Szukam dokładnej odpowiedzi

[Thorrrrrr]

Witam panowie może ktoś z was napiszę coś więcej na temat DZIURY W TUMSKIM WZGÓRZU,skąd ona tam się wzieła i jak długo już tam jest , oczywiście będę wdzięczny za każdą odpowiedz pozdrawiam. :wspinaczka:

[bobola]

Odnoszę dziwne wrażenie, że poszukiwania rozpoczynasz od znalezienia jelenia wśród tradytotrów, który odwali robotę za Ciebie. Jeśli to krzywdząca opinia to przepraszam. Na początek to powinno wystarczyć.
http://galeria.plock24.pl/displayimage-21730.html

[Thorrrrrr]

bobola dzięki za link

[Nieostatni]

Przykro, mi nie mogę Ci pomóc. Sam zadaję sobie pytania, chłonąc landszafcik podrzucony w linku przez usera bobola.
A cóż to za cacko obok, po lewej, na tym samym trawersie w stosunku do "dziury głównej"? Czyżby to loszek, piwniczka, leżakującego calvadosu z wspaniałych jabłuszek Racowej?
Czy ówczesnej, kochanej smarkaterii starczyło odwagi i wyobraźni, by zapuścić żurawia i do tej dziury? A może to tylko słoneczny blik, bezlistnej listopadowej perspektywy? Kto to wie - zaczekajmy.
Nieostatni

[UBOOT]

Piwniczka (dziura) Racowej była z drugiej strony Płocka, osobiście w tej jamie degustowałem pierwsze aperitify z papierówek

Co do dziury przy Farze to nic innego jak naturalna jama.Mój tata pamięta ją od zawsze, czyli od roku około 50 XXwieku

[werdan]

A cóż to za cacko obok, po lewej, na tym samym trawersie w stosunku do "dziury głównej"? Czyżby to loszek, piwniczka, leżakującego calvadosu z wspaniałych jabłuszek Racowej?

To grota/kapliczka św. Elżbiety.

[Nieostatni]

Dzięki werdan, teraz prawie jasne. Z daleka wygląda na tajemniczą sztolnię, lub arkadę mostu przerzuconą nad jarem, prowadzącym wody deszczowe z miasta, do matki Wisły. Pozdrowienia dla wyjaśniaczy!
Nieostatni

[Thorrrrrr]

Witam dziękuję że wszystkie odpowiedzi ,no ale w sumie nie uzyskałem konkretnej odpowiedzie co do DZIURY W TUMSKIM WZGÓRZY od kiedy ona tam jest,może są jakieś inne przekazy kroniki i ktoś coś więcej wie w tym temacie pozdrawiam Tradytorów.

[bobola]

Około setki osób czytało Twój post, ale skończyło się na jednej niewystarczającej podpowiedzi. Jaki z tego wniosek wypływa? Tradytorzy zawiedli, więc zastosuj metodę "szukam aż znajdę", masz do dyspozycji internet, biblioteki i czytelnie. Życzę pomyślnej eksploracji.

[Nieostatni]

Odnoszę dziwne wrażenie, że poszukiwania rozpoczynasz od znalezienia jelenia wśród tradytotrów, który odwali robotę za Ciebie. Jeśli to krzywdząca opinia to przepraszam. Na początek to powinno wystarczyć.
http://galeria.plock24.pl/displayimage-21730.html

bobola - to strzelec wyborowy!
Muszę przyznać miał absolutną rację. Wielkie brawa od niedoszłych "jeleni wsród tradytorów". A ponieważ przysłowia są mądrością narodów, wypada przytoczyć znane od kołyski: Kto pyta nie błądzi i jego uzupełnienie, Kto nie pracuje ten nie je. Przeleć więc trochę netu, aby zapracować na Lukullusowe obżarstwo serwowane przez "niejakiego moozg". Konsumuj uważnie luksus opisu, zdjęcia, szkice. Powodzenia
Nieostatni

[Thorrrrrr]

dzięki panowie pozdrawiam :summertime:

[Nieostatni]

Stary - czym prędzej wracaj z tych "mubaradzkich" egipskich plaż, nad Naszą poczciwą Wisłę. Właściwie to Ty już jesteś w pieleszach domowych, skoro korzystasz z netu, którego tam skąpią. A skoro już jesteś, to kliknij tu: http://www.poszukiwanieskarbow.com/foru ... =2&t=25959 - Jama Morusa. A jeśli Ci tego mało, daj się ukołysać wiślanym falom i dobij do jej brzegów tu: http://www.poszukiwanieskarbow.com/foru ... =2&t=25959 - to Dobrzyń. Ale tu oprócz właściwych wymiarów, obowiązuje rozsądek. Powodzenia w terenie i necie
Nieostatni

[bobola]

Nieostatni, To Jest To Obawiam się jednak, że nie dość dokładne

[Nieostatni]

Przykro mi, że zawiodłem. Autor jest zapaleńcem geologii i regionu gdzie mieszka, nie jest to więc praca habilitanta broniącego doktoratu, a amatora dla amatorów - entuzjastów. Według moich subiektywnych oczywiście ocen, wyczerpująca i podana w sposób przystępny. Jeśli coś ciekawego i na przystępnym poziomie dla dyletanta(to ja) znajdziesz daj znać. U zakręconych nazywa się to "jazda na kółku". Pozdrawiam
Nieostatni