Kapliczka została pobudowana po upadku powstania styczniowego w 1864 r.
Z kapliczką wiąże się pewna legenda
Na skraju lasu znajdował się dworek (obecnie leśniczówka) był on uważnie obserwowany przez niemiecką służbę bezpieczeństwa. Chodziły słuch że do dworku przychodzą polscy partyzanci w poszukiwaniu żywności, odzieży broni i amunicji. Aby temu zapobiec do dworku często przyjeżdżali niemieccy żołnierze i oficerowie. Pewnego razu obok figurki przejeżdżała grupa esesmanów, wśród których była kobieta. Była ewangeliczką i postanowiła pokazać Polakom swoją wyższość. Wyjęła z kabury pistolet i zaczęła strzelać do figurki Matki Boskiej umieszczonej w kaplice. Jednak mimo wysiłków nie mogła w żaden sposób trafić w Świętą. W końcu zrezygnowała i udała się do pobliskiego dworku (około 350 m) by uczestniczyć w wesołej zabawie. W czasie uczty nagle zmarła. Wszyscy byli zdumieni i nikt nie potrafił podać przyczyny jej śmierci. Byc może to Najświętsza pani zesłała śmierć za świętokradztwo . . .
Na drugi dzień postanowiono zniszczyć kapliczkę jednak to się nie udało i (jako nieliczna w gminie Tłuchowo) przetrwała wojnę dzięki swojej solidnej budowie. Na kapliczce można do dziś dostrzec odłupane cegły i rożne ubytki które być może powstały od uderzeń niemieckich młotów.
Kapliczka - Podole (pow. lipnowski)
Moderator: zbyszekg9
- michalziem
- Posty: 123
- Rejestracja: czw cze 03, 2010 10:42 pm
- Lokalizacja: Źródła
Kapliczka - Podole (pow. lipnowski)
- Załączniki
-
- DSCF9550.JPG (111 KiB) Przejrzano 2434 razy
-
- DSCF9552.JPG (152.49 KiB) Przejrzano 2434 razy
-
- DSCF9555.JPG (128.04 KiB) Przejrzano 2434 razy
-
- podole.JPG (80.93 KiB) Przejrzano 2434 razy
... a poza tym nigdy się już chyba nie spotkamy,
niech Cie pancerz i moje myśli od pocisków bronią...
niech Cie pancerz i moje myśli od pocisków bronią...
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1510
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Kapliczka - Podole (pow. lipnowski)
Bardzo ciekawy obiekt, bardzo ciekawa legenda, choć sądzę, że wzięła się w związku z ubytkiem cegieł. Nienaturalny brak cegieł zmusił do wyjaśnienia - dlaczego? I tak może powstała ciekawa opowiastka o ss-manach.
PS. Dzięki za ten temat
PS. Dzięki za ten temat
- michalziem
- Posty: 123
- Rejestracja: czw cze 03, 2010 10:42 pm
- Lokalizacja: Źródła
Re: Kapliczka - Podole (pow. lipnowski)
Jak jest dokładnie sam nie wiem, niby mieszkam blisko ale tej legendy jakoś nigdy nie usłyszałem, dziś robiłem porządki w szewca ze starymi zeszytami, sprawdzianami i wpadła mi gazetka szkolna w ręce i jest tam taki rozdział Cudze chwalicie swego nie znacie i napisała to osoba mieszkająca w dworku-leśniczówce córka leśniczego, bym z nią o tym pogadał ale nie jestem z nią w najlepszych relacjach, popytam czy to może jest prawda z ta legendą (prawda nie prawda ale ciekawa), to co zawsze słyszałem to tylko to że przeżyła jako nieliczna wojnę stojąc na swoim miejscu, wszystkie kapliczki w mojej okolicy zostały zniszczone przez Niemców (uchroniły się jeszcze w Mysłakowie i Kłobukowie ale tylko dlatego że były zdemontowane i zakopane w ziemi)
a kapliczka na prawdę wygląda ładnie szczególnie w słoneczne s=jesienne dni,
Zapraszam do Podola jadac dalej jest dworek-Leśniczówka (miły leśniczy) a z dworkiem ponad 300 letni dąb
a kapliczka na prawdę wygląda ładnie szczególnie w słoneczne s=jesienne dni,
Zapraszam do Podola jadac dalej jest dworek-Leśniczówka (miły leśniczy) a z dworkiem ponad 300 letni dąb
... a poza tym nigdy się już chyba nie spotkamy,
niech Cie pancerz i moje myśli od pocisków bronią...
niech Cie pancerz i moje myśli od pocisków bronią...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości