Witam,
otrzymałem dziś dla nas zaproszenie na sympozjum naukowe ,,Gostynin w latach 1939-45".
Wszystkich chętnych zapraszam.
Ps.a tak swoja drogą to zastanawiam się dlaczego wszystkie fajne imprezy organizowane są w godzinach i dniach kiedy wszyscy pracują???
Zaproszenie- Gostynin 1939-45
- UBOOT
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1374
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Płock-Mańkowo
- Kontakt:
Zaproszenie- Gostynin 1939-45
- Załączniki
-
- WP_20140528_006.jpg (164.26 KiB) Przejrzano 2717 razy
Re: Zaproszenie- Gostynin 1939-45
Hallo Micha,
1. zeby nikt nie przychodzi...........ba zawsze byli takie konferencje na zamku
2. jak wyglada historia w swietle materialow polskich
3. zeby nikt nie zauwazy ze brakuje jednego, wedlug mnie, waznejszego punktu w programie:
"Co Niemcy teraz robia, ze takie czasy nie wracaja"
pozdrawiam
1. zeby nikt nie przychodzi...........ba zawsze byli takie konferencje na zamku
2. jak wyglada historia w swietle materialow polskich
3. zeby nikt nie zauwazy ze brakuje jednego, wedlug mnie, waznejszego punktu w programie:
"Co Niemcy teraz robia, ze takie czasy nie wracaja"
pozdrawiam
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Zaproszenie- Gostynin 1939-45
Witam,
bylem na tym spotkaniu, bo poznalem wczesnej wykladowca w internecie i konieczne musialem go osobiste poznac. Od razu mnie przekazywal dla mni wazne materialy. Zly jestem na niego, ze nie podal wczesnej znak przybycia, spotykalysmy sie przypadkowo sobote przed zamkiem.
Posumujac wyklad byl ciekawy, ale w cale duzo nowosciach nie bylo, rezultaty jego wystapenie ogolne podsumowala pani Pabiniak w artykule dla "Nasz Plock" nr 8, str 6 w grudniu 2013.
Nowoscia bylo dla mnie, ze IPN posiada rozne informacje o zbrodnie w powiecie gostyninskim i przekazywala czeszsciowo - w Gostyninie dotad nie znane. Pupulicznosc grzeczna na dala sie ciagac w dykusiach politycznych pogladow, interesowana.
Wpadl mi na glowy taki pomysl, ze takie spotkanie maja tylko sens kiedy sie uda ich kontynuowac. Moze bedzie taka mozliwosc spotkan w gromie zainteresowanych moze w pomieszceniach domu kultury na ktorymi zainteresowanie maja mozliwosc przedstawic swoje osiagniecia w roznych tematow historycznych.
pozdrawiam serdecznie
bylem na tym spotkaniu, bo poznalem wczesnej wykladowca w internecie i konieczne musialem go osobiste poznac. Od razu mnie przekazywal dla mni wazne materialy. Zly jestem na niego, ze nie podal wczesnej znak przybycia, spotykalysmy sie przypadkowo sobote przed zamkiem.
Posumujac wyklad byl ciekawy, ale w cale duzo nowosciach nie bylo, rezultaty jego wystapenie ogolne podsumowala pani Pabiniak w artykule dla "Nasz Plock" nr 8, str 6 w grudniu 2013.
Nowoscia bylo dla mnie, ze IPN posiada rozne informacje o zbrodnie w powiecie gostyninskim i przekazywala czeszsciowo - w Gostyninie dotad nie znane. Pupulicznosc grzeczna na dala sie ciagac w dykusiach politycznych pogladow, interesowana.
Wpadl mi na glowy taki pomysl, ze takie spotkanie maja tylko sens kiedy sie uda ich kontynuowac. Moze bedzie taka mozliwosc spotkan w gromie zainteresowanych moze w pomieszceniach domu kultury na ktorymi zainteresowanie maja mozliwosc przedstawic swoje osiagniecia w roznych tematow historycznych.
pozdrawiam serdecznie
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości