Cmentarz parafialny przy ul. Chopina w Aleksandrowie Kujawskim (woj. kujawsko-pomorskie, pow. aleksandrowski) opisywał już Zbyszek / zbyszek9 w marcu 2017:
viewtopic.php?p=26818#p26818
Ja ograniczę się do grobów wojennych. Przyznam się, że ciężko znaleźć w Internecie jakieś dokładniejsze informacje na temat takich obiektów znajdujących się w Aleksandrowie Kujawskim.
Miałem okazję zwiedzić ten cmentarz w tym roku, w lecie. Zacznę od kwatery / mogiły zbiorowej żołnierzy Armii Czerwonej.
Została założona w 1945 r. Urządzona w typowo sowiecko-peerelowskim stylu. Obelisk ze standardowym napisem po rosyjsku – a pod nim polska wersja (dokładne tłumaczenie)– WIECZNA SŁAWA / BOHATEROM POLEGŁYM / W BITWIE Z WROGIEM / KTÓRZY ODDALI SWOJE / ŻYCIE ZA WOLNOŚĆ / I SZCZĘŚCIE NASZEGO / NARODU.
Tak, jak na większości sowieckich pomników (i wielu polskich) ani słowa o liczbie pochowanych. Nie napisano nawet, w którym roku zginęli !
Według dokumentu z 1996 r. pochowano tu 300 żołnierzy Armii Czerwonej, w tym 52 znanych z nazwiska.
http://www.sgvavia.ru/forum/537-1980-1
Co ciekawe w rosyjskiej karcie grobu wojennego 4/1/II zapisana jest taka sama liczba pochowanych, ale dołączono tam listę tylko 44 znanych z nazwiska. Żołnierze ci stracili życie w okresie od końca stycznia do początków marca 1945 r.
Na liście brak nazwiska podpułkownika Iwana Pietrowicza Imajczewa, który jako jedyny został upamiętniony na osobnym pomniku nagrobnym ! Imajczew (Имайчев Иван Петрович) zmarł od ran 8 lutego 1945 r.
https://www.moypolk.ru/soldiers/imaychev-ivan-petrovich
Pozdrawiam, Krzysztof
Kwatery i groby wojenne - Aleksandrów Kujawski (pow. aleksandrowski)
Kwatery i groby wojenne - Aleksandrów Kujawski (pow. aleksandrowski)
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Kwatery i groby wojenne - Aleksandrów Kujawski (pow. aleksandrowski)
Mogiła zbiorowa ofiar zbrodni niemieckich dokonanych w latach 1939-1945. Położona pomiędzy kwaterą wojenną żołnierzy WP z 1920 r. a mogiłą zbiorową żołnierzy Armii Czerwonej. Do „zregenerowanego” orła, pamiętającego jeszcze czasy PRL, doczepiono koronę. Nie podana ani liczba pochowanych, ani żadne nazwisko i data …
Pozdrawiam, Krzysztof
Ciężko coś znaleźć w Internecie na temat tej mogiły. Czasem podają, że spoczywa tu 266 osób. Znalazłem jednak także informację, iż lesie Odolion funkcjonariusze niemieckiej policji rozstrzelali łącznie 266 osób z Aleksandrowa Kujawskiego, Ciechocinka i Wołuszewa. Egzekucje trwały od października 1939 r. do stycznia 1940 r. Czy to jest właśnie ich mogiła ? Wiele ofiar zostało wskazanych przez miejscowych Niemców.
Mogiła wachmistrza Kazimierza Kasparowa znajduje się w kwaterze żołnierzy z 1920 r. Żołnierz konspiracji, czy zmarł śmiercią naturalną i jako zawodowego wojskowego pochowano go obok żołnierzy WP ?
Majsterku, wiesz coś może więcej na temat tych dwóch grobów ?Pozdrawiam, Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Kwatery i groby wojenne - Aleksandrów Kujawski (pow. aleksandrowski)
Cześć Krzysztofie,
Cieszę się że piszesz i utrwalasz te ważne tematy. Ile mogę to pomogę. Na temat Aleksandrowa Kujawskiego jest sporo informacji. Jeśli chodzi o cmentarz na Chopina:
Rejestr miejsc i faktów (...) woj. Włocławskie podaje natomiast szczegóły prawdopodobnie jeszcze innej egzekucji:
Od 09.1939 do 01.1940 - Aleksandrów Kujawski, ul. Cmentarna - Gestapo, żandarmi i miejscowi Niemcy rozstrzelali w stodole 266 osób (ustalono nazwiska 13 ofiar). Zwłoki zakopano obok stodoły w okopie, a w 1945 ekshumowano na cmentarz tylko 42 ciała. Spoczywają w upamiętnionej, zbiorowej mogile.
Pozdrawiam.
Cieszę się że piszesz i utrwalasz te ważne tematy. Ile mogę to pomogę. Na temat Aleksandrowa Kujawskiego jest sporo informacji. Jeśli chodzi o cmentarz na Chopina:
- Mogiła ofiar terroru - ponad 300 ofiar - mieszkańców Aleksandrowa i okolic zamordowanych przez Niemców. Na mogile pomnik i tablica. Egzekucje prowadziło Gestapo i żołnierze Wehrmachtu m.in. gdzieś na ulicy Granicznej. Zamordowali tam ponad 200 osób. Jest tam symboliczny głaz na miejscu mordu. Ekshumacja na cmentarz miała miejsce w 1945. Podobna historia dotyczy miejsca przy dawnej ulicy Marchlewskiego (nie wiem gdzie to jest, również mamy tam pamiątkowy głaz). Masowe egzekucje bez wyroków sądowych odbywały się od września do listopad 1939 w szopie przy ul. Szkolnej.W potwornych mordach Polaków uczestniczyli lokalni Niemcy. Na cmentarz ekshumowano kolejne 200 ciał, w tym dzieci.
- Dwie zbiorowe mogiły 74 mieszkańców Aleksandrowa, zabitych podczas niemieckich bombardowań we wrześniu 1939. Na mogiłach nagrobki.
- Mogiła żołnierzy Armii Radzieckiej. Pochowanych 300 żołnierzy 125 korpusu armijnego 47 armii 1 Frontu Białoruskiego, poległych 22.01.1945 podczas walk z Niemcami i zajmowania terenu. (Był jeszcze pomnik ku czci "bohaterskich żołnierzy AR w centrie goroda"
Rejestr miejsc i faktów (...) woj. Włocławskie podaje natomiast szczegóły prawdopodobnie jeszcze innej egzekucji:
Od 09.1939 do 01.1940 - Aleksandrów Kujawski, ul. Cmentarna - Gestapo, żandarmi i miejscowi Niemcy rozstrzelali w stodole 266 osób (ustalono nazwiska 13 ofiar). Zwłoki zakopano obok stodoły w okopie, a w 1945 ekshumowano na cmentarz tylko 42 ciała. Spoczywają w upamiętnionej, zbiorowej mogile.
Pozdrawiam.
Re: Kwatery i groby wojenne - Aleksandrów Kujawski (pow. aleksandrowski)
Majsterku, dziękuje za odpowiedź i informacje.
Aleksandrów Kujawski był bombardowany 4 września 1939 r. Bomby trafiły wtedy m.in. w Zakład Salezjański.
W tej mogile ma spoczywać 57 osób.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Radwański Pozdrawiam, Krzysztof
Aleksandrów Kujawski był bombardowany 4 września 1939 r. Bomby trafiły wtedy m.in. w Zakład Salezjański.
W tej mogile ma spoczywać 57 osób.
W takim razie w drugiej mogile spoczywa zapewne 17 osób. Znalazłem jeden grób indywidualny z datą 4.9.1939 r. Na tym cmentarzu powinna być także mogiła Ryszarda Więcławskiego, kierownika grupy monterów telefonicznych, ciężko rannego w czasie bombardowania w trakcie naprawy linii telefonicznej, który zmarł 5 września 1939 r. Na tablicy był podobno napis: "zginął na posterunku pracy". Jego grobu nie odnalazłem. Koło żołnierzy z 1920 r. pochowano mjr Harwota. Major inż. Karol Harwot ur. się 07.09.1888 r. na Śląsku Cieszyńskim. Miał firmę budowlaną (drogi i mosty) w Toruniu, więc prawdopodobnie rezerwista – oficer saperów. Zmarł lub zginął 5 września 1939 r. Marian Radwański (ur. w 1893 r. w Rzeszowie jako Marian Bartłomiej Kluska. Zmienił nazwisko w 1931 r.) – podpułkownik dyplomowany W.P. i P.S.Z. Odznaczony VM 5 kl. i KW za walki w szeregach 47 pp strzelców kresowych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Radwański Pozdrawiam, Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Kwatery i groby wojenne - Aleksandrów Kujawski (pow. aleksandrowski)
Kwatera wojenna z 1920 - Nie mam informacji, czy żołnierzy "planowo" grzebano w tym miejscu cmentarza, czy też groby były początkowo w różnych miejscach, a dopiero po jakimś czasie, już po zakończonej wojnie, przeniesiono je do dwóch pól grobowych.
„Ś. † P. / JÓZEF / KRZEMIŃSKI / ŻOŁNIERZ POLSKI / SZER. 13 P.U. / Z WYSZOGRODU / WALCZĄC W OBRONIE OJCZYZNY / ZMARŁ ŚMIERCIĄ BOHATERSKĄ / D. 20.VIII.1920 R. / PRZEŻYWSZY LAT 19”. W dwóch oddzielnych i obramowanych polach grobowych, spoczywa 41 żołnierzy WP, poległych i zmarłych w 1920 r. W sumie - z uł. Krzemińskim - spoczywa tu 42 żołnierzy. Policzyłem betonowe krzyże – jest ich 41 (+ jeden pochówek z 1943 r.). Na dwudziestu czterech grobach umieszczono tabliczki z napisem – „NIEZNANY ŻOŁNIERZ WOJSK POLSKICH † 1920”. Tabliczek imiennych jest 17 - ale na jednym z betonowych krzyży umieszczono emaliowaną tabliczkę z danymi i błędną datą śmierci (20.07.1920) ułana 13 p.uł … Józefa Krzemińskiego z Wyszogrodu !
Nie przypuszczam, aby pochowano go w dwóch kawałkach Nagrobek z piaskowca na pewno ufundowała rodzina, więc zależało jej, aby został umieszczony na właściwym miejscu. Dziwi duża liczba nieznanych żołnierzy – 25 (emaliowaną tabliczkę Krzemińskiego liczę jako NN) – to ponad połowa pochowanych ! Tu nie było walk, tylko szpital polowy. W lecie 1920 r., od przełomu lipca i sierpnia, w budynku gimnazjum księży Salezjanów umieszczono szpital wojskowy dla rannych żołnierzy, który działał tu przez kilka miesięcy. Nawet przyjmując, że część żołnierzy trafiła z frontu w takim stanie, iż nie było z nimi kontaktu, bez dokumentów i jeszcze nikt ich nie znał – to bardzo dużo i coś tu nie gra …
Większość znanych z nazwiska zmarła w sierpniu, a ostatni w październiku 1920 r. Niewykluczone, iż wśród mogił nieznanych żołnierzy pochowano również tych, którzy zmarli lub polegli w 1919 r. pełniąc służbę graniczną. We Włocławku oraz Aleksandrowie Kujawskim stacjonował wówczas II batalion 31 pułku piechoty.
Zarys historii wojennej 31-go pułku strzelców kaniowskich:
Na większości tabliczek dane zapisano tłustymi literami, ale trzy (i znów nieszczęsny Krzemiński !) różnią się wyraźnie ! Tak jakby były wykonane w innym czasie lub w innym warsztacie – dużo cieńsze litery. Zupełnie możliwe, iż większość tabliczek uległa zniszczeniu i na nowych odtworzono, to co udało się odczytać. Może nikomu nie chciało się grzebać w spisach, a może spisów nie było … Dano więc każdemu „NIEZNANY ŻOŁNIERZ WOJSK POLSKICH † 1920” … i sprawa z głowy … To oczywiście tylko moje przypuszczenia.
Pozdrawiam, Krzysztof
Jedna mogiła jest właściwie poza kwaterą, przy narożniku pola grobowego, bliżej muru cmentarnego. Stoi na niej pomnik z piaskowca z następującym napisem:„Ś. † P. / JÓZEF / KRZEMIŃSKI / ŻOŁNIERZ POLSKI / SZER. 13 P.U. / Z WYSZOGRODU / WALCZĄC W OBRONIE OJCZYZNY / ZMARŁ ŚMIERCIĄ BOHATERSKĄ / D. 20.VIII.1920 R. / PRZEŻYWSZY LAT 19”. W dwóch oddzielnych i obramowanych polach grobowych, spoczywa 41 żołnierzy WP, poległych i zmarłych w 1920 r. W sumie - z uł. Krzemińskim - spoczywa tu 42 żołnierzy. Policzyłem betonowe krzyże – jest ich 41 (+ jeden pochówek z 1943 r.). Na dwudziestu czterech grobach umieszczono tabliczki z napisem – „NIEZNANY ŻOŁNIERZ WOJSK POLSKICH † 1920”. Tabliczek imiennych jest 17 - ale na jednym z betonowych krzyży umieszczono emaliowaną tabliczkę z danymi i błędną datą śmierci (20.07.1920) ułana 13 p.uł … Józefa Krzemińskiego z Wyszogrodu !
Nie przypuszczam, aby pochowano go w dwóch kawałkach Nagrobek z piaskowca na pewno ufundowała rodzina, więc zależało jej, aby został umieszczony na właściwym miejscu. Dziwi duża liczba nieznanych żołnierzy – 25 (emaliowaną tabliczkę Krzemińskiego liczę jako NN) – to ponad połowa pochowanych ! Tu nie było walk, tylko szpital polowy. W lecie 1920 r., od przełomu lipca i sierpnia, w budynku gimnazjum księży Salezjanów umieszczono szpital wojskowy dla rannych żołnierzy, który działał tu przez kilka miesięcy. Nawet przyjmując, że część żołnierzy trafiła z frontu w takim stanie, iż nie było z nimi kontaktu, bez dokumentów i jeszcze nikt ich nie znał – to bardzo dużo i coś tu nie gra …
Większość znanych z nazwiska zmarła w sierpniu, a ostatni w październiku 1920 r. Niewykluczone, iż wśród mogił nieznanych żołnierzy pochowano również tych, którzy zmarli lub polegli w 1919 r. pełniąc służbę graniczną. We Włocławku oraz Aleksandrowie Kujawskim stacjonował wówczas II batalion 31 pułku piechoty.
Zarys historii wojennej 31-go pułku strzelców kaniowskich:
Służewo, to ze cztery kilometry na zachód od Aleksandrowa. Spokojnie tu nie było …Obrona granicy polsko-niemieckiej. W połowie maja 1919 roku stosunki niemiecko-polskie uległy tak znacznemu naprężeniu, że spowodowały wydanie zarządzenia obsadzenia stanowisk obronnych wzdłuż byłej granicy polsko-niemieckiej od Inowrocławia do Wisły celem przedłużenia prawego skrzydła wojsk wielkopolskich. Batalionowi II wyznaczono odcinek od wsi Służewo do Ciechocinka w rejonie Aleksandrowa Kujawskiego. Na odcinku tym batalion pozostawał z górą miesiąc, prowadząc drobne utarczki patrolowe. (…)
Walka pod Służewem. W nocy z 1 na 2 czerwca kompania niemiecka z dwoma karabinami maszynowymi w mniemaniu, że ma przed sobą wojska wielkopolskie, zaatakowała stanowiska batalionu pod Służewem. Wywiązała się walka zakończona chwilowym wyparciem oddziałów polskich z zajmowanych stanowisk. Natychmiastowe jednak przeciwuderzenie szkoły podoficerskiej i kompanii 7-ej wyrzuciło ze zdobytych stanowisk Niemców, którzy przy tym stracili 1 karabin maszynowy, zdobyty przez szkołę oraz 8 zabitych i 13 rannych (jak to później zostało stwierdzone). Natomiast straty batalionu w dniu tym wyniosły 3 w zabitych i 4 w rannych.
Na większości tabliczek dane zapisano tłustymi literami, ale trzy (i znów nieszczęsny Krzemiński !) różnią się wyraźnie ! Tak jakby były wykonane w innym czasie lub w innym warsztacie – dużo cieńsze litery. Zupełnie możliwe, iż większość tabliczek uległa zniszczeniu i na nowych odtworzono, to co udało się odczytać. Może nikomu nie chciało się grzebać w spisach, a może spisów nie było … Dano więc każdemu „NIEZNANY ŻOŁNIERZ WOJSK POLSKICH † 1920” … i sprawa z głowy … To oczywiście tylko moje przypuszczenia.
Pozdrawiam, Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości