiach. Założony w pierwszej połowie XIX wieku, staraniem obecnych właścicieli odzyskuje dawny blask. A zatem jednym zdaniem: starodrzew (m.in. dęby, modrzewie, świerki, jesiony), aleje grabowe, klonowe i lipowe, wąwozy, strumienie, a przede wszystkim kilka, jeśli nie kilkanaście stawów (niektóre z nich z wyspami) tworzą bajeczną atmosferę, której zdjęcia absolutnie nie oddadzą.
Ponadto do zespołu prowadzi brukowana droga wysadzana szpalerami kasztanowymi - dawna aleja kasztanowa. W części folwarcznej znajdują się dawne budynki folwarczne, oraz te nowsze, zbudowane za czasów spółdzielni produkcyjnej, ale najważniejszym obiektem jest stary młyn, który przechodził przez wszystkie etapy rozwoju techniki: najpierw był młynem wodnym, następnie był parowy, w międzyczasie napędzany był silnikiem diesla, aż w końcu został przerobiony na elektryczny. Obecnie stanowi obiekt agroturystyczny.
W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować gospodarzom tego miejsca za możliwość zobaczenia zespołu, wydania zgody na zrobienie i opublikowanie zdjęć na forum Tradytora, a przede wszystkim za przekazanie szczegółowych informacji dotyczących tego miejsca.