Mizar - Lebiedziew-Zastawek (pow. bialski)

Awatar użytkownika
trobal
Posty: 1197
Rejestracja: pt mar 13, 2009 9:32 am
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Mizar - Lebiedziew-Zastawek (pow. bialski)

Postautor: trobal » ndz sie 15, 2010 8:27 pm

Zainteresowani wiedzą, że mizar to cmentarz muzułmański. Niezainteresowani czytelnicy właśnie się tego dowiedzieli. W Polsce jest takich cmentarzy 7. Nie założymy więc chyba osobnego działu. Chyba...
Wikipedia pisze:Mizary przeważnie usytuowane są na niewielkim wzniesieniu, zbudowane ściśle według zasad islamu dla tego typu miejsc. Mogiły ułożone są w regularne rzędy zwane safami i obłożone polnymi kamieniami. W ten sposób, by największy znajdował się przy głowie zmarłego, a najmniejszy u jego stóp. Każdy grób wieńczy tablica inskrypcyjna - półkolistym kamieniem z wyżłobionym na górze półksiężycem i gwiazdami. Niżej znajduje się napis w języku arabskim lub polskim, podczas zaborów także rosyjskim.
Obrazek

Mizar w Zastawku (Lebiedziew był siedzibą folwarku do którego należał Zastawek) został założony zapewne zaraz po osiedleniu się tu Tatarów, czyli po roku 1679. Należał do parafii muzułmańskiej w Studziance (tam znajdował się meczet wzniesiony mimo obowiązującego zakazu). Nazwa Zastawek być może powstała później. Pierwszy dokument w którym pojawia się informacja o tym mizarze określa go jako "mogiłki lebiedziowskie". Dotąd podobno używa się w okolicy określenia "mogiłki". Lebiedziew został przydzielony do zamieszkania przez chorągiew pułkownika Samuela Murzy Koryckiego. Co ciekawe, podczas pierwszych prac porządkowych na terenie mizaru przeprowadzonych w 1988 wydobyto z ziemi nagrobek samego Samuela Murzy Koryckiego, który zmarł w 1704 roku. Nie oznacza to jednak, że cmentarz jest w dobrym stanie. Był w dobrym do mniej więcej roku 1941. Potem nagrobki z niego tak samo jak z cmentarzy żydowskich zostały użyte przez Niemców do budowy dróg. Ocalałe z tego nagrobki po wojnie budziły duże zainteresowanie kamieniarzy. Nie wszystkie. Głównie marmurowe. Niewiele z nich ocalało. Za to poszukiwacze skarbów co rusz rozkopywali mogiły. Tatarzy przecież to naród powołany do wojaczki, a żołnierze pewnie chowani byli z bronią, a może i kosztownościami. Poza takimi złodziejami pojawiają się w Zastawku i złodzieje drewna - dęby, pomniki przyrody rosnące na terenie cmentarza też stały się obiektem pożądania. Ocenia się, że do dnia dzisiejszego w Zastawku znajduje się ok. 50 nagrobków. A było ich znacznie więcej. Nie wiadomo niestety w którym miejscu mogą się znajdować nagrobki wyrwane na potrzeby budowy drogi.

Wszedłem na cmentarz w Zastawku sądząc, że nagrobki są porozrzucane po jego całym terenie. Tak więc zaraz za kamieniem z tabliczką informacyjną poszedłem ścieżką biegnącą w prawo. Znalazłem tam tylko jeden nagrobek. Ocalałe znajduję się w części centralnej. Polecam więc zwiedzającym marsz na prost wejścia. Samo wejście, płot, to wynalazki współczesne. Cmentarze muzułmańskie wg tradycji nie powinny być ogrodzone. Teraz grodzi się je w celu ochrony przed wandalami i w pewnym stopniu przed zwierzętami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Korzystałem z informacji zamieszczonych w tekście Sławomira Hordejuka o tytule "Mizar w Zastawku", a dostępnym na stronach Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"

Wróć do „Cmentarze cywilne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości