Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Aktualne zdjęcia z Kozłowa, zrobione w marcu 2011r. Niewiele się różnią od tych dodanych przedtem, ale wcześniej tamte nie otwierały się i ich nie widziałem.
- Załączniki
-
- IMG_0576-1.JPG (332.68 KiB) Przejrzano 10496 razy
-
- IMG_0580-1.JPG (340.02 KiB) Przejrzano 10496 razy
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam,Z_A pisze:Czy ktoś z Was wie ilu naszych obrońców spoczywa tu bezimiennie, czy znacie nazwiska choć części żołnierzy, z jakich jednostek pochodzili?
Na początek zdjęcia z 01.04.2015 r.
Mogiła w Kozłowie znajduje się w lesie, kilkadziesiąt metrów od drogi Drobin-Bielsk. Droga leśna prowadząca do mogiły jest zamknięta szlabanem ale jest trochę miejsca aby zaparkować samochód. Dlatego wala się tam dużo śmieci. Żadnej tabliczki wskazującej drogę lub znaku informacyjnego tam nie ma. Sama mogiła w niezłym stanie. Z tablicy memoratywnej można się jedynie dowiedzieć, że spoczywają tu ludzie (nie napisano, że żołnierze), którzy zginęli bohatersko w 1939 r. Nie podano liczby pochowanych, żadnych nazwisk, żadnych jednostek wojskowych ani nawet daty śmierci … Takie upamiętnienie, żeby "odfajkować" sprawę i mieć z głowy. Na pomniku orzeł bez korony Mogliby przynajmniej zmienić na orła wojskowego wz. 1919, jakiego mieli nasi żołnierze w 1939 r. Ale cóż, jeżeli władze Drobina są tak przywiązane do starej tablicy i godła z okresu PRL, to przynajmniej przydałaby się jakaś dodatkowa tablica informacyjna. Przecież wiadomo, że spoczywa tu 64 poległych 3 września 1939 r. Gdyby tak poszperali w aktach parafialnych lub gminnych, to może i część nazwisk poległych żołnierzy by się znalazło.
Sprawa jest dosyć dziwna … W nalocie Luftwaffe zginęła tu masa ludzi. Tymczasem nie znalazłem ani wzmianki o tym wydarzeniu w żadnej książce. Kto pochował poległych, czy robiono spisy na podstawie nieśmiertelników lub dokumentów? Przecież kościół parafialny jest oddalony o jakieś 3-4 km. Miano czas na to wszystko. Niemieckie oddziały lądowe dotarły tu 5-6 dni później.
Wiadomo, że część rannych przewieziono do Drobina, gdzie w miejscowym kościele urządzono punkt opatrunkowy a później szpital polowy.
Kapral Michał Maciak z 19 pułku piechoty „Odsieczy Lwowa” został ranny pod Kozłowem …
„Tylko nieliczni jeszcze pamiętają... Sylwetki cichych bohaterów lat 1939 – 1945” (dostęp 07.04.2015)
http://www.mlodzirazem.pl/files/my_dla_ ... orsk/5.pdf
ROPWiM podaje, że nalot był 3 września. Grób Michała Maciaka jest w Drobinie z datą śmierci 04.09.1939 a w powyższej notatce piszą, że zmarł z ran 19.09.1939 r.!Kapral Michał Maciak.
Zbiorowa mogiła żołnierzy Wojsk Polskich w lesie w Kozłowie koło Drobina kryje doczesne szczątki tych, których kule z karabinów maszynowych niemieckich samolotów pozbawiły życia na miejscu. Pośród ofiar masakry dokonanej 4 września 1939 roku byli także ranni. W drobińskim kościele zorganizowano dla nich punkt opatrunkowy. Tu – w miarę skromnych możliwości – starano się utrzymać ich przy życiu. Niestety w wielu przypadkach śmierć wygrywała. Jedną z tych ofiar był kapral Michał Maciak. Okoliczności jego śmierci można się tylko domyślać. Ciężkie rany, brak odpowiednich lekarstw, być może konieczność przeprowadzenia operacji. Powolna agonia, cierpienia przez dwa tygodnie, gangrena, wreszcie to, czego w tamtych warunkach nie można było uniknąć, ani czemu zapobiec. Śmierć 19 września 1939 roku. Po 67 latach od tamtych wydarzeń nad grobem ojca stanęła jego córka. Romana Irena Szpytko przyjechała do Drobina ze Lwowa. Kiedy ojciec nie wrócił z wojny – wspominała pani Irena, – kiedy o jego losach nikt nic nie wiedział, matka postanowiła napisać do Genewy, do Czerwonego Krzyża. Napisała w 1941 roku i ku pewnemu zaskoczeniu otrzymała odpowiedź. Rozwiały się wątpliwości, skończyły nadzieje. Po raz pierwszy, z matką wybrały się do Drobina na początku lat sześćdziesiątych. Wtedy dowiedziały się najważniejszego: miejsce śmierci i pochówku męża i ojca jest znane. Zapamiętała go jedna z pielęgniarek, bo wielokrotnie powtarzał: „moje dzieci, moje dzieci”.
Po wojnie, w radzieckiej Ukrainie musieli skrywać fakt, że ojciec był w Wojsku Polskim. Rodziny kombatantów Armii Czerwonej cieszyły się uznaniem władz, korzystały z przywilejów. Rodzina kaprala Maciaka mogła liczyć tylko na siebie. Pani Irena została lekarzem, kardiologiem. Stojąc przy zbiorowej mogile w lasku pod Kozłowem Pani Irena ze wzruszeniem, z charakterystycznym lwowskim akcentem, podzieliła się prośbą i życzeniem: „aby te groby były zadbane”.
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Lokalni partyjoci nie widzom?
Kawałek miedzianej blachy złożonej na 3 i stalowy gwóźdź to wszystko co jest tu potrzebne.
I tak nie może być dłużej.Nie podano liczby pochowanych, żadnych nazwisk, żadnych jednostek wojskowych ani nawet daty śmierci … Takie upamiętnienie, żeby "odfajkować" sprawę i mieć z głowy. Na pomniku orzeł bez korony
Kawałek miedzianej blachy złożonej na 3 i stalowy gwóźdź to wszystko co jest tu potrzebne.
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam
Hetman na wiosnę zrobi koronę dla orła
Już czas żeby to co lata niewoli komunistycznej zabrało-czyli korona na naszym godle,na naszym orle, znów wróciło dla tych ludzi którzy oddali swoje życie dla ojczyzny.
HETMAN rzekł
Pozdrawiam
Hetman na wiosnę zrobi koronę dla orła
Już czas żeby to co lata niewoli komunistycznej zabrało-czyli korona na naszym godle,na naszym orle, znów wróciło dla tych ludzi którzy oddali swoje życie dla ojczyzny.
HETMAN rzekł
Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam,
O bzdurach na grobach wojennych, które znajdują się na cmentarzu w Drobinie, napiszę w wątku „Drobin – groby żołnierzy 1939 r.”
viewtopic.php?f=79&t=1807&p=5919&hilit= ... 1939#p5914
W poprzedniej wiadomości przytoczyłem fragment notatki o kapralu Michale Maciaku, lwowianinie, który spoczywa na cmentarzu w Drobinie. Wszystko wskazuje na to, że jego śmierć nie miała żadnego związku z nalotem w Kozłowie, bo jego pułk był wtedy na zachód od Włocławka i wyładowywał się z transportów kolejowych!
Na stronie miasta i gminy Drobin ukazała się taka wiadomość:
Msza Św. Polowa w Kozłowie 1 września 2015 r.
http://www.drobin.pl/index.php/aktualnosci/516-msza2015
W próbach wyjaśnienia tajemnicy mogiły zbiorowej w Kozłowie pomogli mi koledzy z forum dws. Jeden z nich znalazł bardzo ciekawą relację. Otóż 5 września 1939 r. przez Raciąż i Drobin wycofywały się oddziały 20 dywizji piechoty. Maszerowały do przepraw przez Wisłę m.in. w Płocku. W poprzednich dniach były bardzo intensywnie bombardowane. Wg. relacji 5 września była przerwa w bombardowaniach.
Relacja ppor. Tomasza Nieciengiewicza, dowódcy plutonu w szwadronie kawalerii dywizyjnej 20 DP:
Wersja z kompanią piechoty wydaje mi się mało wiarygodna. Artyleria i tabory były dużo lepszym celem dla nalotu bombowego. Wiele wskazuje zatem na to, że w Kozłowie i Drobinie oberwali artylerzyści z Płocka (8 Płocki Pułk Artylerii Lekkiej imienia Króla Bolesława Krzywoustego).
Pozdrawiam
Krzysztof
W 1939 r. zarówno godło państwowe, jak i orzełek wojskowy miały korony! Ci polegli żołnierze mieli orły z koroną na czapkach! Brawo Hetmanie!HETMAN pisze:Witam
Hetman na wiosnę zrobi koronę dla orła
Majsterku ci "lokalni partyjoci", jak ich nazywasz, nie tylko nie widzom tego, co znajduje się na pomniku w Kozłowie, ale óni także nie znajom historii własnej okolicy. Cóż hasło „zostawmy historię dla historyków”, powtarzane z lubością przez niektórych przez ostatnie lata, przynosi efekty … Nikogo nie interesuje, żeby wyjaśnić, kto faktycznie spoczywa w Kozłowie i kiedy miał miejsce ten nalot.Majsterek pisze:Lokalni partyjoci nie widzom?
O bzdurach na grobach wojennych, które znajdują się na cmentarzu w Drobinie, napiszę w wątku „Drobin – groby żołnierzy 1939 r.”
viewtopic.php?f=79&t=1807&p=5919&hilit= ... 1939#p5914
W poprzedniej wiadomości przytoczyłem fragment notatki o kapralu Michale Maciaku, lwowianinie, który spoczywa na cmentarzu w Drobinie. Wszystko wskazuje na to, że jego śmierć nie miała żadnego związku z nalotem w Kozłowie, bo jego pułk był wtedy na zachód od Włocławka i wyładowywał się z transportów kolejowych!
Na stronie miasta i gminy Drobin ukazała się taka wiadomość:
Msza Św. Polowa w Kozłowie 1 września 2015 r.
http://www.drobin.pl/index.php/aktualnosci/516-msza2015
Według tej wersji była to kompania piechoty, ale jaka? Ciekawe, czy żołnierz Walenty Jakubowski spoczywa w Kozłowie i jaki miał przydział?W dniu 3 września 1939 r. odbywał się przemarsz kompanii Wojska Polskiego z Ciechanowa do Płocka. Przy szosie w miejscowości Kozłowo w znajdującym się tam lesie nastąpił postój. Obozujący w tym lesie polscy żołnierze zostali ostrzelani przez samolot niemiecki a następnie zbombardowani. Około 64 poległych pochowano we wspólnej mogile. W latach 50 z inicjatywy mieszkańców gminy Drobin postawiono pomnik.
Dla upamiętnienia tych wydarzeń społeczeństwo gminy Drobin, nie tylko starsi, ale także dzieci i młodzież, gromadzą się corocznie w dniu 1 września na Mszy Św. Polowej. Również w tym roku mimo upalnej pogody mieszkańcy gminy Drobin oraz goście tłumnie przybyli na Mszę, żeby po raz kolejny uczcić pamięć bohaterskich żołnierzy.
(…) Przed rozpoczęciem Mszy Św. wieńce i kwiaty złożyli: córka poległego żołnierza Walentego Jakubowskiego, pani Genowefa Wiśniewska z synem i synową.
W próbach wyjaśnienia tajemnicy mogiły zbiorowej w Kozłowie pomogli mi koledzy z forum dws. Jeden z nich znalazł bardzo ciekawą relację. Otóż 5 września 1939 r. przez Raciąż i Drobin wycofywały się oddziały 20 dywizji piechoty. Maszerowały do przepraw przez Wisłę m.in. w Płocku. W poprzednich dniach były bardzo intensywnie bombardowane. Wg. relacji 5 września była przerwa w bombardowaniach.
Relacja ppor. Tomasza Nieciengiewicza, dowódcy plutonu w szwadronie kawalerii dywizyjnej 20 DP:
Wg. map „setek” Raciąż P37S30 i Drobin P38S30 na trasie Raciąż-Drobin nie było lasów. Oddział ppor. Nieciengiewicza mógł jednak minąć Drobin i natknąć się właśnie tuż za miasteczkiem na ślady nalotu w lasku koło szosy Drobin-Bielsk. Wtedy rzeczywiście lasek jest „po drodze na Drobin”. Dodam, że nie słyszałem o żadnej innej mogile zbiorowej w okolicach Drobina.W Raciążu topimy w rzece pozostawione przy szosie i ulicach jaszcze z amunicją 8 P.A.L.-u
(…) Po drodze na Drobin spotykamy potworne skutki bombardowania – W jednym lasku przy szosie bardzo duża kolumna taborowa 8 P.A.L-u została doszczętnie zmasakrowana (nogi w butach, strzępy ciał ludzkich i końskich na drzewach). W Drobinie podobny los spotkał całą baterię
Wersja z kompanią piechoty wydaje mi się mało wiarygodna. Artyleria i tabory były dużo lepszym celem dla nalotu bombowego. Wiele wskazuje zatem na to, że w Kozłowie i Drobinie oberwali artylerzyści z Płocka (8 Płocki Pułk Artylerii Lekkiej imienia Króla Bolesława Krzywoustego).
Pozdrawiam
Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam
Oglądałem zdjęcia mogiły żołnierzy z 1939 roku.
Patrze i widzę harcerze,strażacy,ksiądz, mieszkańcy okoliczni itd. i zastanowiłem się czy to możliwe żeby te wszystkie osoby nie-zauważyły że orzeł niema korony na głowie,na mogile
Mam dobrą wiadomości - orzeł ma już koronę po deszczu wyrosła
Bardzo dziękuję wszystkim którzy przyczynili się do odnowy mogiły
Pozdrawiam
Oglądałem zdjęcia mogiły żołnierzy z 1939 roku.
Patrze i widzę harcerze,strażacy,ksiądz, mieszkańcy okoliczni itd. i zastanowiłem się czy to możliwe żeby te wszystkie osoby nie-zauważyły że orzeł niema korony na głowie,na mogile
Mam dobrą wiadomości - orzeł ma już koronę po deszczu wyrosła
Bardzo dziękuję wszystkim którzy przyczynili się do odnowy mogiły
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- korona1.jpg (407.37 KiB) Przejrzano 10411 razy
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam,
Brak dokładnej daty, liczby pochowanych i do tego jakiś najeźdźca hitlerowski. Co za czort, specjalnie sprawdziłem w atlasie historycznym ... i takiego państwa ani narodu nie znalazłem
Może kiedyś doczekamy takiego dnia, że zmienią tę tablicę a na grobie umieszczą także nazwiska poległych tu żołnierzy ...
Mam pytanie i apel do forumowiczów – czy ktoś ma te książki i mógłby sprawdzić, czy są tam wzmianki o działaniach w rejonie Drobina w dniach 3-5 września 1939?
Tadeusz Chrostowski, Dzieje 8 pułku i 71 dywizjonu artylerii lekkiej, Płock 1989r.
Marius Emmerling, Luftwaffe nad Polską 1939.
Część I. Jagdflieger, Część II. Kampfflieger, Część III Stukaflieger
Przy Emmerlingu stawiałbym, że będzie coś w Stukaflieger, a może w Kampfflieger.
Pozdrawiam
Krzysztof
Hetmanie, czasem wystarczy deszcz, a czasem trzeba kubła zimnej wody ... W sumie fajnie wyremontowali ten pomnik i dołączam się do podziękowań. Szkoda, że odtworzono stary napis na tablicy – rodem z innej epoki … Była dobra okazja, żeby to zmienić.HETMAN pisze:Mam dobrą wiadomości - orzeł ma już koronę po deszczu wyrosła
Brak dokładnej daty, liczby pochowanych i do tego jakiś najeźdźca hitlerowski. Co za czort, specjalnie sprawdziłem w atlasie historycznym ... i takiego państwa ani narodu nie znalazłem
Może kiedyś doczekamy takiego dnia, że zmienią tę tablicę a na grobie umieszczą także nazwiska poległych tu żołnierzy ...
Mam pytanie i apel do forumowiczów – czy ktoś ma te książki i mógłby sprawdzić, czy są tam wzmianki o działaniach w rejonie Drobina w dniach 3-5 września 1939?
Tadeusz Chrostowski, Dzieje 8 pułku i 71 dywizjonu artylerii lekkiej, Płock 1989r.
Marius Emmerling, Luftwaffe nad Polską 1939.
Część I. Jagdflieger, Część II. Kampfflieger, Część III Stukaflieger
Przy Emmerlingu stawiałbym, że będzie coś w Stukaflieger, a może w Kampfflieger.
Pozdrawiam
Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam
Często na pomnikach piszą najeźdźca hitlerowski ,faszyści itp.
Czemu nie pisać NIEMCY !!!
No ale NIEMCY podzielono na dobrych i złych
Ci źli Niemcy to z Republiki Federalnej Niemiec- RFN
Ci dobrzy Niemcy to z Niemieckiej Republiki Demokratycznej- NRD-oni wykonywali tylko rozkazy
Tyle z historii
Ja nazywam Niemcy i tak powinno się pisać na tablicach upamiętniających mord na polakach
Pozdrawiam
Często na pomnikach piszą najeźdźca hitlerowski ,faszyści itp.
Czemu nie pisać NIEMCY !!!
No ale NIEMCY podzielono na dobrych i złych
Ci źli Niemcy to z Republiki Federalnej Niemiec- RFN
Ci dobrzy Niemcy to z Niemieckiej Republiki Demokratycznej- NRD-oni wykonywali tylko rozkazy
Tyle z historii
Ja nazywam Niemcy i tak powinno się pisać na tablicach upamiętniających mord na polakach
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr lis 25, 2015 10:23 pm przez HETMAN, łącznie zmieniany 1 raz.
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam mości Hetmanie,
Terminy hitlerowcy i faszyści stosowano, aby nie pisać NIEMCY, bo ci z NRD mieli być GUT
Faszyści z kolei byli stosowani, aby nie pisać narodowi socjaliści
NSDAP, czyli Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei to przecież Narodowosocjalistyczna Partia Robotników Niemiec towarzysza Hitlera!. Ludziom by to się niewłaściwie kojarzyło
Przecież wtedy w Polsce rządziła Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, na czele której stali Kameraden Bierut, a później Gomółka.
Dlatego wzorem radzieckim na ówczesnych tablicach są hitlerowcy i faszyści, chociaż żołnierze Mussoliniego, czyli Duce, nie uczestniczyli w zbrodniach w Polsce. Nie przypominam sobie, aby w PRL stosowano nazwę naziści.
Pozdrawiam
Krzysztof
Źli Niemcy byli oficjalnie w PRL nazywani NRF - Niemiecka Republika Federalna. Chyba dopiero po podpisaniu traktatu w 1970 zaczęto stosować nazwę RFN.HETMAN pisze:Ci źli Niemcy to z Republiki Federalnej Niemiec- RFN
Ci dobrzy Niemcy to z Niemieckiej Republiki Demokratycznej- NRD
Terminy hitlerowcy i faszyści stosowano, aby nie pisać NIEMCY, bo ci z NRD mieli być GUT
Faszyści z kolei byli stosowani, aby nie pisać narodowi socjaliści
NSDAP, czyli Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei to przecież Narodowosocjalistyczna Partia Robotników Niemiec towarzysza Hitlera!. Ludziom by to się niewłaściwie kojarzyło
Przecież wtedy w Polsce rządziła Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, na czele której stali Kameraden Bierut, a później Gomółka.
Dlatego wzorem radzieckim na ówczesnych tablicach są hitlerowcy i faszyści, chociaż żołnierze Mussoliniego, czyli Duce, nie uczestniczyli w zbrodniach w Polsce. Nie przypominam sobie, aby w PRL stosowano nazwę naziści.
Pozdrawiam
Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Żeby było sprawiedliwie to należy także dodać, że to samo dotyczy Rosji.
Trzeba w końcu zapomnieć o beznarodowych komunistach, czeronoarmistach, czy bolszewikach (choć określenia te są jak najbardziej stosowne ale jedynie zamiennie) i pisać o Rosjanach.
Towarzysz Putin przecież tak mocno żałuje rozpadu CCCP... Jest i była jedna Rosja, za Cara za Sekretarza i za Putina.
Trzeba w końcu zapomnieć o beznarodowych komunistach, czeronoarmistach, czy bolszewikach (choć określenia te są jak najbardziej stosowne ale jedynie zamiennie) i pisać o Rosjanach.
Towarzysz Putin przecież tak mocno żałuje rozpadu CCCP... Jest i była jedna Rosja, za Cara za Sekretarza i za Putina.
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Witam,
Pozwól Majsterku, że się z Tobą nie zgodzę. Jest jednak różnica pomiędzy Rosjanami a sowietami. Sowieci, bolszewicy, komuniści i czerwonoarmiści to nie tylko Rosjanie. Wielu naszych rodaków też byśmy wśród nich znaleźli zarówno w latach 1917-1920, jak i później … Proponuję nie kontynuować tu tego tematu - sowieci nie mieli nic wspólnego z wydarzeniami w Kozłowie … Zaatakowali dwa tygodnie później.
Sprawdziłem książkę „Dzieje 8 pułku i 71 dywizjonu artylerii lekkiej”. Jest bardzo ogólna i nie ma tam szlaku bojowego poszczególnych baterii. U Emmerlinga też niczego nie znalazłem. Lotnicy Luftwaffe meldowali 4 września, że rozproszyli kolumnę taborową w lasach ok. 10 km na południe od Rypina. Moim zdaniem, to inne zdarzenie. Wątpię, aby tak się pomylili na mapie.
Dane Walentego Jakubowskiego, który ma spoczywać w Kozłowie, znalazłem w bazie Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką
http://straty.pl/index.php/szukaj-w-bazie
W odpowiednie rubryki trzeba wpisać JAKUBOWSKI Walenty i datę śmierci 3 wrzesień 1939.
Niestety jako źródło informacji figuruje tylko następujący wpis: Dane zebrane w ramach konkursu dla szkół (0391)
Okoliczności śmierci miały być następujące - Nalot samolotów niemieckich na wycofujący się z frontu mławskiego oddział wojsk polskich, odpoczywający w zagajniku /lasku/ we wsi Kozłowo koło Drobina, na trasie Ciechanów-Płock;
Trudno się z tym zgodzić – bitwa pod Mławą trwała jeszcze 3 września, a odwrót rozpoczął się dzień później …
Pozdrawiam
Krzysztof
Pozwól Majsterku, że się z Tobą nie zgodzę. Jest jednak różnica pomiędzy Rosjanami a sowietami. Sowieci, bolszewicy, komuniści i czerwonoarmiści to nie tylko Rosjanie. Wielu naszych rodaków też byśmy wśród nich znaleźli zarówno w latach 1917-1920, jak i później … Proponuję nie kontynuować tu tego tematu - sowieci nie mieli nic wspólnego z wydarzeniami w Kozłowie … Zaatakowali dwa tygodnie później.
Sprawdziłem książkę „Dzieje 8 pułku i 71 dywizjonu artylerii lekkiej”. Jest bardzo ogólna i nie ma tam szlaku bojowego poszczególnych baterii. U Emmerlinga też niczego nie znalazłem. Lotnicy Luftwaffe meldowali 4 września, że rozproszyli kolumnę taborową w lasach ok. 10 km na południe od Rypina. Moim zdaniem, to inne zdarzenie. Wątpię, aby tak się pomylili na mapie.
Dane Walentego Jakubowskiego, który ma spoczywać w Kozłowie, znalazłem w bazie Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką
http://straty.pl/index.php/szukaj-w-bazie
W odpowiednie rubryki trzeba wpisać JAKUBOWSKI Walenty i datę śmierci 3 wrzesień 1939.
Niestety jako źródło informacji figuruje tylko następujący wpis: Dane zebrane w ramach konkursu dla szkół (0391)
Okoliczności śmierci miały być następujące - Nalot samolotów niemieckich na wycofujący się z frontu mławskiego oddział wojsk polskich, odpoczywający w zagajniku /lasku/ we wsi Kozłowo koło Drobina, na trasie Ciechanów-Płock;
Trudno się z tym zgodzić – bitwa pod Mławą trwała jeszcze 3 września, a odwrót rozpoczął się dzień później …
Pozdrawiam
Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
U Emmerlinga coś jednak może jest. Sęk w tym, że często podaje bardzo ogólnie i z dużym zaokrągleniem rejony bombardowań. Na stronie 82 Kampfflieger czytamy: 4 września pułk KG2 - około godz. 8-8,30 jedna eskadra zaatakowała polskie wojska na południe i południowy-zachód od Mławy. Po południu jednostkę zaangażowano do zwalczania nieprzyjacielskich kolumn w rejonie Mława-Sierpc, które około godz. 13 rozproszono w pięciu podejściach (z Sierpca do Drobina już niedaleko...) ... Bombardowane też były umocnienia na południowy-zachód od Strzegowa. Może to to, data i rejon mniej więcej się zgadza.
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Cześć zbibal76,
Dzięki za te uwagi. Książki Emmerlinga miałem przez chwilę i sprawdzałem bardzo pobieżnie. Rzeczywiście z meldunków lotników z Kampfgeschwader 2 wynika, że nalot mógł mieć miejsce 4 września 1939 r. A może były dwa różne ataki lotnicze? (rozbita bateria artylerii w Drobinie). 3 września niczego takiego nie meldowali. Naprawdę w sprawie mogiły w Kozłowie jest więcej pytań niż odpowiedzi … Od daty nalotu zaczynając …
Dzięki za te uwagi. Książki Emmerlinga miałem przez chwilę i sprawdzałem bardzo pobieżnie. Rzeczywiście z meldunków lotników z Kampfgeschwader 2 wynika, że nalot mógł mieć miejsce 4 września 1939 r. A może były dwa różne ataki lotnicze? (rozbita bateria artylerii w Drobinie). 3 września niczego takiego nie meldowali. Naprawdę w sprawie mogiły w Kozłowie jest więcej pytań niż odpowiedzi … Od daty nalotu zaczynając …
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Z Emmerlinga wynika, że raczej był to 4 wrzesień, 3-go Luftwaffe operowała bardziej na północ, a 5-go już w innych rejonach. Oprocz KG2 operowały również Me-110. Może kiedyś doczekamy się tłumaczenia i opublikowania przez któregoś z krajowych wydawców dzienników jednostek i relacji niemieckich lotników, po blisko 80 latach wciąż jest wiele białych plam. Wklejam skany z Kampfflieger i Jagdflieger, wszystkie z 4 września.
- Załączniki
-
- 001.jpg (211.27 KiB) Przejrzano 10333 razy
-
- 002.jpg (151.96 KiB) Przejrzano 10333 razy
-
- 003.jpg (229.74 KiB) Przejrzano 10333 razy
Re: Mogiła żołnierzy z 1939 roku - Kozłowo (pow. płocki)
Zbibal76 - dzięki za skany!
"Koło miejscowości Siupe wykonano ataki szturmowe" - chodzi pewnie o Sierpc. Wszystko wskazuje, że nalot pod Kozłowem miał jednak miejsce 4 a nie 3 września ...
"Koło miejscowości Siupe wykonano ataki szturmowe" - chodzi pewnie o Sierpc. Wszystko wskazuje, że nalot pod Kozłowem miał jednak miejsce 4 a nie 3 września ...
Lance do boju, szable w dłoń!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości