Palmtop+OziExplorer+GPS

Awatar użytkownika
org.pl
Posty: 192
Rejestracja: śr lut 24, 2010 11:09 am
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Palmtop+OziExplorer+GPS

Postautor: org.pl » śr sie 25, 2010 11:30 am

Jak w temacie, chwiałbym zapytać czy ktoś używa tego zestawienia, czyli Oziexplorera. Z chęcią bym się zapytał czy ktoś posiada własne kalibracje map, szczególnie map Królestwa Polskiego, Austro Węgier, ewentualnie WIG lub przedwojennej Polski. Z doświadczenia wiem iż kalibracje nie do końca pokrywają się z terenem a każdy ma zazwyczaj swój sposób kalibrowania map (zachowując standardy). I czy może ktoś ma ciekawe doświadczenia z tym sprzętem.
Z moich doświadczeń wynika to iż mapy szczególnie te z okresu zaborów są bardzo niedokładne, (tereny miast się pokrywają, natomiast dukty i trakty leśne znacznie odbiegają od obecnych, mimo nie zmienionej drogi).

Jeżeli ktoś miał lub ma chociażby stare mapy 1:50000 najlepiej wojskowe lub topograficzne (tereny Płocka, Gostynina i okolic) z chęcią podejmę się skalibrowania tych map i wypróbowania w terenie razem.
Awatar użytkownika
Thomas
Moderator globalny - Stowarzyszenie
Posty: 1509
Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
Kontakt:

Re: Palmtop+OziExplorer+GPS

Postautor: Thomas » śr sie 25, 2010 5:51 pm

Takie triki robi Jutta
http://www.upstreamvistula.org/Cemeteri ... es_GPS.htm
Sam korzystałem z nią z tego typu oprogramowania. Fajna sprawa. W moim przypadku obiekty znajdowaliśmy co do 50 metrów.
Awatar użytkownika
org.pl
Posty: 192
Rejestracja: śr lut 24, 2010 11:09 am
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Palmtop+OziExplorer+GPS

Postautor: org.pl » śr sie 25, 2010 8:31 pm

Wiem, miałem kiedyś przyjemność wymienić kilka "mejli" na temat cmentarza w Gostyninie.
Ciekawy tylko jestem czy korzystał ktoś z mapami królestwa Polskiego, lub Austro-węgier. takiej jak tu

http://www.mapywig.org/m/K.u.K./75K_400 ... 400dpi.jpg

udało mi się skalibrować ogólnie, w miarę ale tylko tereny miasta poza niestety mapa jest bardzo niedokładna. (ale generalnie da się trafić)

poza tym ładnie chodzi z niemieckimi mapami 1:25 000 z okresu 1932-1949 r. (jednak niemiecka dokładność to niemiecka dokładność)

http://polski.mapywig.org/viewpage.php?page_id=6

Pozdr.
Awatar użytkownika
Majsterek
Administrator - Stowarzyszenie
Posty: 945
Rejestracja: pn lis 15, 2010 11:20 pm

Re: Palmtop+OziExplorer+GPS

Postautor: Majsterek » śr sty 08, 2014 1:16 pm

Odświeżę nieco temat.

Na nowej podstronce w dziale GIS, albo Topobilioteka, postaram się zamieścić georeferencje kluczowych dla nas arkuszy (czyli wpasowanie starych układów do nowych, tak żeby można był to wrzucić w GPS, lub korzystać z dużą dokładnością w programach GISowych). Jeśli ktoś ma takie pliki, to również je zamieścimy jeśli udostępni.

Od strony technicznej wygląda to tak że dla spasowania map w dwóch układach nie wystarczy ich po prostu przeskalować. Konieczna jest transformacja płaszczyzn wg skomplikowanych zazwyczaj procedur matematycznych. (Wynika to głównie z tego że Ziemia jest kulą a w historii zmieniały się parametry wzorów opisujących tę kulę, a tak na prawdę elipsoidę obrotową). Stąd te wszystkie niedokładności. Dla starych map spasowanie na dużym obszarze "za jednym zamachem" nie jest osiągalne, ponieważ mapy te (np. Mapa Kwatermistrzostwa) nie były wykonywane ściśle w odwzorowaniu. Tak jak wspomina org.pl matematycznie wyznaczone były koordynaty dla punktów osnowy - czyli miasta (wierze kościołów były wierzchołkami triangulacji), większe osady itp. Cala reszta na takich mapach posiada dużą dozę poezji. Sytuacja zmieniła się dopiero pod koniec XIXw, kiedy dobrego sprzętu do zdjęć stolikowych zrobiło się na naszych ziemiach trochę więcej. Większy zbiór punktów sytuacji uzyskał dokładne koordynaty.

Najlepiej do tzw. georeferencji nadają się interpolacje wielomianowe, o jak największym stopniu. Bardzo dobrze sprawdza się splajn sześcienny, funkcje sklejania.
Dla starszych materiałów warto jest "pociąć" mapę na małe kawałki i dopiero te kafelki dopasowywać. (Jest to wskazówka dla osób które się tym zajmują, one wiedzą o co chodzi)

Muszę też tutaj podratować opinię polskich a także rosyjskich kartografów wojskowych. Często niemieckim mapom przypisuję się "niemiecką dokładność". Tym czasem są one dziełem niemalże wyłącznie Polaków i Rosjan. Cały niemiecki wysiłek kończył się często na ukradzeniu materiałów WIG i dorobieniu do nich niemieckiej ramki. Tyczy się to najdobitniej niemieckich 1:25 000, które powstały na bazie przygotowywanych przed wojną, niewydanych serii polskich map. Dowodem na to są polskie nazwy miejscowości, na mapach niemieckich z np. 1944. Nie wspominając już o dopisku pod mapą dokumentującym pochodzenie materiałów źródłowych. Nieraz dziwi także brak obiektów na mapie wydanej w 1944, w stosunku do stanu faktycznego potwierdzonego innymi dokumentami. (Np. brak wielu niemieckich cmentarzy) Wniosek: Starsze materiały były kopiowane, i nie podlegały wcale należytej korekcie (reambulacji).

Wróć do „Eksploracja, sprzęt poszukiwawczy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości