http://www.starysierpc.blog.onet.pl pisze:We wrześniu 1831 r. pod Sierpcem miała miejsce potyczka między oddziałami powstańczymi a wojskami rosyjskimi. Zginęli w niej polscy patrioci.
Ciała pochowano na posesji (w ówczesnych czasach) na obrzeżach miasta przy ulicy Piastowskiej 44 (naprzeciw dzisiejszego stadionu). Na miejscu postawiono drewniany krzyż z datą 1830.
W 1932 roku, krzyż stojący od ponad stu lat spróchniał i przewrócił się. Właściciel działki - Bronisław Brudnicki, uprzątnął teren i ufundował granitowy pomnik z kulą w zwieńczeniu. Na pomniku wyrył jedynie swoje nazwisko, oraz daty 1830 - 1932.
Monument to trzykondygnacyjna budowla z ociosanego kamienia ustawiona na kwadratowym postumencie otoczonym żeliwnym płotkiem. Pośrodku wyrzeźbiono krzyż. Na szczycie umieszczono kamienną kulę z krzyżem.
Podczas działań II wojny światowej, w 1943 roku pomnik został zniszczony. Części pomnika leżały w krzakach a spory fragment użyto jako element posesyjnego ogrodzenia.
Taki stan trwał nieprzerwanie do 1980 roku.
Wtedy to właśnie społeczeństwo miasta Sierpca sfinansowało remont pomnika. Poskładano elementy i uzupełniono braki metalowych części. Monument jednak ustawiono odwrotnie niż poprzednio, tak iż napis p. Brudnickiego znalazł się w tylnej części. Z przodu zaś zamontowano tabliczkę informującą o charakterze tego miejsca. Nie wspomniano jednak o spoczywających tam powstańcach.
Do początku XXI wieku pomnik znalazł się w złym otoczeniu. W pobliżu wybudowano sklep i bar, a tuż za nim ustawiono śmietniki i kontenery. Często bezkarnie śmieci lądowały na pomniku.
Podjęto wówczas decyzję o przeniesieniu go w bardziej reprezentacyjne miejsce, jakim okazał się park w pobliżu dawnej cerkwi przy ul. Braci Tułodzieckich.
Nie był to do końca trafiony pomysł. Pomnik był miejscem pamięci po pochowanych tam powstańcach.
Czy nie lepiej było uporządkować teren wokoło?
Dziś na jego miejscu znajduje się parking. Teren jest uporządkowany i zadbany. Czy nie można było zrobić tego 10 lat temu?
