Tradytor | forum

No cóż, grupa wzorowała się zarazem ubiorem jak i duchem...na szybko zebrana jak oddziały powstańcze, trening dwu godzinny przeddzień imprezy i od rana do boju. Było fajnie, na sali panowała atmosfera. Grupa latała a baczni trenerzy wskazywali niedociągnięcia:
Kazet- na złą nogę kończysz Michał (trzeba było przełknąć, bądź co bądź wiceprezes ) :2guns:
Tete- źle trzymacie kosy (już widziałem jak młode wojsko w myślach zdejmuje prezesowi skalp) :star wars:
Ks. Grzesiek- Panowie prawie dobrze jeszcze tydzień, dwa i będzie ok (wymowne spojrzenie wymieniłem z Hubertem)...ale nie powiem jakie mieliśmy myśli...
i tak dalej i tak dalej...
A tak poważnie...
Zebraliśmy się szybko, młodzi chłopacy, zero doświadczenia, potem sześć godzin ciężkiej pracy w dniu święta (dwie próby i cztery uroczystości).
Moim zdaniem wynik imponujący. Serdecznie dziękuję ,,mojemu" oddziałowi za całość i jakby co to ja się na następny raz pisze.

Sir, yes sir. :salut: Ogólnie dobra zabawa i miła współpraca w powstańczych szeregach no ale nie ma się czemu dziwić jak się ma takiego dowódcę ^

kazet-kz pisze:Powstała tak szybko i tak szybko zakończyła swoją działalność

Mam nadzieję, że NIE zkończyła swojej działalności, tylko przeszła do rezerwy.

Dołączam linkę do bogatej galerii gminnej:
http://www.zasoby.gabin.pl/galerie_2010/15_maja_2010/

Nie ma co rozwiązywać oddziału, nóż się przyda

Warto, abyście nawiązali kontakt z grupą odtwarzającą bardzo pułk o bardzo zacnej historii z okresu Powstania Styczniowego - Żuawów Śmierci. Oni występują tu i ówdzie. Warto od nich częściowo nabyć doświadczenia.