Strona 1 z 1

Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: pn lip 12, 2010 7:50 pm
autor: bobola
Malowniczo położone na górze Loret kościół i klasztor mają długą i interesującą historię, którą zna i pewnie opisze Thomas. Ja natomiast ograniczę się do opisów, które sfotografowałem.
100_3468-tr.Sierpc.jpg
100_3468-tr.Sierpc.jpg (121.67 KiB) Przejrzano 9184 razy
Dzieje kościoła p.w. Wniebowzięcia N.M.P. na Górze Loret w Sierpcu.
1483 - ze składek zbudowano maleńki kościółek, najprawdopodobniej drewniany. Dla kultu cudownie zjawionej Matki Bożej, dawne akta kościelne podają, że w czasie epidemii (1483 r.), w miejscu gdzie dziś stoi wielki ołtarz, Matka Boża ukazała się płockiemu klerykowi Andrzejowi, polecając by w tym miejscu wybudowano kościół, a zaraz ustanie. Tak też się stało.
1513 - na miejscu dawnego dziedzic sierpski zbudował kościół murowany, w stylu gotyku krzyżackiego, który stoi do dziś. W ciągu wieków podlegał przeróbką, m.in. powiększył się o barokową kaplicę.
1517 - fundator kościoła osadził przy nim sześciu księży mansjonarzy
1620 - Zofia Potulicka, właścicielka połowy Sierpca, sprowadziła i osiedliła przy kościele mniszki benedyktynki z Chełmna.
1717 i 1794 - kościół uległ pożarom.
1863 - do tego roku, przez około 70 lat służył jako kościół parafialny (zniszczona fara nie nadawała się do kultu Bożego). Również podczas ostatniej wojny odprawiano tutaj nabożeństwa parafialne.
1871 - sprowadzono obraz Wniebowzięcia N.M.P., pędzla Jana Strzałkowskiego z Warszawy, dla zasłaniania statuy Matki Bożej.
1893/97 - rząd carski, osadziwszy w klasztorze swoje wojska, chciał chylący się ku upadkowi kościół zamienić na cerkiew, wtedy to, staraniem rektora ks. Karola Kowalskiego, został on gruntownie odrestaurowany oraz wyposażony w ołtarz i nową posadzkę.
1902 - odbyła się konsekracja kościoła przez bpa Szembeka.
100_3474-tr.Sierpc.jpg
100_3474-tr.Sierpc.jpg (85.44 KiB) Przejrzano 9184 razy
Gotycka statua Matko Bożej.
Historycy sztuki datują jej powstanie na lata między 1360 a 1380 r. Styl wskazuje na szkołę śląsko-pomorską lub sądecko-spiską. Figura znajduje się w wielkim ołtarzu od początku istnienia kościoła i słynie licznymi łaskami, o których świadczą akta kościelne i liczne wota (dziś w większości zaginione), m.in. król Władysław IV przed wyprawą wojenną w 1633 r. ślubował złotogłowy ornat, który przysłał po odniesionym zwycięstwie wraz z takimże antepedium. Bratanek św. Stanisława Kostki - Szczęsny kryski z Drobina - kanclerz koronny - ofiarował srebrną tablicę. Wotum złożył także książę z Pragi czeskiej i wielu innych.
Niezwykle cennym dokumentem, potwierdzającym historyczność i zasięg kultu sierpeckiej madonny, jest książka Ł. Paprockiego, Jezuity - kilkukrotnie uleczonego ze śmiertelnej choroby - pt. "Łaski Cudowne przy kościele sierpskim Wniebowzięcia...", Warszawa 1652.
100_3474-2-tr.Sierpc.jpg
100_3474-2-tr.Sierpc.jpg (76.12 KiB) Przejrzano 9184 razy
MATKA BOŻA SIERPECKA
MATKA NIEZAWODNEJ NADZIEI
w wizerunku Madonny z Dzieciątkiem

Statuę Matki Bożej z dzieciątkiem, wyrzeźbiono w drewnie lipowym pod koniec XIV w. Gotycka rzeźba ma wysokości 120cm i ukazuje Maryję Pannę, która na prawym ramieniu trzyma Dzieciątko Jezus, w lewej zaś ręce dzierży czerwone jabłko - symbol władzy królewskiej. W ręku Dzieciątka również znajduje się jabłko, ale w kolorze zielonym, ozdobione pozłacaną koroną.
W 500 lecie objawień dn. 21 sierpnia 1983 r. Kardynał Franciszek Macharski ukoronował figurkę Madonny koronami papieskimi.
Widocznym świadectwem rozwijającego się kultu maryjnego są liczne wota w postaci serc, ryngrafów, naszyjników i sznurów korali.
Ogromną stratą, szczególnie dotkliwą profanację była kradzież dokonana w 1981 r., kiedy to Madonna została ograbiona z drogocennego płaszcza i kołpaka. Skradziono równica bezcenne dary przekazywane do sanktuarium przez władców polskich np. Zygmunta II Wazę, który w 1624 r. przejeżdżając do Gdańska zatrzymał się w Kościele sierpeckim, a także króla Władysława IV, który na krótko w 1633 r. odwiedził to miejsce przed wojną moskiewską.
Od 1981 r. przy Sanktuarium funkcjonuje parafia św. Benedykta.
Opiekunkami i stróżami tego miejsca są księża Pallotyni oraz siostry Benedyktynki.

100_3473-tr.Sierpc.jpg
100_3473-tr.Sierpc.jpg (101.96 KiB) Przejrzano 9184 razy

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek w Sierpcu

: wt lip 13, 2010 1:22 pm
autor: kwis
Siostry benedyktynki zostały sprowadzone do Sierpca z Chełmna w r. 1625 i osadzone przy istniejącym już kościele p.w. Wniebowzięcia NMP. Kościół został postawiony na miejscu, w którym wg tradycji w 1483 r. objawiła się Matka Boża. Dokumenty wizytacyjne dowodzą, że obecność figury w ołtarzu głównym wiąże się z objawieniami Matki Bożej. Na ich podstawie ks. Łukasz Paprocki napisał książkę, która stanowi najważniejszy dokument opisujący dzieje kultu Matki Bożej Sierpeckiej trwającego po dziś dzień.

Staraniem Anny Potulickiej, podkomorzyny poznańskiej wybudowano dla sióstr benedyktynek klasztor na którego wyposażenie oddała swoje dobra, czyli połowę miasta Sierpca z przyległymi wioskami. W ciągu wieków siostry benedyktynki zapisały się na polu oświaty. Po kasacie klasztoru w 1892 r. i przeniesieniu zakonnic do Łomży, w budynku klasztornym do r. 1945 mieściło się więzienie. W 1947 r. osiedliły się tutaj znów siostry benedyktynki repatriowane z Nieświeża.

14.IX.1981 r. bp płocki Bogdan Sikorski, za zgodą zgromadzenia, erygował przy kościele Wniebowzięcia NMP parafię p.w. św. Benedykta. Klasztor w Sierpcu przejął tradycję niektórych średniowiecznych klasztorów francuskich wyboru na ksienię Matki Bożej.

Benedyktynki wykonują prace w zależności od potrzeb lokalnego Kościoła: obsługują swoją parafię, katechizują miejscową młodzież i dzieci, wykonują prace dekoracyjne, szarfy pogrzebowe, prowadzą kiosk z dewocjonaliami, małe gospodarstwo i od niedawna tworzą ogród według planów Sztuki Ogrodów pod kierunkiem pani mgr inż. Haliny Krajewskiej, Prezesa Sztuki Ogrodów we Wrocławiu.

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek w Sierpcu

: wt lip 20, 2010 9:19 pm
autor: kwis
Sebastian Kozłowski był skarbnikiem sierpeckim - Czy tę funkcje sprawował zanim został zakonnikiem?

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek w Sierpcu

: wt lip 20, 2010 10:29 pm
autor: Thomas
Sebastian Kozłowski herbu Jastrzębiec (ur. 1752, zm 8 VIII 1831 w Sierpcu), syn Leona i Franciszki z Kosińskich, miał dobra w Kozłowie, Brzechowie i Świerczynku. Po ojcu był skarbnikiem miasta Sierpca. Miał pięcioro dzieci. W wieku 70 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek w Sierpcu

: czw lip 22, 2010 11:10 am
autor: bobola
Jeszcze jedno fotograficzne wspomnienie. Tym razem kościelne okna i okienko, duże i małe w ścianach prezbiterium oraz malutkie okienko do krypty pod prezbiterium. To ostatnie wzbudziło wielkie zainteresowanie, bo można było przez nie dojrzeć nie tylko mury, ale też kawałek trumny.

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: pt sie 20, 2010 10:10 pm
autor: Thomas
Jak co roku w kościele na "Lorecie", 15 sierpnia w święto Wniebowzięcia Matki Bożej, organizowane są polowe nabożeństwa, które gromadzą rzesze wiernych z całego powiatu sierpeckiego.
Również i w tym roku miały miejsce uroczystości Maryjne, którym przewodniczył biskup płocki - Piotr Libera.

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: pt sie 20, 2010 10:17 pm
autor: Thomas
Kilka zdjęć ode mnie z kościoła:

Widok od wschodu:
DSC_2801.JPG
DSC_2801.JPG (164.01 KiB) Przejrzano 9093 razy
Wnętrze:
DSC_2811.JPG
DSC_2811.JPG (148.61 KiB) Przejrzano 9093 razy
Obraz Matki Bożej Śnieżnej, który niegdyś wisiał w ołtarzu bocznym, dziś zastąpiony przez obraz Miłosierdzia Bożego znalazł miejsce w bocznej kaplicy:
DSC_2812.JPG
DSC_2812.JPG (112.11 KiB) Przejrzano 9093 razy
Ta sama kaplica nazwana dziś jest Kaplicą Matki Bożej Katyńskiej, choć wybudowana była jako nekropolia Urszuli Lwowskiej, zapominając dziś zupełnie o fundatorce kaplicy:
DSC_2814.JPG
DSC_2814.JPG (111.63 KiB) Przejrzano 9093 razy
DSC_2817.JPG
DSC_2817.JPG (104.13 KiB) Przejrzano 9093 razy
DSC_2819.JPG
DSC_2819.JPG (111.13 KiB) Przejrzano 9093 razy
Podczas Odpustu w Sierpcu, przy murach kościoła gromadzone są liczne feretrony i chorągwie sąsiednich parafii:
DSC_2826.JPG
DSC_2826.JPG (187.81 KiB) Przejrzano 9093 razy

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: ndz sie 05, 2012 4:42 pm
autor: bobola
Dzisiaj zrobiłem m.in. zdjęcia dwóch kościelnych kropielnic a jest ich więcej.

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: wt sie 07, 2012 3:15 pm
autor: bobola
Gdy przeczytałem, że witraże w sierpeckim sanktuarium zaprojektował ks. Wincenty Kilian ten sam, którego witraże ale starsze ok. 20 lat, zdobią nawy płockiej katedry, wybrałem się do Sierpca.
W niedzielne przedpołudnie dotarłem do kościoła akurat po zakończonej mszy, mogłem więc wejść do wnętrza, aby zrobić zdjęcia obrazów światłem malowanych. Niestety słońce już zagłądało do południowych okien, co źle odbiło się na jakości zdjęć robionych moim kieszonkowym kodaczkiem ale mimo wszystko widać, że są na nich witraże :mruga:

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: śr mar 23, 2016 3:05 pm
autor: mihcio
Zdjęcie z 1915 roku przedstawiające Kościół i klasztor

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: ndz paź 15, 2017 9:44 pm
autor: Majsterek
Akcja odświeżania tematów. W związku z remontem pokrycia dachowego i więźby, trochę ciekawych, aktualnych fotek. Udało się wejść pod samą kalenicę.

Konstrukcja więźby kościoła to kilka pięter jętek rozpierających krokwie, wspartych na słupach idących od stropu nawy prawie po kalenice - prawie, bo sama kalenica jest tylko stężeniem krokwi. Na uwagę zasługują tu szczegóły - łączenie belek na drewniane kołki, dziś już rzadko stosowane, choć bardzo słuszne konstrukcyjnie.
Konstrukcja została poprawiona, raczej wzmocniona jakiś czas temu (ok 40 lat na oko). Dodano szeregi dodatkowych, węższych słupów (raczej desek) podtrzymujących wiekowe belki; zastosowano naciągi - stalowe pręty zaopatrzone w śruby pozwalające regulować uciąg. Spinają one krokwie do osi stropu nawy głównej - w ten sposób łatwo zrównoważyć "luzy" pojawiające się w konstrukcji, wynikające z nierównomiernego osiadania drewna o różnym wieku. Taka zagęszczona konstrukcja będzie się wydawać nieco przesztywniona, ale może to i dobrze, materiał nie całkiem nowy a sezony bardzo wietrzne.
DSC_0005.JPG
DSC_0005.JPG (195.57 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0014.JPG
DSC_0014.JPG (184.84 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0016.JPG
DSC_0016.JPG (183.19 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0019.JPG
DSC_0019.JPG (169.5 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0023.JPG
DSC_0023.JPG (176.83 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0032.JPG
DSC_0032.JPG (198.22 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0033.JPG
DSC_0033.JPG (179.61 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0035.JPG
DSC_0035.JPG (186.1 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0038.JPG
DSC_0038.JPG (176.33 KiB) Przejrzano 8964 razy
Kolejny drobiazg wiąże się z zagwozdką wielu dzieci: jak ten kościelny wymienia te wszystkie żarówki w tych wielkich żyrandolach? Otóż jest na to wynalazek. Po co się męczyć z drabiną i ciągle ją przestawiać, jeśli można opuścić taki żyrandol z pomocą "kołowrotka" z zapadkami. Całość jedzie w dół, żarówki się nie potłuką przy wymianie - pełna kultura. Przyznam się, że miałem nieodpartą chęć opuszczenia kilku żyrandoli. Jakaż byłaby konsternacja i blady strach na twarzach wiernych, przybyłych na nadchodzący różaniec? Może dobrze że nie wszystkie pomysły pozwalają mi realizować towarzysze wypraw.
DSC_0015.JPG
DSC_0015.JPG (199.88 KiB) Przejrzano 8964 razy
Ciekawie było spojrzeć przez okienko pod samą kalenicą, niejako z "ukrytej kamery" na pracowników uwijających się z montażem nowej dachówki. Wielki szacunek dla tych Panów - w taki chłodny, wietrzny październikowy dzień stać tam na zewnątrz, na 20 metrach, na nowych łatach i cierpliwie zakładać każdą nową dachóweczkę. Wszak to na chwałę Pana, a dobra ich robota, bo faktycznie stara dachówka już swoje odsłużyła. W ciemności strychu najlepiej widać ile drobnych szpar i ubytków przepuszcza śmiałe promyki do środka na części dachu, która jeszcze pod starym pokryciem. W tym roku nowa dachówka pokryje prezbiterium, roboty jest dużo: trzeba nabijać nowe łaty, stare nie pasują swym rozstawem pod nowy format dachówki. Poza tym do położenia jest folia zabezpieczająca przed wilgocią. Cała masa roboty.
DSC_0043.JPG
DSC_0043.JPG (118.81 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0045.JPG
DSC_0045.JPG (152.14 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0046.JPG
DSC_0046.JPG (181.89 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0054.JPG
DSC_0054.JPG (162.06 KiB) Przejrzano 8964 razy
DSC_0055.JPG
DSC_0055.JPG (180.48 KiB) Przejrzano 8964 razy
Na koniec mały element zaskoczenia - schody ze strychu w dół donikąd. Idą do ściany. Co tam było dalej? Ja wiem, ale nie powiem, liczę na sugestię szanownych Państwa forumowiczów. Może moja teoria okaże się błędna, a jeśli nie, przynajmniej będzie ciekawiej.
DSC_0008.JPG
DSC_0008.JPG (154.48 KiB) Przejrzano 8964 razy

Re: Kościół i klasztor sióstr Benedyktynek - Sierpc

: wt paź 17, 2017 9:13 am
autor: Thomas
Gotycka klatka schodowa ukryta częściowo w grubości murów kościoła to była niegdyś jedna forma komunikacji z poziomu posadzki na wyższe kondygnacje kościoła. Zamurowane miejsce, które pokazujesz to prawdopodobnie dawne wyjście na ambonę. Z kolei kilkanaście stopni wyżej do dziś jest zamurowane dawne wyjście (skierowane na zachód), które prowadziło na boczną emporę organową (obecny tzw. "chór" był zakratowany i służył mniszkom benedyktynkom za miejsce modlitw) organy były w nawie, po boku, z lewej strony (patrząc w stronę ołtarza).