Strona 1 z 1

"Davy Crockett" - M65 Recoiless Nuclear Rifle

: czw mar 19, 2009 1:45 pm
autor: tete
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=khyZI3RK2lE[/youtube]

Umysł człowieka to pokrętny jest. Wygląda na broń dla samobójców. Idę dalej szukać coś na temat tej ciekawostki :)
"Davy Crockett" był najmniejszą i najlżejszą bronią nuklearną jaką kiedykolwiek posiadało wojsko Stanów Zjednoczonych. Została zaprojektowana do użytku w Europie przeciwko oddziałom radzieckim. Składała się z pocisku rakietowego XM388 połączonego z bezodrzutową wyrzutnią XM28(120 mm) lub XM29 (155 mm).
Zasięg maksymalny broni to 1,24 mili (120 mm) oraz 2,49 mili (155 mm).
XM388 zawierający jądrową głowice bojową wraz z zespołem stateczników ważył 76 funtów, miał 30 cali długości oraz średnice 11 cali w najszerszym miejscu.
Głowica W54 używana przez "Davy Crockett'a" ważyła tylko 51 funtów i była najmniejszą oraz najlżejszą implozyjną bombą atomową będącą kiedykolwiek w posiadaniu USA, o sile 0,01 kiloton (rownowartość 10 ton TNT, 2-4 razy silniejsza niż bomba która zniszczyła budynek federalny w Oklahoma City w 1995r.) lub od 0,2 do 1 kilotony. 58 (dokładnie 58,6) funtowa wersja głowicy ("B54") była stosowana w SADM (Special Atomic Demolition Munition) nuklearnej minie lądowej będącej w posiadaniu jednostek w Korei Południowej , Terytorium Guamu i USA w latach 1964-1989.
"Davy Crockett" był na wyposażeniu Armii USA w latach 1961-1971. Pomiędzy rokiem 1956 a 1963, wyprodukowano 2100 szt. co kosztowało (wyłączając głowice) 540 mln dolarów (licząc wg wartości dolara z 1996r.). "Niejądrowe" komponenty były produkowane w Rock Island Arsenal (IL).
Głowica W54 została zaprojektowana w Laboratorium Naukowym Los Alamos (Los Alamos Scientific Laboratory, obecnie Los Alamos National Laboratory), i zbudowana przez Komisję Energii Atomowej (Atomic Energy Commission)
[Stockpiled*] W54 została poddana testom na poligonie w Nevadzie, 7 oraz 17 lipca 1961r
Zródło:
http://www.brookings.edu/projects/archi ... davyc.aspx
Tłumaczenie własne (wiec wybaczcie za błędy).
Inne ciekaw linki na ten temat:
http://xmb.stuffucanuse.com/xmb/viewthread.php?tid=4518
http://en.wikipedia.org/wiki/Davy_Crock ... ar_device)

* - tego nie potrafiłem przetłumaczyć.

Re: "Davy Crockett" - M65 Recoiless Nuclear Rifle

: sob mar 21, 2009 12:54 am
autor: tete
Właśnie poprzez ten niewielki zasięg oraz rodzaj broni, nie chcial bym być jej operatorem :D

Re: "Davy Crockett" - M65 Recoiless Nuclear Rifle

: pn mar 23, 2009 7:31 pm
autor: chong
No ładne cacko :snajper:
Zabije wroga, a i sam ucierpię (będę długo i powoli umierał w cierpieniach), super broń. :hurra:

Re: "Davy Crockett" - M65 Recoiless Nuclear Rifle

: śr mar 25, 2009 10:30 pm
autor: sarevok1990
Ciekawa broń, coś o niej już słyszałem. Swoją drogą spodobała by się ona wojskom radzieckim, oni lubili ofiarowywać swoje życie ( " For Mother Russia" ):D

Re: "Davy Crockett" - M65 Recoiless Nuclear Rifle

: śr gru 29, 2010 1:52 am
autor: Speedy
Hej
tete pisze:[Stockpiled*] W54 została poddana testom na poligonie w Nevadzie, 7 oraz 17 lipca 1961r
* - tego nie potrafiłem przetłumaczyć.
Stockpiled (zmagazynowana) w tym znaczeniu to znaczy wzięta z magazynu, nie że jakaś nówka z produkcji czy z laboratorium, ale normalna sztuka z arsenału, taka która była kiedyś tam wyprodukowana i już sobie poleżała, czyli taka, której użyliby w realnej wojnie.
tete pisze: Umysł człowieka to pokrętny jest. Wygląda na broń dla samobójców.
No już bez przesady z tym samobójem, każdą bronią można się zabić, jak ktoś jest idiotą. Ale strzelając na 2 km z nastawą na 20 t z pewnością nawet beż żadnego ukrycia by się nie ucierpialo zanadto. Oczywiście 1 kt z 500 m mogłaby spowodować samousmażenie, no ale jak ktoś głupi to się i wlasnym scyzorykiem śmiertelnie pokaleczy przy krojeniu cebuli...
kazet-kz pisze: Zastanawia mnie natomiast jak wyglądała sprawa skuteczności (celności),
No własnie. Na zdjęciach dobrze widac umieszczony pod lufą Davy Crocketta tzw. spotting gun - działko do wstrzeliwania się, kal. 20 mm w tej mniejszej wyrzutni i 37 mm w tej większej. Działko strzelało specjalną amunicją wskaźnikową o tak dobranej balistyce, że tor lotu pocisku pokrywał się z trajektorią pocisku atomowego. Tak, że celowniczy mógł oddać najpierw strzał ze spotting guna, zaobserwować punkt upadku pocisku (miał on ładunek dymno-błyskowy, dający dobrze widoczny efekt w miejscu trafienia) ewentualnie skorygować ustawienie wyrzutni i jak zaobserwował, że pocisk wskaźnikowy upadł w rejonie celu, to od razu walił nukiem i uciekał do ziemianki czy bunkra :D

Davy Crckett miał jeszcze jedną oryginalną cechę, mianowicie niezwykły układ miotający. Można go określić, jako bezodrzutowy granat nasadkowy i to taki w stylu I wojny światowej, z trzonem wsuwanym do wnętrza lufy. Nie widać go za dobrze na tych filmach, ale był (po wystrzale oddzielał się od pocisku). Dzięki temu nieco dziwnemu pomysłowi ten sam pocisk można było zastosować zarowno w tej małej wyrzutni kal. 102 mm, jak i w dużej 155 mm - różnił się tylko trzon i oczywiśnie ładunek miotający.

Re: "Davy Crockett" - M65 Recoiless Nuclear Rifle

: śr gru 29, 2010 2:31 pm
autor: bobola
Jest dobrze, bo Speedy szybko reanimował militaria :ok: