Szymbark na Kaszubach (pow. kartuski)

[bobola]

Tym, co przypadkiem będą podróżowali przez Kaszuby polecam zatrzymać się w Szymbarku i zwiedzić... no właśnie, nie bardzo wiem jak to nazwać. Najbliżej to ma do skansenu ale nie tylko, najlepiej zobaczyć osobiście. Ja tam byłem w 2005 r. a do dzisiaj ponoć sporo przybyło.
Do pokazania wybrałem oryginalny, przywieziony z Syberii dom sybiraka, w którym stoi piec do spania. Przy okazji można dowiedzieć się ile butelek wódki kosztował kolejowy transport tej chaty do granic Polski.
Jest też tam replika schronu partyzantów Gryfa Pomorskiego, ale także "kaszubska deska" najdłuższa ręcznie wycięta deska świata i dużo, dużo więcej. Wszystko to na terenie Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku.

[tisio]

Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Polecam zwiedzenie Szymbarku.Byłem w tamtym roku.Postawiono krzywy dom do góry nogami-wrażenie zawaliste...Przez dwie godziny po wyjściu z niego czułem się tak...Meble poprzykręcane do sufitu,wszystko pod kątem-podłogi,schody na piętro,drzwi,okna.W tamtym roku otworzyli również małpi gaj-można poczuć się jak na szkoleniu "czerwonych beretów" nie wiem,czy jest dodatkowo płatny,bo jak byłem,to mieli dopiero udostępniać.schron TOW"Gryf"-niezapomniane przeżycie-symulacja nalotu bombowego-warto usiąść i zaczekać na jakąś zorganizowaną grupę,lub zapytać kogoś z obsługi.Trafiliśmy na wycieczkę grupy licealistów.jak zwykle-młodzież rozbrykana,rozgadana,roześmiana...Przewodniczka kazała wszystkim usiąść pod ścianami na ławeczkach,zgasiła światło i uruchomiła aparaturę...Szok-czułem się jakbym naprawdę siedział w schronie w czasie nalotu-brakowało mi tylko ziemi sypiącej się na głowę z sufitu.Po zakończeniu prezentacji i zapaleniu światła młodzież dziwnie ucichła...Jak komuś po drodze,gorąco polecam.Sorry za format zdjęcia-poprawiłem i dodałem drugie-z moją skromną osobą...

[Jacek&Agatka]

tisio,
zlituj się i podmień fotkę na niejszą, bo nie idzie jej oglądać w całości, o czytaniu Twojego wpisu nie wspomnę.