Strona 1 z 1

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: śr sty 06, 2016 12:05 am
autor: Nieostatni
Kapitanie - jest szasuj balasty!
W niedzielę, peryskopowa to 2016. Stopy wody pod kilem na Brzeźnicy. Jak by konieczny był łamacz lodów, to dajcie znać, mam sklarowany sprzęt, służę tomahawkiem. Niestety na burłaka nie pomogę, mój Nowofundland urlopowany, będzie Nas obserwował z ciepłej strony tęczy. Wszystkiego najlepszego w pierwszej wyrypie i wszystkich następnych tegorocznych, a właściwie we wszystkich jak mawia Jerzy O. oraz jedną więcej :flaga: ; :brawo: ; :ok: Tak trzymać

Nieostatni

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: czw sty 07, 2016 3:43 pm
autor: tete
Jak się pogoda nie zmieni to trzeba szykować narty albo rakiety :D

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: czw sty 07, 2016 4:23 pm
autor: HETMAN
HETMAN może dołączyć w przyszłym tygodniu to Was odkopię po drodze :lol2:
Chyba że razem uderzymy na wyprawę w przyszłym tygodniu :ok2:
Pozdrawiam
:papa:

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: sob sty 09, 2016 4:11 pm
autor: UBOOT
HETMAN pisze: Chyba że razem uderzymy na wyprawę w przyszłym tygodniu :ok2:
Pozdrawiam
:papa:
Specjalnie dla Ciebie, nasz Królu Złoty, przekładamy naszą wyprawę na za tydzień :)

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: sob sty 09, 2016 5:23 pm
autor: HETMAN
Witam
Dzięki za przełożenie terminu wyprawy na przyszły tydzień. :ok2:
Macie jeszcze jednego członka wyprawy,czyli mnie :laughing:
Do przyszłego tygodnia
Pozdrawiam
:papa:

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: sob sty 16, 2016 10:01 am
autor: TheFox303
Niedziela jutro aktualna mam rozumieć bo być może jeśli czas pozwoli a liczę ze pozwoli dołączę do was :)

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: sob sty 16, 2016 1:23 pm
autor: UBOOT
Aktualna ,

zbiórka pod stadionem około 9.00. :spoko:

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: sob sty 16, 2016 1:47 pm
autor: HETMAN
Ja jestem gotów na wyprawe :ok2:
Oj będzie się dzjało :zabawa:
Pozdrawiam.
:papa:

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: ndz sty 17, 2016 4:46 pm
autor: UBOOT
Wyprawa była super. 2 km w 2.5 h :spoko: Nawet było bardzo surwiwalowo. Dla mnie i Artura, przyciąganie ziemskie było... organoleptycznie i obaj mimowolnie zapisaliśmy się do płockim morsów. (po pas) :laughing: Resztę przygód (o staruszce łowiącej ryby spod lodu) opiszą inni ;)

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: ndz sty 17, 2016 6:54 pm
autor: TheFox303
Panowie bylo totalnir ekstra megalomatycznie :D Michał coś czuję że jeszcze nie raz będziemy mieli coś w kwestii survivalu i bagienka na nasz widok bedą same lamać lód na nasz widok i reszty

Dzięki serdeczne za wyprawę wszystkim !:D nie mogę się doczekać kolejnej :) :D

A odnośnie staruszki to cale szczescie ze zostala uratowana z tej wisly ;)

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: ndz sty 17, 2016 11:25 pm
autor: tete
Spacerek zacny. Mnie się udało prawie na sucho :)
Panowie, co do staruszki to nie jestem pewien czy uratowana. Spójrzcie na to zdjęcie: ;)
DSC_9777.resized.jpg
DSC_9777.resized.jpg (487.17 KiB) Przejrzano 9480 razy
Reszta fotek:
DSC_9760.resized.jpg
DSC_9760.resized.jpg (538.22 KiB) Przejrzano 9480 razy
DSC_9766.resized.jpg
DSC_9766.resized.jpg (576.93 KiB) Przejrzano 9480 razy
DSC_9766.resized.jpg
DSC_9766.resized.jpg (576.93 KiB) Przejrzano 9480 razy

Re: Wyprawa brzegiem Brzeźnicy

: pn sty 18, 2016 9:59 pm
autor: HETMAN
Witam
Dziwna to była staruszka :paranoid:
Mimo ponad 80 lat łowiła w rzece, pod lodem, ryby.
Złapała małą płoć,i kilka okoni.
Usta jej były popękane od mrozu i mimo nieporuszania ustami wydobyła dźwięk pędzącego pociągu z letkim akcentem niemieckim :extra_saywha: :laughing:
O tak,tak było :lol:

Wyprawa wspaniała dzięki uczestnikom.
Do dziś budzę się w nocy cały zlany potem od koszmarów :lol2:
Najważniejsze to jest to że wiemy kiedy przestać gdy przyroda daje Nam znać że jest mocniejsza od NAS :smile1:

Pozdrawiam
:papa: