Mogiła w Wincentowie (pow. płocki)
Re: Miejsca egzekucji - Las łącki
A takimi danymi dysponowano w 1985r.
"Rejestr miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego w latach 1939-1945, województwo płockie", Warszawa 1985., s. 53 i 54.:
"Rejestr miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego w latach 1939-1945, województwo płockie", Warszawa 1985., s. 53 i 54.:
- Załączniki
-
- str.53_046.jpg (68.74 KiB) Przejrzano 9895 razy
-
- str.54_047.jpg (54.27 KiB) Przejrzano 9895 razy
Mogiła w Wincentowie (pow. płocki)
Witam
Dziś z sąsiadem wybrałem się na wypad w teren.Pokazał mi sąsiad masowe 3 mogiły w lesie Łąckim.
Niemcy zamordowali tam 43 osoby.
Bardzo mu dziękuje za to .Nawet nie wie ile to dla mnie znaczy.
A ile jeszcze zabitych w tym lesie-kto to wie ??????????
Mogiły są po lewej stronie jadąc na Łąck-droga pożarowa nr.6 ok.0,5 km za jeziorem w Grabinie.
Ile takich jeszcze miejsc w Polsce????????
Zapomniane,nieodkryte,a te co odkryte drugi raz zapomniane !!!!!!!!!!!!!!
I po to tu jesteśmy-My Stowarzyszenie Tradytor aby pamięć niezanikła.
My nie zapomnimy !!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Dziś z sąsiadem wybrałem się na wypad w teren.Pokazał mi sąsiad masowe 3 mogiły w lesie Łąckim.
Niemcy zamordowali tam 43 osoby.
Bardzo mu dziękuje za to .Nawet nie wie ile to dla mnie znaczy.
A ile jeszcze zabitych w tym lesie-kto to wie ??????????
Mogiły są po lewej stronie jadąc na Łąck-droga pożarowa nr.6 ok.0,5 km za jeziorem w Grabinie.
Ile takich jeszcze miejsc w Polsce????????
Zapomniane,nieodkryte,a te co odkryte drugi raz zapomniane !!!!!!!!!!!!!!
I po to tu jesteśmy-My Stowarzyszenie Tradytor aby pamięć niezanikła.
My nie zapomnimy !!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt lut 18, 2014 8:39 am przez HETMAN, łącznie zmieniany 2 razy.
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła zbiorowa - IIWŚ - Łąck (pow. płocki)
Główną mogiłę łatwo już znaleźć. Drogowcy poprawili się i ustawili stosowne tabliczki, które łatwo dostrzec dojeżdżając do Łącka od strony Płocka.
Oprócz niej, nieopodal, w głębi lasu znajdziemy trzy pojedyncze groby Polaków, którzy podjęli próbę ucieczki podczas egzekucji.
Oprócz niej, nieopodal, w głębi lasu znajdziemy trzy pojedyncze groby Polaków, którzy podjęli próbę ucieczki podczas egzekucji.
- Załączniki
-
- DSCF0026-001.JPG (166.41 KiB) Przejrzano 10100 razy
-
- DSCF0014-001.JPG (213.02 KiB) Przejrzano 10100 razy
Re: Mogiły zabitych przez Niemców na terenie lasu gminy Łąck
Witam
Przeprowadziłem mały rekonesans w terenie
UWAGA !!!
Zmiana w oznakowaniu dróg przeciwpożarowych w lesie w Wincentowie
W zeszłym roky do mogiły w lesie w Wincentowie prowadziła droga pp numer 6 a w tym roku droga pp numer 10
Droga ta sama tylko zmiana oznakowania.
Pozdrawiam
Przeprowadziłem mały rekonesans w terenie
UWAGA !!!
Zmiana w oznakowaniu dróg przeciwpożarowych w lesie w Wincentowie
W zeszłym roky do mogiły w lesie w Wincentowie prowadziła droga pp numer 6 a w tym roku droga pp numer 10
Droga ta sama tylko zmiana oznakowania.
Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła w lesie koło Łącka
Ze wspomnień leśniczego Jerzego Poinca:
Uwagę zwraca fakt, że przeprowadzono ekshumację, a nie zidentyfikowano ofiar. Nasuwa się pytanie, gdzie spoczywają obecnie szczątki Polaków. Hetman szukał śladu na okolicznych cmentarzach, niestety bezskutecznie.
Pan Jerzy Poinc był leśniczym leśnictwa Łąck w latach 1957-1981.Około 400 m od szosy Łąck - Płock, przy drodze do Wincentowa, również w lesie znajduje się symboliczny pomnik, upamiętniający śmierć 43 Polaków w listopadzie i grudniu 1939. Bezpośrednio po wojnie przeprowadzono ekshumację. Po szczątkach ubrań zamordowanych stwierdzono, że byli mieszkańcami Płocka, lecz nazwisk nie udało się ustalić. W głębi lasu, 70 m od pomnika, w trzech miejscach gdzie oprawcy dokonali egzekucji aresztowanych Polaków, postawiono trzy dębowe krzyże.
Uwagę zwraca fakt, że przeprowadzono ekshumację, a nie zidentyfikowano ofiar. Nasuwa się pytanie, gdzie spoczywają obecnie szczątki Polaków. Hetman szukał śladu na okolicznych cmentarzach, niestety bezskutecznie.
Re: Mogiła w lesie koło Łącka
Witam
Ustaliłem że ekshumacje przeprowadzono ale mogiły gdzie leży 23 osoby zabite przez Niemców.Rozpoznane osoby zostały zabrane i pochowane przez rodzinę ale osoby które nie zidentyfikowano zostały ponownie pochowane w miejscu kaźni.
Przeprowadziłem masę wywiadów z okolicznymi- starszymi mieszkańcami -pytając się o mogiłę w lesie w Wincentowie.
Wszyscy byli zgodni że ekshumacji w lesie Wincentów nie było
Gdzie jest prawda już sam nie wiem
Pozdrawiam
Ustaliłem że ekshumacje przeprowadzono ale mogiły gdzie leży 23 osoby zabite przez Niemców.Rozpoznane osoby zostały zabrane i pochowane przez rodzinę ale osoby które nie zidentyfikowano zostały ponownie pochowane w miejscu kaźni.
Przeprowadziłem masę wywiadów z okolicznymi- starszymi mieszkańcami -pytając się o mogiłę w lesie w Wincentowie.
Wszyscy byli zgodni że ekshumacji w lesie Wincentów nie było
Gdzie jest prawda już sam nie wiem
Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
- UBOOT
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1374
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Płock-Mańkowo
- Kontakt:
Re: Mogiła w lesie koło Łącka
Sytuacja zapewne wyglądała jak u mnie w lesie Brwilno. Wyjęto ciała, ci co poznali swoich bliskich zabierali i chowali na parafialnych cmentarzach, nierozpoznane zwłoki zakopywano ponownie. Wielokrotnie spotykałem się z taką sytuacja, więc jest to wielce prawdopodobne, że informacja o ekshumacji jak i pochowanych ciałach, są prawdziwe.
Re: Mogiła w lesie koło Łącka
Witam
Dziś dzięki koledze fuchsi który udostępnił swoją książkę dostałem kilka informacji.
Mały nakład z 1999 roku Na zdjęci jest pokazany pomnik gdzie jest duża tablica-o wiele większa niż teraz.
Nie ma jeszcze orła,krzyża,ani łańcucha wokół pomnika,czyli ogrodzenia. Napis na dole tablicy wrześień 1971 rok Dzięki Tobie fuchsi
Ciesze się że zmieniono tablice bo dzięki temu mijałem mniej liter do odnawiania tablicy
Pozdrawiam
Dziś dzięki koledze fuchsi który udostępnił swoją książkę dostałem kilka informacji.
Mały nakład z 1999 roku Na zdjęci jest pokazany pomnik gdzie jest duża tablica-o wiele większa niż teraz.
Nie ma jeszcze orła,krzyża,ani łańcucha wokół pomnika,czyli ogrodzenia. Napis na dole tablicy wrześień 1971 rok Dzięki Tobie fuchsi
Ciesze się że zmieniono tablice bo dzięki temu mijałem mniej liter do odnawiania tablicy
Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła w lesie koło Łącka
Na ja, hmmmmmmmmm
ze mniej litery - to nie moja wina.......
Tylko Tobie Twoja wygode udowodnilem..........
ze mniej litery - to nie moja wina.......
Tylko Tobie Twoja wygode udowodnilem..........
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
- UBOOT
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1374
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Płock-Mańkowo
- Kontakt:
Re: Mogiła w lesie koło Łącka
Po odnowieniu mogiła wygląda tak.
- Załączniki
-
- DSCF1021.JPG (256.47 KiB) Przejrzano 9981 razy
Re: Mogiła w Wincentowie (pow. płocki)
Witam
Udało mi się spotkać Panią mieszkającą w miejscowości Rumunki Nowe która była świadkiem przy ekshumacji pomordowanych ludzi w lesie ,w Wincentowie.
To co się dowiedziałem:
Mordu w listopadzie dokonali Niemcy za to że Polacy zabili Niemca wysokiej rangi.
W miesiącu grudniu mordowały w tym miejscu już oddziały Ukraińskie które obozowały w miejscowości Radziwie i współpracowały z Niemcami.
Teren egzekucji był zamaskowany.
Na miejscu kaźni zasadzono jałowce żeby teren zamaskować
Zabici nie byli okradzeni gdyż podczas ekshumacji znaleziono masę przedmiotów.
Ekshumacja w lesie w Wincentowie odbyła się w roku 1945.
Podczas ekshumacji do rozkopywania terenu ,były przymuszone kobiety narodowości niemieckiej które kiedyś mieszkały na naszych terenach wraz z polakami a które nie wycofały się wraz z armią niemiecką.
Kobiety nie mijały masek ani rękawic-płakały.
Świadek z którym przeprowadziłem rozmowę widział że widział jak podczas ekshumacji pod krzakiem jałowca leżała ludzka głowa która mijała ciemną,pomarszczoną skórę,oraz Złote Żęby.
Świadek opowiada ze następnego dnia już tej głowy nie było-no cóż złoto
Świadek powiedział że mimo upływu tylu lat do dziś widzi tą głowę z żebami.
Podczas ekshumacji zostały tylko zabrane osoby które zostały rozpoznane a reszta jest pochowana do chwili obecnej.
Dwie osoby leży po prawej stronie gdzie jest krzyż.
Reszta osób-nierozpoznanych leży gdzie stoją dwa krzyże.
Miejsce gdzie stoi pomnik jest miejscem symbolicznym-tam nikt nie jest pochowany.
Podczas ekshumacji jedna pani o nazwisku Lipińska z Płocka, rozpoznała zabitego męża.
Mąż jej w ubraniu,palcie o nazwie pelisa mijał wbitą igłę którą osobiście wbiła żona zabitego aptekarza Lipińskiego.
Apteka Lipińskiego była na rynku w Płocku.
Nie nam sądzić
Pozdrawiam
HETMAN
Udało mi się spotkać Panią mieszkającą w miejscowości Rumunki Nowe która była świadkiem przy ekshumacji pomordowanych ludzi w lesie ,w Wincentowie.
To co się dowiedziałem:
Mordu w listopadzie dokonali Niemcy za to że Polacy zabili Niemca wysokiej rangi.
W miesiącu grudniu mordowały w tym miejscu już oddziały Ukraińskie które obozowały w miejscowości Radziwie i współpracowały z Niemcami.
Teren egzekucji był zamaskowany.
Na miejscu kaźni zasadzono jałowce żeby teren zamaskować
Zabici nie byli okradzeni gdyż podczas ekshumacji znaleziono masę przedmiotów.
Ekshumacja w lesie w Wincentowie odbyła się w roku 1945.
Podczas ekshumacji do rozkopywania terenu ,były przymuszone kobiety narodowości niemieckiej które kiedyś mieszkały na naszych terenach wraz z polakami a które nie wycofały się wraz z armią niemiecką.
Kobiety nie mijały masek ani rękawic-płakały.
Świadek z którym przeprowadziłem rozmowę widział że widział jak podczas ekshumacji pod krzakiem jałowca leżała ludzka głowa która mijała ciemną,pomarszczoną skórę,oraz Złote Żęby.
Świadek opowiada ze następnego dnia już tej głowy nie było-no cóż złoto
Świadek powiedział że mimo upływu tylu lat do dziś widzi tą głowę z żebami.
Podczas ekshumacji zostały tylko zabrane osoby które zostały rozpoznane a reszta jest pochowana do chwili obecnej.
Dwie osoby leży po prawej stronie gdzie jest krzyż.
Reszta osób-nierozpoznanych leży gdzie stoją dwa krzyże.
Miejsce gdzie stoi pomnik jest miejscem symbolicznym-tam nikt nie jest pochowany.
Podczas ekshumacji jedna pani o nazwisku Lipińska z Płocka, rozpoznała zabitego męża.
Mąż jej w ubraniu,palcie o nazwie pelisa mijał wbitą igłę którą osobiście wbiła żona zabitego aptekarza Lipińskiego.
Apteka Lipińskiego była na rynku w Płocku.
Nie nam sądzić
Pozdrawiam
HETMAN
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła w Wincentowie (pow. płocki)
Witam
Pierwszy listopad-święto zmarłych,czas zadumy i wspomnień o osobach które odeszły od Nas na zawsze
Dziś byłem zapalić znicz na mogile którą odnawiało nasze stowarzyszenie Tradytor
Zauważyłem masę zapalonych zniczy i kwiaty.
Może to i nasza zasługa że to miejsce niejako wskrzesiliśmy od dewastacji?
Pozdrawiam
Hetman
Pierwszy listopad-święto zmarłych,czas zadumy i wspomnień o osobach które odeszły od Nas na zawsze
Dziś byłem zapalić znicz na mogile którą odnawiało nasze stowarzyszenie Tradytor
Zauważyłem masę zapalonych zniczy i kwiaty.
Może to i nasza zasługa że to miejsce niejako wskrzesiliśmy od dewastacji?
Pozdrawiam
Hetman
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Mogiła w Wincentowie (pow. płocki)
Podczas dzisiejszej rozmowy w nadleśnictwie, potwierdziliśmy konieczność ustawienia obok pomnika stosownej tablicy informującej o egzekucji i ofiarach. Leśnicy zadeklarowali gotowość do pokrycia kosztów. Z naszej strony musi być opracowana treść. Z zebranych w poprzednich postach strzępków informacji musimy więc wyłowić sedno, pogłębić wiedzę, dopisać co nieco, a na pewno uda się coś ciekawego stworzyć.
Wymiany doczekają się też drewniane krzyże, próchniejące już mimo naszych przeddwuletnich starań. Trzeba też pamiętać o dosypaniu i utwardzeniu piasku wokół obelisku. Zapobiegnie to osuwaniu się betonowych płyt.
Wymiany doczekają się też drewniane krzyże, próchniejące już mimo naszych przeddwuletnich starań. Trzeba też pamiętać o dosypaniu i utwardzeniu piasku wokół obelisku. Zapobiegnie to osuwaniu się betonowych płyt.
Re: Miejsce egzekucji - Grabina (pow. płocki)
Witam
Wczoraj zapaliłem znicze na mogile w lesie Wincntowskim. Pogadałem z starszymi ludźmi i dowiedziałem się nowych informacji .
Rozmowę przeprowadziłem z starszym Panem-myśliwym,który za młodu był pracownikiem leśnym i zna tę historię mogiły.
Kiedyś przy pomniku była metalowa tablica z wyszczególnieniem nazwisk osób które zginęły i zostały rozpoznane podczas ekshumacji.
Tablice zniszczono lub ukradli a za komuny nie została odnowiona.
Miejsca gdzie się znajdują trzy drewniane krzyże są miejscami gdzie byli pochowani, pomordowani przez Niemców ludzie.
Z tych trzech miejsc byli ekshumowani ludzie ale zabrano tylko tych którzy zostali rozpoznani przez rodziny.
Reszta ekshumowanych,nierozpoznanych została pochowana pod pomnikiem.
Trzy krzyż drewniane na miejscach mogił wykonał już nieżyjący Jan Seweryniak z miejscowości Nowe Rumunki.
Podczas rozstrzeliwania uciekło trzy osoby ale dwie zginęły podczas pościgu przez Niemców a udało się zbiec tylko jednej osobie.
Pozdrawiam
Wczoraj zapaliłem znicze na mogile w lesie Wincntowskim. Pogadałem z starszymi ludźmi i dowiedziałem się nowych informacji .
Rozmowę przeprowadziłem z starszym Panem-myśliwym,który za młodu był pracownikiem leśnym i zna tę historię mogiły.
Kiedyś przy pomniku była metalowa tablica z wyszczególnieniem nazwisk osób które zginęły i zostały rozpoznane podczas ekshumacji.
Tablice zniszczono lub ukradli a za komuny nie została odnowiona.
Miejsca gdzie się znajdują trzy drewniane krzyże są miejscami gdzie byli pochowani, pomordowani przez Niemców ludzie.
Z tych trzech miejsc byli ekshumowani ludzie ale zabrano tylko tych którzy zostali rozpoznani przez rodziny.
Reszta ekshumowanych,nierozpoznanych została pochowana pod pomnikiem.
Trzy krzyż drewniane na miejscach mogił wykonał już nieżyjący Jan Seweryniak z miejscowości Nowe Rumunki.
Podczas rozstrzeliwania uciekło trzy osoby ale dwie zginęły podczas pościgu przez Niemców a udało się zbiec tylko jednej osobie.
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- gost 3281.jpg (665.39 KiB) Przejrzano 9850 razy
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości