Sprzęt survivalowy

Awatar użytkownika
Tradyt
Posty: 97
Rejestracja: wt sty 18, 2011 8:45 pm
Lokalizacja: Stopin

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: Tradyt » ndz wrz 07, 2014 9:02 am

Nóż którego używasz to wz.98 ?
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » ndz wrz 07, 2014 5:13 pm

Tradyt pisze:Nóż którego używasz to wz.98 ?
Witam
Nóż którego używam to wz.98 nz -nóż wojskowy
Mój nóż u góry posiada piłkę-ząbki i dlatego wzór ma dodatkowe literki- nz
Jest to nóż firmy GERLACH-już nieistniejącej.
Stal mocna,dobrze się oszczy,służy do rzucania jak i walki wręcz,obróbki drewna,oprawiania ryb- itd
Piłka do skrobania łusek z ryby,cięcia gałązek.
Mój nóż mam już ponad 16 lat i jest mi przyjacielem w wszelkich wyprawach.
Nie raz pomagał mi w ciężkich sytuacjach.
Zawsze ostrze go na osełce z drobnym ziarenkiem,potem przejeżdżam ostrze na skórze i na koniec jedna kropelka oliwki którą smaruje się ostrze.
Nigdy nie użyłem go do zabijania zwierząt!!!!!!!!!!!
Można jeść tyle roślin które nas otaczają że zabijanie nigdy nie wchodzi w rachubę :ok: ZABIJANIE JEST ZŁE!!!! :ok2:
Ja zapłaciłem za niego 120 zł. ale wartość sentymentalna -BEZCENNA :ok2:
Polecam go :ok2:
nóż 002.jpg
nóż 002.jpg (87.07 KiB) Przejrzano 13653 razy
nóż 003.jpg
nóż 003.jpg (67.14 KiB) Przejrzano 13653 razy
nóż 004.jpg
nóż 004.jpg (79.03 KiB) Przejrzano 13653 razy
nóż 005.jpg
nóż 005.jpg (83.21 KiB) Przejrzano 13653 razy
Pozdrawiam
:papa:
HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
Tradyt
Posty: 97
Rejestracja: wt sty 18, 2011 8:45 pm
Lokalizacja: Stopin

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: Tradyt » ndz wrz 07, 2014 8:28 pm

Posiadam identyczny tylko oksydowany.Jedyną jego wadą jest pochwa z tworzywa sztucznego.Na ostatnim wypadzie niestety mi pękła i myślę o jakimś zamienniku ze skóry.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » pn wrz 08, 2014 9:28 pm

Witam
Kiedyś mijałem podobny problem bo mijałem bagnet ale nie mijałem do niego pochwy :lol2:
O Ja nieszczęsny i nieświadomy :lol2: poszedłem do kuśnierza zapytać czy mi uszyje pochwę.
Powiedział ze uszyje a cenę podał taką że bym dwa bagnety kupił :jackas:
Proponuje zrobić tak jak Ja to zrobiłem.
Udałem się do sklepu Lumpex i kupiłem za grosze starą,damska torebkę ze skóry.
Torebkę pociąłem na kawałki a ze skóry uszyłem pochwę do bagnetu.
Kilka nitów, igła z dratwą, czynią cuda.
Tak za grosze uszyłem sobie pochwę do bagnetu i to była najlepsza,najładniejsza pochwa jaką mijałem bo zrobiona przez mnie :ok:

To jest dopiero SURVIVAL-miejski :laughing:

Pozdrawiam
:papa:
HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: UBOOT » wt wrz 09, 2014 6:51 pm

Teraz ja się pomądrze.

Zawsze zastanawiam się po co są bagnety do surwiwalu???? Ani tym dobrze pociąć gałęzie, ani żadnych manualnych prac porobić...

Ja posiadałem kilka nożyków tańszych i droższych... Najdroższymi były nożyki Marttiini http://www.normark.pl/pl/products/?category=36
Jednak szybko je sprzedałem bo szkoda było ich używać, a niezłą kasiokę za nie wziąłem. Tak naprawdę używam dwóch, góra trzech. Na co dzień nosze dwa pierwsze a do lasu na dłuższe wyprawy zbieram jeszcze nóż BW, który świetnie sprawdza się jako maczeta. (ostatni)

I jak do tej pory więcej do szczęścia nie potrzebuje...

Ps. Mam nadzieję, że zaraz w temacie wypowie się nasz forumowy producent noży z górnej półki- Arek :ok:
Załączniki
WP_20140909_004.jpg
WP_20140909_004.jpg (132.66 KiB) Przejrzano 13634 razy
Awatar użytkownika
Tradyt
Posty: 97
Rejestracja: wt sty 18, 2011 8:45 pm
Lokalizacja: Stopin

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: Tradyt » wt wrz 09, 2014 8:42 pm

Ale nóż wz.98 to nie bagnet.Kiedyś zabrałem bagnet od kbk ak porażka grube to ciężko naostrzyć i nie poradne.Jak dla mnie nóż wz.98 w zupełności wystarcza.Nie do zdarcia.
Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: UBOOT » wt wrz 09, 2014 8:59 pm

Faktycznie źle się wyraziłem. Nóż wojskowy/bojowy o kształcie sztyletu, bardziej do kłucia i rzucania niż do pracy poręcznej (przeznaczenie zbliżone do bagnetu). Trzymałem go w ręku i jakoś mi nie pasił, co nie oznacza że ktoś z niego nie może być zadowolony. Widziałem kiedyś gościa który latał z przytroczoną do paska DDRwską wersją bagnetu do AK i przekonywał wszystkich, że dla niego to najlepsze rozwiązanie. Może Tradyt kiedyś wpadniesz do nas na wypad do lasu to po testujemy inne nożyki (Arek ma niezłą kolekcję).

Z mojego doświadczenia nóż do traperki powinien lekki i poręczny. Dla mnie to w zupełności wystarcza victorinox.
Awatar użytkownika
Tradyt
Posty: 97
Rejestracja: wt sty 18, 2011 8:45 pm
Lokalizacja: Stopin

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: Tradyt » wt wrz 09, 2014 9:33 pm

Dzięki za zaproszenie jak kiedyś znajdę czas i Wy będziecie go mieli to bardzo chętnie.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » wt wrz 09, 2014 9:58 pm

Witam
Nóż wojskowy /bojowy wz 98 -jak sama nazwa wskazuje jest to nóż bojowy i tak go tratuje.
Dobry do rzucania,walki wręcz,można zrobić z niego oszczep , pułapki.
Do poszukiwań mili-tarki dobrze delikatnie okopuje się przedmiot jak widzi się w ziemi-żeby przedmiotu nie uszkodzić.
Dobrze się oszczy
Survival polega też na psychice,przetrwaniu.
Mając taką broń jakim jest nóż bojowy znacznie poprawia się poczucie bezpieczeństwa i psychy :mruga:
Nieraz byłem sam w terenie i dobrze jak mijałem swojego przyjaciela przy boku.
Mój przyjaciel odstraszał osoby które chciały by mi zrobić krzywdę-okraść,pobić itp.
W razie czego potrafię z nim nie być łatwym celem dla bandziora.

Zawsze do survivalu nosze z sobą też składany scyzoryk firmy Gerlach .
Scyzoryk jest bardzo dobry do wszelkich prac przy budowie sprzętu ,szałasu itp.
Mały scyzoryk jest bardzo potrzebny -TO JA MÓWIĘ - SCYZORYK KIELECKI :laughing:
n1.jpg
Mój kielecki scyzor :)
n1.jpg (74.08 KiB) Przejrzano 11849 razy
n2.jpg
Nóż firmy Gerlach- to jest TO!!!
Stary ,zjechany ale Mój najlepszy :)
n2.jpg (66.95 KiB) Przejrzano 11849 razy
Pozdrawiam

:papa:
HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » sob wrz 13, 2014 9:37 pm

Witam
SURVIVALOWY Sprzęt ABC :mruga:

Wiele sprzętu do survivalu jest bardzo ciężko dostać a jeśli już dostaniemy to cenny są wysokie że HO! HO!.
Kiedy jeszcze jakieś 30 lat temu byłem piękny i młody w sklepach oprócz octu nie było NIC!.
Teraz jestem tylko Piękny :peace:
Samemu trzeba było organizować sprzęt przy użyciu własnej inicjatywy.

Takim sprzętem którego Ja osobiście używam jest TASAK :lol2:
Jest to kuchenne narzędzie -potrzebne w kuchni jak i w terenie w survivalu :ok2:

Tasak bardzo dobrze zastępuje maczetę.
Jest znacznie od maczety mniejszy co ułatwia w Polskich warunkach :smile1: schowanie go :oczko2:
Służy do rąbania drzewa,cięcia krzewów,a kształt jego umożliwia nawet kopanie dołów.
Do własnoręcznie uszytej pochwy doszyłem mała sakwę,kieszeń -gdzie trzymam mały zestaw przetrwania czyli zapałki,podpałka,sól,sznurek.
Każdy może wsadzić w sakwę to co uważa za stosowne,według własnego uznania.
Razem tasak z sakwą czynią w survivalu wielką moc- MOC PRZETRWANIA :ok2:

Pamiętajmy że od nasze własnej inicjatywy tylko zależy jaki sprzęt zorganizujemy a jeśli to zrobimy to ma być funkcjonalny-funkcjonalność jego sprawdzimy w terenie i w tedy będzie OK! lub tylko UPSSSSSSSSSSSS :lol2:
1.jpg
TASAK w pochwie skórzanej
1.jpg (110.87 KiB) Przejrzano 11837 razy
2.jpg
TASAK
2.jpg (78.7 KiB) Przejrzano 11837 razy
3.jpg
3.jpg (92.3 KiB) Przejrzano 11837 razy
4.jpg
Tasak w drzewo wchodzi jak w masło :)
4.jpg (158.81 KiB) Przejrzano 11837 razy
5.jpg
5.jpg (159.46 KiB) Przejrzano 11837 razy
Pozdrawiam
:papa:
WASZ HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: UBOOT » ndz wrz 14, 2014 7:14 am

Poniżej przedstawiam mój krótko-wypadowy zestaw surwiwalowo- turystyczny.

- Scyzoryk victorinox (mój ulubiony i wieloletni przyjaciel :) )
- krzesiwo (nigdy nie noszę zapałek)
- Manierka z kubanem- w którym można zrobić super herbatę z owoców leśnych
- kompas który noszę bardziej z sentymentu ... bo zazwyczaj mam ze sobą swojego GPSa Garmina 10
- Bransoleta surwiwalowa z Paracordu, która w razie potrzeby może dać jakieś 5m linki.
- karabińczyk oraz najfajniejsza rzecz w surwiwalu- zwykła taśma izolacyjna, która świetnie zastępuje linę podczas wszelakich mocowań.
- koc termiczny, z którego można zrobić zadaszenie, pelerynę. Kiedyś jak zmokłem i miałem ponad godzinę do domu to dopiero zrozumiałem jak świetnym jest narzędziem...
- moja komórka wstrząso-wodo-mrozo odporna (IP67) myPhone Hammer
i rzecz najważniejsza!!!
- Apteczka!!! Może wam uratować życie. Wiem coś o tym :( (Pozdrawiam Tete, SŁawko72 i kazeta dzięki którym jestem z nadal wśród żywych)

Całość w/w sprzętu zawsze jest w moim plecaku, bez tego zestawu nie ruszam się z domu. Nieraz dodatkowo zabieram ze sobą kuchenkę szwajcarką, do szybkiego podgrzania jakiegoś puree lub makaronu ,,zlejkowego".
Załączniki
WP_20140914_003.jpg
WP_20140914_003.jpg (174.42 KiB) Przejrzano 11831 razy
garmin-etrex-10-p_14205951vb.jpg
garmin-etrex-10-p_14205951vb.jpg (15.97 KiB) Przejrzano 11831 razy
WP_20140914_005.jpg
WP_20140914_005.jpg (173.05 KiB) Przejrzano 11831 razy
Awatar użytkownika
bobola
Stowarzyszenie
Posty: 2465
Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:30 am
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: bobola » ndz wrz 14, 2014 1:57 pm

Cześć Chłopcy Surwiwalowcy. :mruga:
Wczoraj, biorąc z Was przykład obszernie opisałem swoje młode czasy, kiedy to o surwiwalu nikt niesłyszał. Nie oznacza to jednak, że jest to nieznane mnie i Waszym przodkom od taty zaczynając na dziadku kończąc. Mam na myśli AutoStop bardzo pomocny młodziakom dotrzeć za friko, tam gdzie jeszcze nia byli i mogli przeżyć swe wielkie wakacyjne przygody. Tyle dzisiejszego skrótu wczorajszych wypocin, które straciłem w całości, bo komputer odmówił współpracy :jackas:
Pochwalę się jeszcze przygodą, której Wy, w moim wydaniu, raczej nie przeżyliście :?: A było to tak. Ja z Wiktorem, szkolnym kolegą, dotarliśmy autostopem do Zakopanego i pognaliśmy w Tatry zaczynając od Polany Chchołowskiej, gdzie strzyżący owce baca, pozwolił nam przenocować w szałasie na wyżce. Przyglądając się strzyży rozmawialiśmy z bacą i jego żoną, która bluzgała taką łaciną, jakiej jeszcze nie słyszeliśmy :shock: W końcu przyszła pora na kolację, którą miał być makaron ugotowany na kocherze, wymieszany z konserwą "ryba ww tomacie". Tutaj nastąpiło clou - przeszukałem plecak i okazało się, że nie zabrałem uniwersalnego otwieracza :!: nie przejąłem tym, bo Wiktor miał prawdziwy fiński nóż, podprowadzony tacie z szuflady. On jednak kategorycznie oświdczył, że ta finka nie jest harcerska i nie bedzie służyła do otwierania puszek, po czym udał się do bacy po otwieracz, powrócił z pokaźnych rozmiarów siekierą :roll:
Teraz się chwalę, że jestem jedynym w TRADYTORZE, który otworzył siekierą rybki w Tomacie. KONIEC
Na zdjęciach jest stary ale jary otwieracz, którego nie znalazłem w plecaku.
Załączniki
P9130045-tr.otwieracz.jpg
P9130045-tr.otwieracz.jpg (22.33 KiB) Przejrzano 11824 razy
P9130069-tr.otwieracz.jpg
P9130069-tr.otwieracz.jpg (43.31 KiB) Przejrzano 11824 razy
P9130058-tr.otwieracz.jpg
P9130058-tr.otwieracz.jpg (48.76 KiB) Przejrzano 11824 razy
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » ndz wrz 14, 2014 9:28 pm

Witam
Bardzo ciekawa historia kolego bobola :ok2:
Kiedyś otwierałem konserwę rybną przecinakiem i młotkiem :lol2: innym razem ,,fleksem " do cięcia metalu :laughing: -ale efekt wspaniały.
Stary sposób komunistyczny to zastukać w konserwę rybną ręką i powiedzieć :
Otwierać Milicja-jesteście otoczone :radocha: podobno dzjała :lol2:

Widzę że kolega przy scyzorykach ma otwieracze do win tzn.korkociąg-ile odbezpieczyło się takim korkociągiem win za kawalera tzw-Jabol :laughing: czyli J-23

Kiedyś z braku kieliszka czyli podajnika piło się wódkę (oczywiście bezalkoholową :ok2: ) z wydrążonego ogórka,wydrążonego pomidora i z żarówki tzw.koniakówki-oczywiście też z musztardówki :oczko2:
TO Był Survival :laughing: :zabawa: Aż łza zakręciła się w oku :lol2:


Pozdrawiam
:papa:
HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
bobola
Stowarzyszenie
Posty: 2465
Rejestracja: sob lis 14, 2009 11:30 am
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: bobola » pn wrz 15, 2014 9:47 am

Dokladam dwa niezwykłe naczynka, które miałem okazję użytkować.
1.Niezwykły kieliszek, bo wyjęty z apteczki naściennej, kieliszek do płukania oczu.
2.Plastykowy osłaniacz tylnych świateł samochodu pt. ŻUK.
Coś wydaje się mi, że już o tym napisałem w TRADYTOŻE :?:
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » czw wrz 18, 2014 8:14 pm

Witam
Survival miejski-imprezowy :D

Jak w temacie wyżej :mruga:

Młodzieży przedstawiam podajniki do lekarstwa :laughing: z domowej apteczki.
Dziś już szkło zapomniane ale posiadam je w swej kolekcji-to kawałek historii.
Kiedyś w takich podajnikach się leczono :piwo:
3.jpg
Kieliszek z apteczki który używano do płukania oka -TEŻ :))
3.jpg (79.99 KiB) Przejrzano 11796 razy
1.jpg
Kieliszek apteczny z podziałką na leki między innymi :))
1.jpg (87.65 KiB) Przejrzano 11796 razy
2.jpg
Szklanka musztardówka na leki też :))
2.jpg (82.77 KiB) Przejrzano 11796 razy
Po pierwszej takiej szklance musztardówce widziałem Winnetou na fioletowym koniu :laughing:
Po drugiej takiej szklance musztardówce kazałem budzić Lwa w ZOO :zabawa: -Ach ta ułańska fantazja :lol2:
4.jpg
Komplet podajników :))
Już historycznych
4.jpg (81.2 KiB) Przejrzano 11796 razy
Pozdrawiam
:papa:
HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » wt wrz 30, 2014 8:36 pm

Witam
Nastał czas na pokazanie trochę sprzętu survivalowego.

Karta przetrwania :oczko2:

Zajmuje mało miejsca w portfelu i kosztuje mało ale bardzo często jest potrzebna w życiu codziennym ,czyli przetrwaniu miejskim,wiejskimi ,terenowym :lol2:
k1.jpg
Karta przetrwania
k1.jpg (124.29 KiB) Przejrzano 11859 razy
k2.jpg
k2.jpg (115.49 KiB) Przejrzano 11859 razy
k3.jpg
k3.jpg (125.46 KiB) Przejrzano 11859 razy
Karta przetrwania posiada :

śrubokręt
szpikulec
szkło powiększające
otwieracz do konserw
otwieracz do kapsli-butelek
linijkę z podziałką
klucze do śrubek
skrobak-nożyk

Nie kupujcie CHIŃSZCZYZNY bo nie warto.
Materiał z którego jest zrobiona karta przetrwania ma być solidny aby w terenie was nie zawiódł :ok2:

Pozdrawiam
:papa:
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » ndz paź 19, 2014 10:08 pm

Witam

Mówią w różnych stronach Polski bidon,bukłak,manierka czyli ogólnie pojemnik na wodę i menażka,kociołek,pojemnik na gotowanie żarła :lol2:
Jak zwał tak zwał :oczko:
Ważne że w bidonie możemy przenosić wodę lub inne płynny do picia.
W menażce możemy jeść i sporządzić posiłek na kuchence ,gazowej lub ogniskiem lub innym miejscem o który nawet nam się nie marzyło gdy jesteśmy w terenie :oczko2:
Pokaże wam kilka sprzętów :ok2:
1.jpg
Komplet naczyń kuchennych w pokrowcu
1.jpg (75.67 KiB) Przejrzano 11798 razy
2.jpg
2.jpg (74.67 KiB) Przejrzano 11798 razy
3.jpg
3.jpg (85.25 KiB) Przejrzano 11798 razy
4.jpg
4.jpg (88.21 KiB) Przejrzano 11798 razy
5.jpg
5.jpg (93.96 KiB) Przejrzano 11798 razy
6.jpg
można z sobą łączyć pojemniki po ugotowaniu pierwszego i drugiego dania :)
6.jpg (62.02 KiB) Przejrzano 11798 razy
7.jpg
7.jpg (87.45 KiB) Przejrzano 11798 razy
8.jpg
8.jpg (101.52 KiB) Przejrzano 11798 razy
9.jpg
drut miedziany nad kociołkiem służy do zamocowania kociołka nad ogniskiem lub innym źródłem ciepła ,celem ugotowania,podgrzania posiłku
9.jpg (93.9 KiB) Przejrzano 11798 razy
Sprzęt jest bardzo stary i kupiony przez mnie jeszcze w latach 75 ale mam do niego bardzo duży sentyment,bo jest Mój i jak by mógł by mówić to opowiedział by nie jedno o Moich wyprawach survivalowych
Jest jednym z najlepszych sprzętów które kupiłem za komuny :D
Pozdrawiam
:papa:
HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » wt paź 21, 2014 9:49 pm

Witam
Dalszy ciąg sprzętu Survivalowego :oczko2:
Menażka harcerska
1.jpg
menażka zamknięta
1.jpg (68.14 KiB) Przejrzano 11784 razy
2.jpg
2.jpg (115.73 KiB) Przejrzano 11784 razy
3.jpg
Komplet garczków
3.jpg (98.48 KiB) Przejrzano 11784 razy
4.jpg
Patelnia trzymana na uchwycie
4.jpg (90.37 KiB) Przejrzano 11784 razy
Pozdrawiam
:papa:
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » wt paź 21, 2014 9:54 pm

Witam
Pokazuje uchwyt do garnczków i patelni turystycznych
Uchwyt pomaga zdjąć gorące naczynie z kuchenki,ogniska-bez poparzenia się.
5.jpg
5.jpg (61.95 KiB) Przejrzano 11784 razy
6.jpg
6.jpg (57.42 KiB) Przejrzano 11784 razy
Pozdrawiam
:papa:
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Awatar użytkownika
HETMAN
Stowarzyszenie
Posty: 570
Rejestracja: sob sty 12, 2013 2:00 pm
Lokalizacja: Płock

Re: SURVIVAL z TRADYTOREM

Postautor: HETMAN » śr paź 22, 2014 9:42 pm

Witam
Dalszy ciąg sprzętu survivalowego :mruga:
7.jpg
7.jpg (90.45 KiB) Przejrzano 11777 razy
8.jpg
8.jpg (83.86 KiB) Przejrzano 11777 razy
9.jpg
9.jpg (96.5 KiB) Przejrzano 11777 razy
10.jpg
10.jpg (91.87 KiB) Przejrzano 11777 razy
11.jpg
11.jpg (75.29 KiB) Przejrzano 11777 razy
12.jpg
12.jpg (92.81 KiB) Przejrzano 11777 razy
13.jpg
13.jpg (94.27 KiB) Przejrzano 11777 razy
Pozdrawiam
:papa:
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.

Wróć do „Sztuka przetrwania czyli survival z Tradytorem”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość