Podobno las najbardziej czarodziejski bywa jesienią...
- Weekend z Anią_67.jpg (223.78 KiB) Przejrzano 1936 razy
Gdy pośród zagajników ścielą się mgliste obłoczki, rozlewają się na leśne dukty, przydając wszystkim kolorom jesieni jeszcze jeden głęboki nieprzejrzysty odcień.
- Weekend z Anią_39.jpg (217.58 KiB) Przejrzano 1936 razy
- Weekend z Anią_40.jpg (242.76 KiB) Przejrzano 1936 razy
Jesteśmy w lesie potocznie zwanym
Lipniak, położonym kilka kilometrów na zachód od Sierpca, przy krajowej dziesiątce. Jest to dosyć spory kompleks leśny, porównywalny z podpłockimi lasami brwileńskimi. W drzewostanie dominuje tu sosna i brzoza, znajdziemy tu zarówno zagajniki nasadzone "pod sznureczek", jak i te bardziej naturalne, całkiem dla oka miłe z odnowień naturalnych, gdzie drzewa rosną tak jak się im podoba.
- Weekend z Anią_33.jpg (204.5 KiB) Przejrzano 1936 razy
I właśnie tam leśna jesień jest najpiękniejsza. Popołudniowe słonko przebija się między kolorowymi koronami drzew, tworząc wyraźne świetliste smugi, padające na skąpane w rosie mchy leśnego runa.
- Weekend z Anią_29.jpg (210.87 KiB) Przejrzano 1936 razy
- Weekend z Anią_40.jpg (242.76 KiB) Przejrzano 1936 razy
W lesie znajduje się niewielkie jeziorko. Szczególnie urokliwe właśnie w złotą jesień, gdy przekolorowa ściana drzew oświetlona październikowym słonkiem, znajduje swoje siostrzane odbicie w spokojnej tafli wody.
- Weekend z Anią_44.jpg (170.1 KiB) Przejrzano 1936 razy
- Weekend z Anią_47.jpg (99.81 KiB) Przejrzano 1936 razy