Dobrzelin, cmentarz z I W.Ś.

[agn102]

Czy o cmentarzu, który przestał istnieć, rozpłynął się w niebycie, nawet nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach (są świadkowie, którzy wiedzą, że cmentarz ten jeszcze istniał krótko po II W.Ś., ale.... do kiedy? ? ? ) można tu wspomnieć?
Dziś po nim pozostało tylko kilka fotografii oraz "krzyżyki" na starych mapach. I - być może - odrobinę bujniejsza w tym miejscu zieleń. Pierwszowojenny cmentarz żołnierzy niemieckich w Dobrzelinie koło Żychlina - to o nim mowa.... . Fotografie i troszkę informacji na jego temat znajdziemy tu: http://zychlin-historia.com.pl/?p=2886

Jeśli ten wpis jest "nieregulaminowy", poproszę administratora o wykasowanie go i przepraszam za zaśmiecanie forum..
W przeciwnym wypadku życzę milej lektury.
Agnieszka.

[krzymen]

Witaj Agnieszko,

Dzięki za link do tych informacji
Jest tam parę drobnych błędów:

Innym żołnierzem, który zmarł 16 stycznia 1915 roku w Dobrzelinie jest urodzony 21 maja 1887 roku w München (Bayern) Ludwig Schuster. Walczył na pozycji „Ersatzreservist”, zaś jego jednostką była „Gren.-Reg. Nr. 119, 1. Komp.”

Nie na pozycji! ERSATZRESERVIST to stopień wojskowy - szeregowiec, rezerwista zapasowy.

Trochę wątpliwości budzi też zdjęcie podpisane: POGRZEB NIEMIECKIEGO ŻOŁNIERZA ………( miejsce nieznane).
Widać tam popa, rosyjską siostrę miłosierdzia i samych rosyjskich żołnierzy!
Ciekawy i wart przeczytania artykuł.
Piszesz "o cmentarzu, który przestał istnieć, rozpłynął się w niebycie, nawet nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach (są świadkowie, którzy wiedzą, że cmentarz ten jeszcze istniał krótko po II W.Ś., ale.... do kiedy? ? ? )"
Zgoda, zniknęły nagrobki, krzyże itd., ale przecież polegli żołnierze nadal tam spoczywają ...

Pozdrawiam
Krzysztof

[agn102]

Dziękuję Krzysztofie za korektę (zawsze mile widziana).
Poprawki "już" naniesione. Tak to jest, jak laicy biorą się za rozszyfrowywanie tajemnic historii. Opis zdjęcia także zmieniony. Powiem szczerze, że wcześniej nie przyglądałam mu się zbyt dokładnie, przyjmując za pewnik podpis nadany przez autora strony.
Masz rację, "zniknęły nagrobki, krzyże itd., ale przecież polegli żołnierze nadal tam spoczywają ... ". No i to jest przykre, że pomimo, że kości poległych nadal tam są, miejsce to nie jest w żaden sposób zaznaczone, upamiętnione....
Ale słyszałam również wersję, że PODOBNO jakiś czas po II W.Ś., gdy już nie było śladów cmentarza w miejscu tym były kopane dołki......... tak, jakby niektóre rodziny zabierały szczątki swoich synów czy braci..... . Miejmy nadzieję, że tak własnie było, a nie, że ktoś szukał "skarbów" przy pochowanych rozkopując mogiły.... .