Lotnisko polowe - Łąck (pow. płocki)

Awatar użytkownika
zbibal76
Posty: 163
Rejestracja: sob cze 25, 2011 6:28 pm
Lokalizacja: Gąbin

Lotnisko polowe - Łąck (pow. płocki)

Postautor: zbibal76 » czw lut 02, 2017 11:29 pm

W 1938r pałac w Łącku został letnią rezydencją marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Poczyniono przy tym szereg inwestycji, aby marszałek mógł w pełni nacieszyć się walorami tej przepięknie położonej miejscowości, a więc przede wszystkim wybudowano asfaltową drogę Łąck-Sochaczew, rozpoczęto również budowę polowego lotniska, które mieściło się w pobliżu pałacu, po drugiej stronie drogi. Marszałek nie zdążył już z niego skorzystać, wybuchła bowiem wojna. We wrześniu 1939r w rezydencji marszałka na krótko zagościł sztab generała Andersa, a na lotnisku pojawiła się RWD-14 Czapla z 53 eskadry obserwacyjnej, wykonująca od 1 września loty rozpoznawcze na rzecz Nowogródzkiej Brygady Kawalerii, z załogą w składzie por. obs. Waszkiewicz/kpr. pil. Wojtkiewicz. Podczas przelotu do Łącka 4 września Czapla zostaje ostrzelana przez własne wojska i uszkodzona. Z Łącka samolot z powodu uszkodzeń i braku paliwa prawdopodobnie nie latał. Por. Waszkiewicz w sprawie przydziału paliwa udał się samochodem aż do Jabłonny do dowództwa Armii Modlin, ale tam otrzymuje rozkaz spalenia uszkodzonego samolotu i dołączenia do reszty eskadry. Wraca do Łącka, gdzie w międzyczasie mechanicy naprawiają jednak samolot i organizują paliwo i samolot odlatuje 6 lub 7 września do Zielonki (tak jest opisane w książkach J. Pawlaka). Postrzelaną Czaplę w Łącku widział kpr. pil. Nowakowski, pilot Karasia zestrzelonego omyłkowo przez własną opl nad Płockiem, który spotkał lotników z 53 EO, o czym wzmiankuje w książce „Brygada bombowa – kurs bojowy”.
W czasie wojny lotnisko pałac i lotnisko zajmują Niemcy, ale nie jest raczej przez nich wykorzystywane. W książce „Ruch oporu ZWZ-AK w obwodzie Gąbin” jest relacja: ”Lotnisko było właściwie nieczynne. Dopiero w ostatnie miesiące (wojny) zrobił się ruch. Tam lądowały głownie samoloty transportowe. Przewoziły wszystko, co z Rosji dało się wywieźć, nawet owoce karakułowe. Było wtedy pod naszą całkowitą obserwacją. Lasy były tak nasadzone, że były prześwity dla samolotów. Obserwacja była prowadzona od lasów i Woli Łąckiej. Dowództwo i obsługa mieszkali w pałacu”.
W styczniu 1945r, po oswobodzeniu terenu, na lotnisku pojawił się lotnik z 1 pułku lotnictwa myśliwskiego Warszawa. Szukający nowych lotnisk dla 1 PLM i 3 PLSZ, kpt. Medard Konieczny dokonywał na samolocie Po-2 sprawdzenia lotnisk w Łącku i Sannikach. Tak wspomina wizytę w Łącku - „Złapawszy pod pachę szosę Sochaczew-Włocławek doleciałem do Sannik, minąłem je kierując się w stronę Łącka. Oznaczone na mapie lotnisko nie wyglądało zachęcająco. Okrążyłem je parę razy, nieufnie mu się przyglądając, po czym ostrożnie usiadłem z jak najbardziej opuszczonym ogonem. Pomimo, że pociak nie jest ciężki, poczułem, jak płoza ogonowa zaryła się w niskim gruncie. Tego dnia była wprawdzie odwilż, ale to jeszcze nie dowód, aby pociak już grzązł – rozmyślałem wyłażąc z kabiny. Grunt istotnie był nieco podmokły, poza tym pole nie miało, oceniając na oko, wymaganych dla Jaka 1000 metrów długości. Nie było więc nad czym się zastanawiać. Wgramoliłem się z powrotem do kabiny i wystartowałem do Sannik.”
Lotnisko w Łącku stało się jednak jeszcze na krótko domem dla naszych lotników. W okresie 27,03,1945 – 23,04,1945r na lotnisku stacjonował nowoutworzony 11 pułk lotnictwa myśliwskiego na samolotach Jak-9 (dowództwo w Kutnie, a samoloty prawdopodobnie jednak w większości samoloty pilotowali Rosjanie), który zdążył jeszcze później wziąć udział w walkach nad Niemcami w ostatnich dniach wojny.
I na tym historia lotniska w Łącku się już chyba kończy. Pozostał ogromny płaski teren w centrum Łącka, zamieniony w pole na którym uprawiana jest obecnie kukurydza, z której m.in. powstaje pasza dla hodowanych w miejscowej stadninie koni. Pod koniec lat 90-tych były przymiarki, aby tereny te zamienić w … pole golfowe. Chociaż kto wie, może wylądują tu jeszcze kiedyś samoloty, a na razie związki Łącka z lotnictwem kultywuje obecny właściciel pałacu, który od czasu do czasu przylatuje tam pilotowanym przez siebie śmigłowcem.

Gdzieś tu, na tych polach było kiedyś lotnisko...
lotnisko Łąck.jpg
lotnisko Łąck.jpg (264.18 KiB) Przejrzano 3502 razy
widok z parkingu w pobliżu ronda na dawne lotnisko, po lewej stronie widoczna szosa Łąck-Gąbin-Sochaczew zbudowana w 1938r dla marszałka Rydza-Śmigłego, za szosą jest stadnina i pałac
IMG1799.jpg
IMG1799.jpg (277.47 KiB) Przejrzano 3502 razy
tam, gdzie kiedyś było lotnisko, teraz jest ściernisko....
IMG1801.jpg
IMG1801.jpg (248.78 KiB) Przejrzano 3502 razy
widok ze środka obecnego pola na dawne lotnisko, w oddali szosa Łąck -Gąbin za którą jest pałac, po lewej stronie slabo widoczny kościół w Łącku
IMG1825.jpg
IMG1825.jpg (251.67 KiB) Przejrzano 3502 razy
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2017 7:08 am przez zbibal76, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
UBOOT
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1374
Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Kontakt:

Re: Lotnisko polowe - Łąck (pow. płocki)

Postautor: UBOOT » pt lut 03, 2017 6:55 am

Jakiś czas temu, głośno było o zamknięciu lotniska w Płocku (łakomy teren pod inwestycje) i przeniesieniu aeroklubu wraz z całą infrastruktura (LPR?) własnie do Łącka. Temat na razie umarł, ale jak kto w Polsce bywa... więc może jeszcze wróci do Łącka lotnictwo :)

Ps. Być może rozważano ten teren jako już sprawdzony.

Wróć do „II wojna światowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości