Drogę pomiędzy miejscowościami Kurozwęki - Szydłów zajmują w większości sady. Tylko w jednym chyba miejscu po jednej drodze szosy jest zagajnik, a w nim pomnik.
"Z tego miejsca
dnia 12 I 1945 roku o godzinie 4-ej
wojska 1-go Frontu Ukraińskiego
Armii Radzieckiej
pod dowództwem marszałka Koniewa
huraganowym ogniem
rozpoczęły ofensywę zimową
w wyniku której
wyzwolona została Polska
i
rozgromiony hitleryzm.
Chwała niezwyciężonej
Armii Radzieckiej"
Na przeciwko tego pomnika stoi na skraju sadu mniejszy i wyglądający na nowszy.
"W tym miejscu
dnia
17 lipca 1944 r.
oddz. partyzancki
BCh
Piotra Pawliny
rozbił kolumnę hitlerowską
Mokre 13.05.1951 r."
Inskrypcje na nim pokryte są późniejszymi mazajami ale jeszcze daje się odczytać.Pojedynek na pomniki przy drodze (pow. staszowski)
Moderator: zbyszekg9
Pojedynek na pomniki przy drodze (pow. staszowski)
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
- tete
- Administrator - Stowarzyszenie
- Posty: 760
- Rejestracja: pt mar 13, 2009 10:37 am
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: Pojedynek na pomniki przy drodze Kurozwękami - Szydłów
Jeśli chodzi o zadęcie to punkt dla ludzi radzieckich
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości