Tradytor | forum

Zgodnie z dyktowanymi przez pogodę kuwiosennymi zmianami, z odpowiednim wyprzedzeniem, pragnę zawiadomić że przystępuje się do sporządzenia projektów pieszych i rowerowych oraz kajakowych wypraw tradytorowych w roku bieżącym, szybko upływającym. Tym samym zawiadamia się, że sekcja marszowo-terenowa, po długim niebycie, zostaje reaktywowana, i wszelkie pomysły na spacery dłuższe i krótsze są mile widziane, o czym szczególnie zawiadomić należy Agatę, Zbyszka, Arka, Dorotę, Łukasza, Julka, Michała oraz wszystkich, którzy mieli okazję w dawnych latach maszerować z Tradytorem, a jeszcze szczególniej tych którzy takiej okazji nie mieli. (Pozdrawiam przy okazji). Dla niewtajemniczonych kilka słów zachęty. Nasze wędrówki były zazwyczaj okazją odwiedzenia, a czasem odnalezienia miejsc związanych z historią. Szlak wiódł zazwyczaj przez wsie i lasy, nad rzekami i jeziorami, wśród naszej przyrody, ciekawych rozmów o historii, czasem w pogodę a czasem nawet w deszcz. Odwiedzaliśmy miejsca narodowej pamięci, rezerwaty przyrody, cmentarze wojenne i zapomniane, piękne polskie lasy i odludne pustkowia. Liczyliśmy bunkry (w okolicach Płocka), mierzyliśmy rzeki, szukaliśmy śladów wieków minionych w miejscach na pozór nie zdradzających swej historii: wyludnionych osadach, leśnych jarach skrywających resztki młynów, i w miejscach pozostających na uboczu. W naszych wędrówkach nie omijaliśmy miejsc związanych z kulturą chrześcijańską, kościołów i cmentarzy - gdzie pochylaliśmy się w modlitwie nad grobami bohaterów walk o wolność i grobami ofiar ciemiężycieli naszego narodu. Tych kilka słów niech wystarczy.

Skępe 2021
Wracając do tematu chciałbym wylistować parę propozycji wypadowych na najbliższy, przedwiosenny czas. Robię to z myślą o osobach które wyrażają chęć uczestnictwa w tych naszych spotkaniach i próbują jakoś zaplanować swój czas. Potrzebne jest miejsce które posłuży jako tablica ogłoszeniowa, informująca z większym wyprzedzeniem, dla tego używam sformułowania projekty wypraw. Więc zaproponuję co następuje:



Zobaczymy co z tego wyjdzie. Proszę o sugestie co do terminów i pomysłów na następne wyprawy. Trzeba pomyśleć o kajakach również na bardziej letnie miesiące.

Jestem na tak, pod warunkiem że obowiązki domowe i inne mi pozwolą.

He, he...
Cześć Piotrku,
no cóż, Twoim wpisem czuję się wywołany do tablicy. I to niejednokrotnie. A już pierwsze zdjęcie kto Ci tak opisze, no może poza dwoma pozostałymi uczestnikami tej pamiętnej wyprawy z Mszarem, jeziorami i młynami, mogiłami i miejscami pamięci, parkiem krajobrazowym i grodziskiem, dworami i świątyniami, starymi wiejskimi chałupami i górznieńskim rynkiem? To oczywiście droga pomiędzy wsiami Księte i Gołkowo. Tak się prezentowała 21 marca 2015 roku. Pierwszy dzień wiosny. W ten weekend też już mamy pierwsze dni wiosny (sam widziałem pączki i listki), więc fotografia adekwatna.
Gratuluję Ci aktywności i na forum i w terenie. Pomysł spacerów popieram w całej rozciągłości. Nawet nie wykluczam wzięcia udziału w którymś z przyszłych, tyle że nie w najbliższym czasie, jako że mam poplanowane weekendy praktycznie do końca kwietnia, a nosi mnie już trochę dalej, niż pogranicze mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego. Nie ustaję bowiem w swych poszukiwaniach radości i spełnienia się w spacerach, każdego kolejnego roku pobijając swój rekord przebytych kilometrów. I choć to nie to jest celem samym w sobie - stanowi dla mnie miły dodatek do tego, co zobaczę, przeżyję, doświadczę na trasie. Sam zresztą wiesz, że mam fiksację na punkcie dokumentowania wszystkiego, co da się udokumentować.
Życzę zatem spełnienia planów podróżniczych w jak największym gronie, a na zachętę dołożę swoje zdjęcie z tegoż spaceru.
Pozdrawiam serdecznie

Piotrku,
jeśli z projektem "Kwiatkowo" wytrzymasz do ostatniego weekendu kwietnia, piszę się. Wcześniej nie dam rady. Moglibyśmy starym zwyczajem w ramach planowania wymienić się znalezionymi na mapach ciekawymi punktami w rejonie. Jeśli jednak uznasz, by nie czekać dwa miesiące - i tak daj znać, co znalazłeś/znaleźliście.
Pozdrawiam

Czołem Zbyszku.
Jak najbardziej, w takim razie przesuwamy temat "Kwiatkowo" na koniec listy z terminem o którym wspominasz. Jest tam kilka ciekawych miejsc do odwiedzenia, a jeśli przesuniemy to na termin bardziej kwietniowy, będzie bardziej przyjemnie-wiosennie. Pomyślimy wtedy o dłuższej trasie.

Dzięki z odpowiedź w wątku i wspomnienia z 2015. Zbieramy siły, podzelujemy kamasze i ruszamy. W najbliższą niedzielę do Skępego.

Pozdrawiam