Strona 1 z 5
Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: ndz lut 28, 2010 7:14 am
autor: UBOOT
Las Brwilno jest miejscem wielu tajemnic i tragedii. Jedną z nich jest miejsce pochówku polskiego żołnierza z kampanii wrześniowej.
Rok 1939, okupant wkracza na teren powiatu płockiego. Na moście w Biskupicach powstaje posterunek Wermachtu a na terenie młyna Gedego ich mała wartownia. W okolicach Siecienia hitlerowcy łapią ukrywającego się polskiego żołnierza i przyprowadzają do wartowni w młynie. Biją go dotkliwie a następnie wprowadzają go do lasu i tam go zabijają.
...
Tematem polskiego żołnierza zajmuję się od kilku lat. Powyższą historię opowiedział mi Pan Tadeusz Kowalski (ur 1925r), który mieszka w pobliżu mostu w Biskupicach od urodzenia. Rozmawiając z kilkoma starszymi osobami, wszyscy wskazują przybliżone miejsce pochówku (na mapie). Teren który należny przeszukać to około 1-2h.
Wiosną kiedy będzie już sucho, zapraszam na poszukiwania.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: ndz sie 08, 2010 8:19 am
autor: UBOOT
Witam, zwracam się z prośbą i propozycją.
W sobotę (jeśli nie pojadę na Osówkę), chciałbym przeszukać miejsce wskazane jako grób żołnierza. Ze względu na fakt, że będę po szeroko pojętej integracji
, prosiłbym, aby mnie ktoś zabrał ze sobą.
Propozycja Ekspedycji:
miejsce- Las Brwilno
Start- Biskupice (wejście do jaru)
Godzina- 9/10
Czy są chętni?
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: ndz sie 08, 2010 9:51 am
autor: adiutant
Ja piszę się takim samym scenariuszem jak Ty, czyli Osówka lub alternatywnie żołnierz. I dokładnie mam taki sam problem: zero auta. Także prośba ta sama co do podwiezienia
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: sob sie 14, 2010 3:59 pm
autor: UBOOT
Niestety samemu nic się nie zdziała. Dwie godziny łażenia, wiele górek i dołków do sprawdzenia wykrywaczem. Sprawdziłem obszar około 1500- 2000 m2. Na razie nic
. Do sprawy powrócę jak wróci kazet ze swoim sprzętem.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: pt sie 20, 2010 11:22 pm
autor: UBOOT
Ludziska czy ktoś mi jutro pomoże w poszukiwaniach???? Czy znowu sam
. Jeśli są chętni to godzina 13/14 wymarsz...
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: sob sie 21, 2010 10:26 am
autor: bobola
Chętny to ja jestem, ale niedysponowany też jestem i kuruję się. Życzę udanych poszukiwań
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: ndz sie 22, 2010 5:43 pm
autor: UBOOT
Grupa Tradytorów w składzie Aga, Kazet, adiutant i ja przeszliśmy przez kolejną cześć terenu, jednak bez skutku. Postanowiliśmy powrócić tu na jesieni i poszukać jeszcze raz.
Kilka fotek z poszukiwań:
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: pn sie 23, 2010 7:04 am
autor: adiutant
Warto byłoby wypytać gajowego gdzie ta mogiła była, to tylko 10 lat, w końcu jak łazi po lesie to chyba coś pamięta oprócz drewna. A tak swoją drogą to mam taki pomysł aby teren przeszukać metodycznie: tyralierą na kilka wykrywaczy. Było by to tak: dajemy posty na inne płockie portale z hasłem, że wczesną wiosną organizujemy poszukiwania, i szukamy ciekawych ze sprzętem. Ustalamy termin i ruszamy. Jeśli żołnierz był pozbawiony Honoru czyli w mym rozumieniu munduru i wszelkich metalowych rzeczy jak guziki czy klamry to wątpię czy coś piszczałki znajdą, mało prawdopodobne aby kula została w ciele. Natomiast można będzie znaleźć łuski wyplute z broni bohaterskich zabójców a to oznaczałoby odkrycie miejsca z którego do niego strzelali. Mając na uwadze archiwalne zdjęcia z epoki jak takie egzekucje się odbywały, to uważam, że miejsce śmierci i mogiła nie będą się znajdować dalej jak 5 do 8 metrów. Wszystko to należałoby uzgodnić z zarządem rezerwatu. Myślę, że nie będzie argumentem przeciwko nam cisza i spokój rezerwatu.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: śr sie 25, 2010 9:26 pm
autor: UBOOT
W dniu dzisiejszym odbyła się bardzo spontaniczna ekspedycja poszukiwacza grobu. Podczas rozmowy z gospodarzem, Panem Wiesławem, na którego polu znajduje się grób żołnierza z 1920 roku, otrzymaliśmy bardzo szczegółowe namiary na grób polskiego żołnierza z 1939 roku. Kazet natychmiast zarządził pełną mobilizację i wymarsz. Tak więc ja, Tete i Kazet zrobiliśmy parę kilosów (pod koniec prawie po ciemku). Niestety znowu bez skutki, ale krąg (miejsce) bardzo się zawęziło. Po za tym Pan Wiesław zadeklarował nam pomoc w namierzeniu grobu.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: czw sie 26, 2010 9:46 am
autor: bobola
"nocne marki"
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: pt wrz 10, 2010 6:54 pm
autor: UBOOT
Jeśli ktoś jest zainteresowany to jutro idę w teren o 13.00. Ja coś to około tej godziny zbiórka przed wejściem do jaru w Biskupicach
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: sob lis 13, 2010 9:13 pm
autor: tete
Jest jeszcze jedna ewenetualnośc której na dzień dzisiejszy wykluczyc się nie da: są dwa groby.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: ndz lis 14, 2010 12:48 am
autor: UBOOT
...a więc tak. Na pozór to są dwie różne lokalizację, z tym że wskazanie pierwszego człowieka- pracownika leśnego (żółte koło) oraz Pana Wiesława (czerwone koło) mają odległość od siebie około 100- 150 metrów. Czy to tak dużo jak na las? Wydaje mi się, że nie.
Co do dwóch mogił to nie sądzę.
Rozmawiałem z Panem Wiesławem ma mi wskazać przybliżoną lokalizację i wtedy będę szukać dokładnie.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: pn lis 15, 2010 11:52 pm
autor: Majsterek
Witam szanownych zwiadowców,
Na razię nazywam się Majsterek i dopiero co zdążyłem zapoznać się z waszą jakże chwalebną działalnością na terenie okołopłockim.
Sam często bywam w rejonie "Brwilno" i jeżeli tylko będe mógł pomóc to chętnie przyczynie się do zacnych waszych poczynań. Sprzętem specyficznym nie dysponuję, za to chęcią do działania owszem. Las dość dobrze znam, służę także dokładnymi i aktualnymi mapami całego Brudzeńskiego Krajobrazowego Parku. Czekam więc na rozwój tematu...
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: wt lis 16, 2010 6:19 am
autor: UBOOT
Witam Majsterek. Las Brwilno jest terenem moich wieloletnich badań. Cieszę się, że będę (mam nadzieje
)miał towarzysza do wędrówek i poszukiwań. Zapraszam do zwiadu już być może w sobotę celem poszukiwań żołnierza z 1939 roku.
Jeśli będziesz zainteresowany to moje GG3658826
pzdr UBOOT
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: czw gru 02, 2010 3:33 pm
autor: Majsterek
Zrobiłem rozeznanie w materiałach kartograficznych którymi dysponuje Nadleśnictwo Płock i niestety nic nie udało się znaleźć. Mapy tam dostępne są ubogie w szczegóły i dotyczą głównie zagospodarowania lasu.
Spotkałem człowieka który pracował na interesującym nas terenie 4 lata temu i nie przypomina sobie on pozostałości krzyża. Zajmuje się on kartografią i poszuka czegoś na powojennych mapach, więc może jeszcze wpadniemy na jakiś trop.
Wskazał także obszar na którym warto poszukać (zaznaczyłem na czerwono)
- Brwilno a.jpg (139.09 KiB) Przejrzano 13347 razy
Jeszcze jedna prośba: zaznaczcie mi na mapie w możliwie dużej skali dokładne położenie grobu żołnierza z 1920. Powstaje mapa BPK, dobrze byłoby ująć na niej miejsce spoczynku tego człowieka.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: czw gru 02, 2010 8:26 pm
autor: UBOOT
Wielkie dzięki Piotrek za pomoc w całej akcji. W tamtym tygodniu rozmawiałem z sąsiadem który potwierdził historię i wspominał, że kiedyś był przy tym grobie (20 lat temu). Lokalizację jako podaje to gdzieś koło leśniczówki. Tak, więc szukamy dalej.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: pt sty 21, 2011 7:42 pm
autor: Majsterek
Mały drobiazg który może znacząco zwiększyć obszar poszukiwań:
- Brwilno WIG.jpg (374.65 KiB) Przejrzano 13306 razy
Są (a raczej były) 2 gajówki + leśniczówka
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: sob lut 19, 2011 4:44 pm
autor: UBOOT
Dziś z Majsterkiem przeprowadziliśmy poranne poszukiwania przy użyciu starych map. Teren zawęziliśmy do wielkości boiska piłki ręcznej. Jeśli wykrywacze nic nie wskażą to już chyba nić nie pomoże.
Tak więc wielka prośba o pomoc, pod koniec marca lub na początku kwietnia potrzebna będzie każda ilość rąk, najlepiej z wykrywkami.
Re: Grób polskiego żołnierza wrześniowego.
: sob lut 19, 2011 5:03 pm
autor: Thomas
Jeśli zdołam do tego czasu kupić jakiegoś pika to oczywiście stawiam się do pomocy.
Jeśli jeszcze nie kupię, a się do czegoś przydam - również zgłaszam swoją obecność.
Trzeba w końcu coś robić!