Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Cmentarz znajduje się w północnej części miasta przy ul. Cmentarnej. Na cmentarzu stoi kościół św. Józefa, który został zbudowany wspólnym wysiłkiem parafian i księdza proboszcza Jerzego Drozdowskiego w latach 2004-2007 obok malej kaplicy rodziny Tarczyńskich. Nowa świątynia na cmentarzu zastąpiła dotychczasową, zbudowaną w latach 70. XX wieku na fundamentach dawnej kaplicy ufundowanej przez ród Tarczyńskich.
viewtopic.php?f=119&t=5119) oraz żołnierzy poległych w latach 1939-1945.
Z kolei o tej kwaterze wspominał już Hetman w wątku viewtopic.php?f=79&t=4588&p=21765&hilit ... arz#p21765. Od tego czasu coś się jednak zmieniło. Orła zastąpił krzyż.
Po niemal całym terenie cmentarza rozsianych jest wiele starych nagrobków.
Na cmentarzu znajdują się mogiły związane z historią naszego kraju, m.in. z powstaniem styczniowym,
i II wojną światową.
Szczególne miejsce na cmentarzu zajmują die kwatery: ofiar mordu hitlerowskiego z 15 czerwca 1941 roku (opisane w wątku Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Najstarsze groby na jakie natrafiłem pochodzą mniej więcej z połowy XIXw. W północnej części cmentarza, na uboczu, porośnięty już nieco mchem, jest grób żołnierza (lub tylko płyta nagrobna?). Napis na płycie "... Józefowi Szeliskiemu, oficerowi b wojsk polskich, najlepszemu mężowi i ojcu, zmarłemu 22 września 1862 roku, żona i dzieci ...". Litera "b" to prawdopodobnie skrót od "byłych", Ostatnia cyfra w dacie jest wyryta do góry nogami.
- Załączniki
-
- IMG034.jpg (512.96 KiB) Przejrzano 7412 razy
-
- IMG035.jpg (487.58 KiB) Przejrzano 7412 razy
-
- IMG044.jpg (412.95 KiB) Przejrzano 7412 razy
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
A może to wystylizowana "siódemka"?zbibal76 pisze:Ostatnia cyfra w dacie jest wyryta do góry nogami.
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Trochę to tak wygląda, ale raczej jednak dwójka, na drugim zdjęciu widać "22 września" dwójki są takie same tylko w normalnej pozycji.
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Grób Ludwika Nalewajskiego, żołnierza Armii Krajowej. W 1945r Nalewajski był leśniczym w Golonce k. Gąbina. 10 września 45r, o godz. 4 nad ranem, pod pretekstem poszukiwania rzekomo ukrywających się członków podziemia i ukrytej broni, do jego leśniczówki weszło UB. Padły strzały, Nalewajski został ciężko ranny, zmarł trzy dni później w szpitalu. Wg oficjalnej wersji, strzelał funkcjonariusz UB Józef Jankowski. Podczas aresztowania leśniczy miał go odepchnąć i zabarykadować się w mieszkaniu, Jankowski strzelał przez zamknięte drzwi, raniąc Nalewajskiego. Wg. relacji syna, UB dobijało się do drzwi, strzały padły do otwierającego drzwi Nalewajskiego, zanim jeszcze funkcjonariusze UB weszli do domu. (na podstawie Jacek Pawłowicz - "Ludzie płockiej bezpieki", wyd. IPN, W-wa 2007r).
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Bardzo ciekawa dokumentacja czasów II Wojny Światowej i czasów tuż po, czyli dla wielu Polaków czasów III wojny...
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Płyta nagrobna oficera Józefa Szeliskiego przez ostatni rok pokryła się w całości mchem i liścmi. Wystarczyło jednak kilka minut pracy, zeskrobałem mech, uprzątnąłem stare znicze i prezentuje się już inaczej. Dziś, 1 listopada, zapaliłem światełko na grobie żołnierza sprzed półtora wieku.
- Załączniki
-
- DSC00284.JPG (108.72 KiB) Przejrzano 7354 razy
-
- DSC00286.JPG (109.72 KiB) Przejrzano 7354 razy
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Pięknie. Jest coś więcej gdzieś o tym oficerze?
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Na gąbińskim cmentarzu spoczywa uczestnik walk o niepodległośc, żołnierz z Brygady Piłsudskiego
- Załączniki
-
- Kopia IMG1444.jpg (127.91 KiB) Przejrzano 7335 razy
Re: Cmentarz parafialny - Gąbin (pow. płocki)
Na razie niewiele. Było chyba co najmniej dwóch oficerów o tym nazwisku. Po wpisaniu nazwiska do Googla wychodzi Józef Szeliski ur. 1792r a zmarły i pochowany w Paryżu w 1841, ciekawa postać, walczył w wojnach napoleońskich m.in. pod Berezyną, później wyemigrował do Wenezueli gdzie walczył w powstaniu,awansował na pułkownika i został adiutantem pułkownika a później prezydenta Wenezueli Bolivara. Poza zbieżnością nazwisk nic go więcej z pochowanym w Gąbinie oficerem nie łączy, chyba że byli rodziną?.Majsterek pisze:Pięknie. Jest coś więcej gdzieś o tym oficerze?
Drugi raz nazwisko oficera Józefa Szeliskiego w randze podporucznika pojawia się na listach oficerów, którzy po upadku powstania listopadowego wyemigrowali do Francji. M.in. w jednym z z artykułów jest, że w dn. 1 października 1831 przybył on do Francji jako pierwszy uchodźca z Polski. Może to jakiś trop?
I na razie to tyle, co udało mi się znaleźć, jak dowiem się coś nowego napiszę.
pzdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości