Mogiła powstańców styczniowych - Ligowo (pow. sierpecki)
: sob cze 05, 2010 2:02 pm
Na miejscowym cmentarzu do niedawna znajdował się żeliwny pomnik-kapliczka z figurą Matki Bożej wewnątrz. Była to dosyć duża, ale mocno skorodowana konstrukcja. Wedle przekazu, to w tym miejscu pochowano poległych żołnierzy w powstaniu styczniowym.
W pobliskim Koziołku 16 IV 1863 roku, doszło do bitwy powstańczej. Ksiądz proboszcz, Ignacy Małkiewicz zebrał ciała 16 poległych i zorganizował im patriotyczny pogrzeb w kościele w Ligowie. Wielu powstańców, którzy przeżyli, zostało skazanych na zesłanie do Rosji. W krótki czas po tym, wzniesiono na cmentarzu w/w kapliczkę. Na przełomie 2006 i 2007 roku kapliczkę rozebrano. Pozostał potężny postument i żeliwna ramka - podstawa dawnej kapliczki, do której obecnie wstawia się krzyże ze zlikwidowanych grobów. "Pomnik" nie posiada żadnej inskrypcji, dotyczącej charakteru tego miejsca.
Problem z tym miejscem jest taki, że niewielu chce "uwierzyć" w jego historyczność. Poprzedni proboszcz twierdził, że to nie jest pomnik powstańców, bo nikt nie wie gdzie są pochowani. Podobnie twierdzi pani wójt (w rozmowie 2 lata temu).
Zasłyszałem historię, że pewne starsze panie, spotkane przez znajomego przy tym miejscu, stwierdziły, że to może być pomnik powstańców, bo przed II wojną przychodziły tu ze szkołą i opiekowały się tą mogiłą, paliły znicze, kładły kwiaty. Podobno dyskusję przerwał nadchodzący mężczyzna (kościelny?), który powiedział, że to nieprawda, że jest to grób jakiejś dziedziczki, a nie powstańców.
(Swoją drogą trochę duży pomnik jak na dziedziczkę (prawie 15x15 metrów!)).
Obecnie betonowa płyta pokrywająca pomnik (15x15m) jest potłuczona i mocno zdezelowana. Gromadzi się na niej stare krzyże ze zlikwidowanych grobów. Obawiam się, że brak zainteresowania ze strony gminy i proboszcza może doprowadzić do całkowitej dewastacji.
Pomnik przed rozbiórką:
Stan na 2008 rok:
Ostatnio byłem tam 2 lata temu. Nie wiem jak to dziś wygląda, ale na pewno nie jest lepiej niż to widać na załączonych obrazkach.
W pobliskim Koziołku 16 IV 1863 roku, doszło do bitwy powstańczej. Ksiądz proboszcz, Ignacy Małkiewicz zebrał ciała 16 poległych i zorganizował im patriotyczny pogrzeb w kościele w Ligowie. Wielu powstańców, którzy przeżyli, zostało skazanych na zesłanie do Rosji. W krótki czas po tym, wzniesiono na cmentarzu w/w kapliczkę. Na przełomie 2006 i 2007 roku kapliczkę rozebrano. Pozostał potężny postument i żeliwna ramka - podstawa dawnej kapliczki, do której obecnie wstawia się krzyże ze zlikwidowanych grobów. "Pomnik" nie posiada żadnej inskrypcji, dotyczącej charakteru tego miejsca.
Problem z tym miejscem jest taki, że niewielu chce "uwierzyć" w jego historyczność. Poprzedni proboszcz twierdził, że to nie jest pomnik powstańców, bo nikt nie wie gdzie są pochowani. Podobnie twierdzi pani wójt (w rozmowie 2 lata temu).
Zasłyszałem historię, że pewne starsze panie, spotkane przez znajomego przy tym miejscu, stwierdziły, że to może być pomnik powstańców, bo przed II wojną przychodziły tu ze szkołą i opiekowały się tą mogiłą, paliły znicze, kładły kwiaty. Podobno dyskusję przerwał nadchodzący mężczyzna (kościelny?), który powiedział, że to nieprawda, że jest to grób jakiejś dziedziczki, a nie powstańców.
(Swoją drogą trochę duży pomnik jak na dziedziczkę (prawie 15x15 metrów!)).
Obecnie betonowa płyta pokrywająca pomnik (15x15m) jest potłuczona i mocno zdezelowana. Gromadzi się na niej stare krzyże ze zlikwidowanych grobów. Obawiam się, że brak zainteresowania ze strony gminy i proboszcza może doprowadzić do całkowitej dewastacji.
Pomnik przed rozbiórką:
Spoiler:
Fot z DSiZSSpoiler: