Pod dwoma witrażami w katedrze płockiej, są widoczne sygnatury ich projektanta, salezjanina księdza Wincentego Kiliana. Nazwisko poprzedzają litery, których znaczenia nie potrafię odczytać.
Czy ktoś potrafi rozszyfrować te napisy?
Tajemnicze sygnatury
Tajemnicze sygnatury
- Załączniki
-
- 101_0222-tr.Płock-001.jpg (53.56 KiB) Przejrzano 5347 razy
-
- 101_0228-3-witraż.jpg (32.83 KiB) Przejrzano 5347 razy
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1510
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Tajemnicze sygnatury
Na pierwszym widzę BMV, to skrót łacińskiego Beate Mariae Virgine, ale czy ma to coś wspólnego????
Re: Tajemnicze sygnatury
Późniejsze witraże były sygnowane "Projektował X.W.Kilian S.D.B." ale to nie pomaga w odszyfrowaniu. Na stronach salezjańskich też nie znalazłem nic pomocnego.
Re: Tajemnicze sygnatury
Beatae - literówka = dokładniej:Assumptio Beatae Mariae Virginis in coelum- po polsku: Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.Thomas pisze:Na pierwszym widzę BMV, to skrót łacińskiego Beate Mariae Virgine, ale czy ma to coś wspólnego????
Re: Tajemnicze sygnatury
To już wiemy od Tomka, że mało wiemy.kwis pisze:Beatae - literówka = dokładniej:Assumptio Beatae Mariae Virginis in coelum- po polsku: Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.Thomas pisze:Na pierwszym widzę BMV, to skrót łacińskiego Beate Mariae Virgine, ale czy ma to coś wspólnego????
Istotne są litery/znaki zapisane na obu witrażach, A M D(P) G + i tu jest pies pogrzebany.
Re: Tajemnicze sygnatury
Kilian - patron malarzy pokojowych i tynkarzy = może dlatego ten napis zaistniał w tym miejscu.bobola pisze:To już wiemy od Tomka, że mało wiemy.kwis pisze:Beatae - literówka = dokładniej:Assumptio Beatae Mariae Virginis in coelum- po polsku: Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.Thomas pisze:Na pierwszym widzę BMV, to skrót łacińskiego Beate Mariae Virgine, ale czy ma to coś wspólnego????
Istotne są litery/znaki zapisane na obu witrażach, A M D(P) G + i tu jest pies pogrzebany.
http://www.brzeziny.org.pl/pliki/Sanctu ... ych_97.pdf
Ad maiorem Dei gloriam (skrót AMDG) – łacińska dewiza Towarzystwa Jezusowego znacząca na większą chwałę Bożą. Od momentu powstania zakonu stanowi jezuickie hasło programowe, charakteryzujące ducha i styl życia zakonu. Znaczenie formuły bliskie jest pojęciu magis (łac. bardziej, więcej) - będącego jednym z kluczowych pojęć duchowości ignacjańskiej. Ad maiorem Dei gloriam" jest też częstym mottem umieszczanym na jezuickich kościołach, budynkach kolegiów i domach zakonnych. Nie tylko przez autorów jezuickich umieszczana jest często także jako zdanie kończące książki.dłuższa forma omnia ad maiorem Dei gloriam (łac. wszystko na większą chwałę Bożą). Często spotyka się także rozszerzoną o aspekt maryjny, oparta na od samego początku żywej w duchowości jezuickiej pobożności maryjnej wersja ad maiorem Dei gloriam et Beatissime Virginis Mariae honorem (łac. "na większą chwałę Bożą i cześć Najświętszej Dziewicy Maryi").
duchowość ignacjańska - dot. Ignacego Loyoli. - metoda kształtowania i prowadzenia życia wewnętrznego człowieka, chrześcijanina oparta na ćwiczeniach duchowych zaproponowanych przez Ignacego Loyolę, założyciela zakonu jezuitów.
wydaje mi się że temat tajemniczej sygnatury przestał być tajemnicą.
Re: Tajemnicze sygnatury
Prawdopodobnie masz rację ale ja nadal widzę problem, dlaczego ksiądz (nie święty) Kilian, salezjanin posłużył się dewizą jezuicką zamiast salezjańską
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1510
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Tajemnicze sygnatury
otóż to.........
Re: Tajemnicze sygnatury
Da mihi animas, caetera tolle.- pewnie te słowa nie pasowały do przekazu dla przyszłego odbiorcy.bobola pisze:Prawdopodobnie masz rację ale ja nadal widzę problem, dlaczego ksiądz (nie święty) Kilian, salezjanin posłużył się dewizą jezuicką zamiast salezjańską
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1510
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Tajemnicze sygnatury
Może nie winniśmy łączyć spraw z dewizami zakonów.
Po prostu dzieło autor tak zasygnował. Że jest zrobione na większą chwałę Bożą i Najświętszej dziewicy.
To był okres kiedy jeszcze funkcjonowała łacina w kościele, więc skrót był (dla jakiejś części wiernych) pewnie zrozumiały.
Ad maiorem dei gloriam. Tyle.
Po prostu dzieło autor tak zasygnował. Że jest zrobione na większą chwałę Bożą i Najświętszej dziewicy.
To był okres kiedy jeszcze funkcjonowała łacina w kościele, więc skrót był (dla jakiejś części wiernych) pewnie zrozumiały.
Ad maiorem dei gloriam. Tyle.
Re: Tajemnicze sygnatury
W książecce "Łacina na co dzień" znalazłem dewizę nie mającą jezuickich konotacji "A.M.D.G. = AD MAXIMAM DEI GLÓRIAM Dla największej chwały Bożej". I tego będę się trzymałThomas pisze:.
Ad maiorem dei gloriam.
Dziękuję Tomaszowi i Krzysztofowi za konstruktywną dyskusję
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości