Zdjęcia:
Fort I (A) - Twierdza Łomża
Re: Fort I (A) - Twierdza Łomża
Dorzucę jeszcze kilka zdjęć.
Re: Fort I (A) - Twierdza Łomża
Czy ktos moze zerkal w te korytarze z woda? Czy widac gdzies bylo ciag schodzacy w dol, pod wode? Ze zdjec w galerii trudno mi cos wywnioskowac...
Czy na otwartym terenie, poza fortem sa jakies zbiorniki wodne pozwalajace przypuszczc jak wysoki moze byc poziom zalania?
Oraz pytanie dodatkowe: jak blisko obiektu daje sie podjechac samochodem osobowym (nie terenowym )?
Bede wdzieczny za wszelki informacje i sugestie!
Pozdraiam!
Maciek
Czy na otwartym terenie, poza fortem sa jakies zbiorniki wodne pozwalajace przypuszczc jak wysoki moze byc poziom zalania?
Oraz pytanie dodatkowe: jak blisko obiektu daje sie podjechac samochodem osobowym (nie terenowym )?
Bede wdzieczny za wszelki informacje i sugestie!
Pozdraiam!
Maciek
Re: Fort I (A) - Twierdza Łomża
Mialem cichutka nadzieje, ze uda mi sie wczoraj zrobic szybki rekonesans. Niestety, praca pokrzyzowala plany, bedzie trzeba poczekac i to chyba az do lipca...
Dzieki za fotki z zaznaczonym miejscem. To dla mnie dobra informacja, bo niestety klamoty nurkowe, nawet w wersji "rozpoznawczej" sa pierunsko ciezkie i targanie tego - zycia nie ulatwia.
Co do studzienek - chyba wiem jak to wyglada. Jesli faktycznie carskie forty maja podobne do siebie rozwiazania, to ze studzienkami spotkalem sie w Forcie Legionow, w Warszawie. Natomiast tu mam pytanie: o ile w Warszawskim forcie sprawe zalatwia grawitacja (skarpa) i bodaj preLindlejowska siec kanalizacyjna, to w Lomzy gdzies te kanaly musza miec ciag dalszy. Ze zdjecia 16 wynika, ze to juz jest dosc gleboko, teren wokol wyglada na plaski. Pompy? Czy po prostu jakies zbiorniki oprozniane przy pomocy wiader i sily ludzkiej
Sam fort swoja skala - robi wrazenie. Jesli konstrukcja odplywow jest rozmiarami adekwatna do powierzchni - to moze to byc ciekawe. Poki co - jednak musze uzbroic sie w cierpliwosc - w czerwcu czeka mnie poszukiwanie podziemnych ciagow wodnych pochodzenia naturalnego, a przed wyjazdem juz nie zdaze... Za to dzieki Waszej pomocy moze uda mi sie lepiej przygotowac teoretycznie do problemu
Dzieki za fotki z zaznaczonym miejscem. To dla mnie dobra informacja, bo niestety klamoty nurkowe, nawet w wersji "rozpoznawczej" sa pierunsko ciezkie i targanie tego - zycia nie ulatwia.
Co do studzienek - chyba wiem jak to wyglada. Jesli faktycznie carskie forty maja podobne do siebie rozwiazania, to ze studzienkami spotkalem sie w Forcie Legionow, w Warszawie. Natomiast tu mam pytanie: o ile w Warszawskim forcie sprawe zalatwia grawitacja (skarpa) i bodaj preLindlejowska siec kanalizacyjna, to w Lomzy gdzies te kanaly musza miec ciag dalszy. Ze zdjecia 16 wynika, ze to juz jest dosc gleboko, teren wokol wyglada na plaski. Pompy? Czy po prostu jakies zbiorniki oprozniane przy pomocy wiader i sily ludzkiej
Sam fort swoja skala - robi wrazenie. Jesli konstrukcja odplywow jest rozmiarami adekwatna do powierzchni - to moze to byc ciekawe. Poki co - jednak musze uzbroic sie w cierpliwosc - w czerwcu czeka mnie poszukiwanie podziemnych ciagow wodnych pochodzenia naturalnego, a przed wyjazdem juz nie zdaze... Za to dzieki Waszej pomocy moze uda mi sie lepiej przygotowac teoretycznie do problemu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości