W Nagórkach Dobrskich znajduje się park podworski – dwór spalił się w 1987 roku. Tuż obok stoją i niszczeją dawne zabudowania gospodarcze. Zamiast na wyglądzie dawnej posiadłości, chciałem skupić się na jego właścicielach. Jeszcze na początku XX wieku jako właściciel Nagórek Dobrskich wymieniany był Dawid Woldenberg, jednak posiadłość tak najbardziej kojarzy się z rodziną Płoskich.
Władysław Płoski nabył majątek na przełomie 1904/1905 r. W drugiej połowie lat 30. XX w. Płoscy wyprowadzili się do Płocka, a Nagórkami Dobrskimi zarządzał Kazimierz - ich jedyny wówczas syn. Majątek liczył sobie ponad 300 ha i był oceniany, jako nowoczesny, o dużej kulturze rolnej i całkowicie bez długów. Na uwagę zasługiwała dbałość Płoskich nie tylko o majątek, ale też o zatrudnione w nim osoby. Jako, że Władysław silnie angażował się w działalność społeczną i polityczną (był m.in. działaczem Towarzystwa Naukowego Płockiego) inicjatywę w Nagórkach przejmowała jego żona - Maria. Była założycielką ochronki na terenie majątku, Organizowała dla pracowników wycieczki, majówki, wspólne zabawy, przyczyniła się do powstania szkoły w Drobinie, inicjowała działalność kulturalną (m.in. powołała w Nagórkach teatr amatorski, namawiała do wspólnego czytania książek), uczyła higieny i propagowała ideę warunków dla zdrowego życia rodziny, powołała do życia koło ziemianek w Rogotwórsku. Z kolei Kazimierz w 1939 r. na swój koszt zorganizował dla pracowników podróż statkiem z Płocka do Gdyni ze zwiedzeniem miasta i portu. Przyczynił się też finansowo do budowy murowanego kościoła parafialnego w Rogotwórsku.
Wybuch wojny w 1939 r. to wyjazd Kazimierza Płoskiego za granicę (mobilizacja). Z tego powodu Władysław i Maria Płoscy powrócili do Nagórek. Tu utrzymywali kontakt z osobami podejmującymi działalność niepodległościową. Już w październiku miejscowe dobra przejęli Niemcy. Płoscy pozostawali w Nagórkach do maja 1940 roku, kiedy to odwieziono ich do Borowiczek. Po wojnie Płoscy zamieszkali w Płocku.
Jednak to nie koniec złych czasów dla Płoskich. Na jesień 1945 r. Urząd Bezpieczeństwa aresztował 84-letniego wówczas Władysława, czyniąc mu zarzut zamieszkiwania na terenie powiatu, w którym posiadał upaństwowiony majątek. Aresztowany przebywał w budynku urzędu przy ul. 1 Maja, Pobyt w areszcie i przeżycia z tym związane spowodowały, że bardzo podupadł na zdrowiu, a w 1946 r. zmarł.
Dwór (nieistniejący) - Nagórki Dobrskie (pow. płocki)
Moderator: zbyszekg9
Dwór (nieistniejący) - Nagórki Dobrskie (pow. płocki)
- Załączniki
-
- 139. Nagórki Dobrskie. Dawne zabudowania gospodarcze.JPG (91.24 KiB) Przejrzano 2460 razy
-
- 141. Nagórki Dobrskie. Dawne zabudowania gospodarcze.JPG (107.88 KiB) Przejrzano 2460 razy
-
- 143. Nagórki Dobrskie. Park podworski.JPG (115.93 KiB) Przejrzano 2460 razy
-
- 147. Nagórki Dobrskie. Park podworski.JPG (90.41 KiB) Przejrzano 2460 razy
-
- 148. Nagórki Dobrskie. Park podworski.JPG (129.47 KiB) Przejrzano 2460 razy
-
- 149. Nagórki Dobrskie. Park podworski.JPG (181.58 KiB) Przejrzano 2460 razy
-
- 150. Nagórki Dobrskie. Park podworski.JPG (190.49 KiB) Przejrzano 2460 razy
-
- 151. Nagórki Dobrskie. Park podworski.JPG (155.44 KiB) Przejrzano 2460 razy
Re: Dwór (nieistniejący) - Nagórki Dobrskie (pow. płocki)
W uzupełnieniu dodam o istnieniu grobu rodziny Płoskich, Władysława, Marii oraz dwóch synów: Jana (ur. 1896) i Stanisława (ur. 1897). Obaj synowie, wychowani w duchu umiłowania ojczyzny, po zaciągnięciu się do wojska na ochotnika, zginęli w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Stanisław, dawny uczeń Jagiellonki, student prawa na Uniwersytecie Warszawskim, służył 4. pułku ułanów, a zginął w czerwcu pod Żytomierzem na Ukrainie. Jan, również były Jagiellończyk, student SGGW w Warszawie zginał w sierpniu pod wsią Kamienna pod Radzyminem, jako kapral 201 pułku szwoleżerów. Ich grób ustanowiony został Miejscem Pamięci Narodowej.
- Załączniki
-
- DSC_0111.JPG (139.09 KiB) Przejrzano 2456 razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości