19 lutego/2 marca 1864 roku - koniec niewoli w Królestwie

(1453-1914)
Awatar użytkownika
trobal
Posty: 1197
Rejestracja: pt mar 13, 2009 9:32 am
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

19 lutego/2 marca 1864 roku - koniec niewoli w Królestwie

Postautor: trobal » ndz sty 31, 2010 12:32 am

W Polskiej Bibliotece Internetowej można znaleźć publikację Foriana Stanisława Ceynowy pod tytułem "Dwie rozprawy o poddanych Królestwa Polskiego". Pierwsza rozprawa opisuje sytuację prawną poszczególnych grup społecznych w Rzeczpospolitej Szlacheckiej. Druga to carski ukaz uwłaszczeniowy z 1864 roku. Ta druga pozycja wydaje mi się warta przytoczenia w całości.

Część pierwsza kończy się wzmianką o instrukcji zapisanej jeszcze przez Katarzynę II w której znalazły się słowa: Potąd tam rolnictwo nie zakwitnie, pokąd rolnik majątku swego dziedzicznym prawem posiadać nie będzie. Zalecenia zrealizowano w latach sześćdziesiątych na terenie Rosji oraz Królestwa Polskiego, czekało więc aż minie kilka pokoleń jej następców na tronie.
Ukaz uwłaszczeniowy pisze: Namiestnik JEGO CESARSKO - KRÓLEWSKIEJ MOŚCI w Królestwie Polskiem.

Włościanie Królestwa Polskiego!
Zwiastuję wam radosną nowinę i wielką łaskę Monarszą!
W dniu 19 lutego (2 marca) Najjaśniejszy Cesarz nasz i Król ALEKSANDER II. podpisał Ukazy o urządzeniu bytu waszego.
Pomnąc na powołanie Swoje bronienia słabych i uciśnionych, ś. p. Cesarz i Król Mikołaj I, jako też szczęśliwie nam panujący Monarcha, mieli o was ciągłą troskliwość.
Przedewszystkiem zapewniony został los włościan w dobrach rządowych i dobrach donacyjnych nadanych dziedzicom rossyjskim, a to dla dania dobrego przykładu właścicielom polskim. W tym celu ustanowiony został w pomienionych dobrach, zamiast dawnych powinności, ściśle obliczony czynsz gruntowy, przez co zapewnione zostały włościanom znakomite ulgi.
Monarcha w nieograniczonej dobroci Swojej, rozciągnął troskliwość i do włościan zamieszkałych w dobrach prywatnych. W roku 1846, Cesarz Mikołaj I, raczył zjechać do Warszawy, aby osobiście zbadać potrzeby tych włościan; już wtedy zapowiedział On wydanie postanowienia względem stanowczego urządzenia włościan w dobrach prywatnych i instytutowych, a dla niezwłocznego ulżenia włościanom, przedsięwzięte zostały ważne przygotowawcze środki, jako to: zniesiono większą część darmoch i najmów przymusowych; zabroniono rugować włościan odrabiających należycie powinności swoje, zabroniono także wcielać grunta włościańskie do folwarków; nakoniec zabroniono oddawać pustki ludziom obcym, nie włościanom, i podwyższać powinności odrabiane do tamtego czasu.
Ukaz nadający powyższe dobrodziejstwa ogłoszony był w roku 1846. Ale niestety nie wszędzie ściśle był wykonywany, a skargi ze strony włościan na ucisk nie zawsze dochodziły do rządu, dla tego głównie, że wójci gmin często skrywali przed rządem prawdę.
Lecz Monarcha nie spuszczał z uwagi losu waszego. Wkrótce po wstąpieniu Swojem na tron, dziś szczęśliwe panujący Cesarz i Król ALEKSANDER II, wydał w roku 1858. Ukaz względem oczynszowania włościan w dobrach właścicieli polskich, podług tego jak oczynszowani zostali włościanie w dobrach rządowych i donacyjnych. Ale i to niewiele posunęło sprawę, właściciele bowiem ziemscy, których rząd wezwał do udziału w dobrowolnem oczynszowaniu, nie okazali pożądanej pomocy. Ażeby przeto położyć raz koniec licznym uciskom, wydane zostało w roku 1861, prawo o okupie, przez które uwolnieni zostaliście od uciążliwej pańszczyzny; następnie nowem prawem o oczynszowaniu zamierzono jeszcze bardziej ulżyć wasze powinności, znacznie zmniejszyć wysokość okupu wyrachowanego przez właścicieli na włościan, i tym sposobem utrwalić los wasz na zawsze. Wtedy to ludzie, niekontenci z tych dobroczynnych dla ludu rozporządzeń, podnieśli otwarty rokosz. Buntownicy powstali przeciwko prawej władzy Cesarza i Króla; poważyli się do walki z wojskami Cesarskiemi, a że otwartą siłą i wojną, nie zdołali niczego dokazać, uciekli się do nikczemnego podstępu: usiłowali oszukać was płonnemi przyrzeczeniami; obiecywali bezpłatnie nadać wam grunta, przyrzekając zapłacić za nie właścicielom; jak gdybyście sami nie mogli tego pojąć, że buntownicy żyjący z grabieży i z zaborów, nie mają z czego opłacić właścicielom tej ogromnej summy, jaką wynosi wartość posiadanych przez was gruntów. Buntownicy nie poprzestając na obłudzie i oszukaństwie, rachowali jeszcze na gwałty i zabójstwa; mordowali niewinnych i zagrażali śmiercią każdemu, kto pomnąc na Boga i dzień Sądu ostatecznego, nie chciał zdradzić obowiązku sumienia i nie słuchał obłudnego głosu buntowników.
Włościanie Królestwa Polskiego! Wy nie usłuchaliście buntowników; pozostaliście wierni prawemu swemu Monarsze i jedynie od Niego oczekiwaliście obrony. Nadeszła chwila urzeczywistnienia waszych oczekiwań i spełnienia ich w ten sposób, aby na przyszłość panowie, którzy was uciemiężali, nie mieli ani okazji ani możności uciskania was, oszukiwania rządu i zagradzania do niego przystępu dla słusznych skarg waszych.
Upłynęło właśnie trzy lata, jak Najłaskawszy Cesarz nasz i Król, 19 lutego (2 marca) 1861 roku nadał wolność wszystkim włościanom prywatnym w Cesarstwie, zapewnił im grunta, wyjął ich z pod władzy panów i dozwolił włościanom obierać z pomiędzy siebie przełożonych.
Dokonawszy to w Cesarstwie Najjaśniejszy Cesarz i Król ALEKSANDER II, akurat w trzy lata potem, w tenże pamiętny dzień 19 lutego (2 marca) spełnił ślub Rodzica Swego, i stanowczo urządził byt wszystkich włościan polskich przez wydanie nowych Ukazów Najwyższych. Ukazy te, wprost was dotyczące, poleciłem wojennym Naczelnikom powiatowym i delegowanym oficerom oddać wam do rąk, ażeby źle myślący ludzie nie zdołali i teraz skryć przed wami lub przeistoczyć wolę Monarszą. Zachowajcie je i czytajcie z uwagą. Z nich poznacie szczegółowo nowe prawa wasze i obowiązki; ażebyście zaś potrafili zaraz pojąc osnowę tych praw i obowiązków, przytaczają się tu główniejsze z nich:

1) Włościanie raz na zawsze uwalniają się z pod władzy i jurysdykcyi właściciela ziemi, lub jego dzierżawcy.

2) Włościanie każdej gminy wiejskiej, łącznie z innymi mieszkańcami tejże, będą miewać zebrania gminne i obierać wójta gminy i ławników, którzy rozpoznawać mają pomniejsze spory i występki. Na wójta gminy może być obrany każdy włościanin, posiadający osadę najmniej z 6 morgów; na ławnika zaś każdy włościanin, mający osadę najmniej z 3 morgów.

3) Prócz tego w każdej wsi lub kolonji, włościanie odbywać będą zebrania gromadzkie, do których nikt prócz włościan należeć nie może, a oni sami obierać mają sołtysa z pomiędzy włościan, podług swego życzenia.

4) Miejscowym sędziom pokoju i podsędkom, księżom i w ogólności osobom stanu duchownego, jak niemniej wszelkim osobom nieposiadającym własnego gruntu w gminie, niewolno znajdować się na zebraniach gminnych i mieszać się do wyborów i spraw włościańskich. Również dotychczasowym wójtom gmin, ich zastępcom i oficjalistom, niewolno znajdować się na pierwszych zebraniach gminnych, jakie zwołane będą, dla wybrania nowych wójtów.

5) Każdy z włościan otrzymuje odtąd na zawsze na zupełną własność tę osadę, jaką teraz zajmuje, chociażby ta osada obejmowała mniej niż trzy morgi gruntu; wraz z osadą przechodzą na jego własność znajdujące się w niej zabudowania i wszelkie przynależytości gospodarcze, z zastrzeżeniem jedynie akuratnego wnoszenia wprost do skarbu dotychczasowych podatków, jakoteż nowo ustanowionego gruntowego podatku z osad włościańskich. W skutek tego od dnia 3 (15) Kwietnia r. b. 1864, włościanie uwalniają się na zawsze od wszelkich powinności, uiszczanych dotąd z tej osady na rzecz właściciela dóbr, jako to: od pańszczyzny, okupu, czynszu, osepu i danin.

6) W dobrach prywatnych i instytutowych, oraz w dobrach rządowych dotąd nieoczynszowanych, wyż. rzeczony nowy podatek gruntowy, ustanowiony oprócz dotychczasowych podatków skarbowych, z każdej wsi lub kolonji, równa się ogólnej summie podymnego, szarwarkowego i kontyngensu liwerunkowego, jaka według dotychczasowego rozkładu z tej wsi lub kolonji corocznie przypada. Sposób rozkładania nowego podatku gruntowego pomiędzy osadnikami każdej wsi, określony jest w Ukazie.

7) W dobrach już oczynszowanych, tak rządowych jakoteż donacyjnych, nadanych dziedzicom rossyjskim, każdy włościanin otrzyma także na własność osadę wraz z znajdującemi się w niej zabudowaniami, czynsz także znosi się, i w zamian takowego ustanawia się nowy podatek gruntowy z każdej osady w stosunku dwóch trzecich części tego czynszu, oprócz dotychczasowych podatków podymnego, szarwarkowego i kontyngensu liwerunkowego.

8) Nowy ten podatek gruntowy, ustanowiony od włościan, wnoszony będzie przez nich wprost do Skarbu, a Skarb obracać będzie te pieniądze na wynagrodzenie właścicieli i na zapłatę im za grunta, przechodzące obecnie na własność włościan, ażeby na przyszłość właściciele nie mogli rościć pretensji do tych gruntów włościańskich.

9) Gdy wszakże pomieniony podatek gruntowy nie wystarczy na spłacenie właścicielom całego szacunku ziemi, przechodzącej obecnie na własność włościan, przeto brakującą summę Najjaśniejszy Cesarz i Król ALEKSANDER II-gi rozkazał wypłacić ze Skarbu, nie dotycząc włościan.

10) Włościanie obecnie zachowują bezpłatnie do tych służebności, z jakich dotąd użytkują na zasadzie tabel prestacyjnych, kontraktów, umów ustnych lub podług zwyczaju, jako to: prawo wolnego wrębu drzewa budulcowego i opałowego, zbierania gałęzi, suszu, ściółki, prawo pasania w lasach dworskich i na gruntach folwarcznych.

11) Grunta jakie od daty ogłoszenia Ukazu z roku 1846, nieprawnie odebrane zostały przez właścicieli od włościan, tudzież pustki wcale nie zajęte albo nieprawnie wcielone do gruntów dworskich, nakazano zwrócić włościanom, jeżeli oni w ciągu zakreślonego trzechletniego terminu, zaniosą o to żądanie.

Nakoniec Najjaśniejszy Cesarz i Król ALEKSANDER II-gi, w niewypowiedzianej troskliwości o wszystkich bez wyjątku poddanych Swoich, Najłaskawiej polecić raczył Zwierzchności Królestwa, aby zwróciła szczególną uwagę także na los włościan, nieposiadających teraz żadnych gruntów, ale którzy przez dobrą konduitę, trzeźwość, oszczędność i uległość prawej władzy zasłużą, na podobną łaskę. Zwierzchność upoważniona zastała albo do wydzielenia takim włościanom, podług własnego uznania, za umiarkowaną opłatą do użytkowania, albo też do sprzedania nawet na własność niewielkich cząstek, tak z niezajętych gruntów skarbowych, jako też z pozostałych teraz pustek włościańskich. Rozporządzenia w tym przedmiocie wydane zostaną w miarę przywrócenia ogólnego porządku i spokojności w kraju.
Z krótkiego tego wykładu widzicie, a po odczytaniu Ukazów jeszcze bardziej się przekonacie, że łaska Najjaśniejszego Cesarza naszego i Króla ALEKSANDRA II-go rozciąga się do wszystkich, bez wyjątku, włościan Królestwa Polskiego, w jakichkolwiek bądź dobrach osiedlonych, czy to w rządowych lub instytutowych, czy w prywatnych, do polskich lub rossyjskich dziedziców należących, bez względu na pochodzenie lub wyznanie włościan i na to, jakim mówią językiem: ruskim, polskim, litewskim lub niemieckim; Cesarz nasz bowiem równą ma opiekę nad wszystkimi wiernymi poddanymi swymi, bez różnicy pochodzenia, religji, języka i stanu.
Łaska Monarsza rociąga się także do tych włościan, którzy już dawniej z rozporządzenia rządu byli oczynszowani i których los został polepszony; dla nich także zapewnione są nowe dobrodziejstwa; wszyscy zatem włościanie Królestwa, którzy przedtem sami złączyli się w jedną spólną rodzinę, niewzruszenie wierną i przychylną ku Monarsze, obecnie z woli Jego Cesarskiej Mości, znowu łączą się w spólnej radości.
Włościanie Królestwa Polskiego! Teraz od was samych zależy wasza przyszła pomyślność, i cały wasz przyszły los: bądźcie jak dotąd wierni Monarsze i Prawu, unikajcie złych ludzi, usiłujących jedynie rozłączyć was z prawym rządem, strzeżcie się oszukaństw i obłudnych poszeptów, wymierzonych do zachwiania wierności waszej i przeistoczenia znaczenia Najłaskawiej nadanych wam dobrodziejstw; pomnijcie przykazania Boskie, zachowajcie trzeźwe i umiarkowane życie, i nie zapominajcie, że Stwórca nakazał człowiekowi w uczciwej pracy i pocie czoła szukać swego wyżywienia.
Dla lepszej obrony praw waszych, i dla rozpoznawia waszych sporów z właścicielami względem gruntów i służebności, Najjaśniejszy Cesarz i Król ALEKSANDER II-gi najłaskawiej polecić raczył utworzenie w calem Królestwie Komisij i Komisarzów do spraw włościańskich. Komisje te, którym powierzoną zostanie obrona interesów waszych, będą ustanawiane i otwierane w miarę uspokojenia kraju; do nich macie się udawać z waszemi prośbami skargami i wątpliwościami względem nadanych cnie praw i ulg przez Najjaśniejszego Pana, czasu zaś otwarcia Komisij włościańskich, możecie w waszych słusznych żądaniach udawać się do ustanowionych obecnie we wszystkich powiatach Naczelników Wojennych, u których zawsze znajdziec prawdziwą dla siebie opiekę i obronę.
Do wprowadzenia w wykonanie ogłoszonych teraz Ukazów i dla stanowczego załatwienia waszych sporów z właścicielami, otwartym zostaje w Warszawie, pod przezydencją moją, oddzielny Komitet Urządzający.
Namiestnik (podpisano)
Jenerał-Adjutant Hr. Berg.
23 Lutego (6 Marca) [...] w Warszawie.
O ile caryca Katarzyna II miała rację w swoim twierdzeniu dotyczącym rolnictwa to z perspektywy samych włościan samo rolnictwo niewielkie miało znaczenie. Przede wszystkim otrzymali wolność osobistą. Otrzymali prawo posiadania (nie tylko ziemi). Przyznano im prawo do sądu zamiast dotychczasowej władzy sądowniczej właścicieli. Możemy sobie różnie nazywać sytuację chłopów przed ogłoszeniem tego Ukazu ale trudno jest zaprzeczyć temu, że było to niewolnictwo. Nic dziwnego, że powstawały i pamiątkowe krzyże na cześć tego wydarzenia jak choćby ten z Klikawy:
IMG_0096.JPG
IMG_0096.JPG (48.84 KiB) Przejrzano 4445 razy
IMG_0094.JPG
IMG_0094.JPG (75.69 KiB) Przejrzano 4445 razy
Walki powstańcze schodziły na drugi plan. To była "pańska wojna".

Czy to carskie uwłaszczenie było wymierzone w powstańców? Wg mnie nie miało takiego celu w momencie gdy je formułowano, bo jeszcze nie było powstania.

Pierwszy ukaz uwłaszczeniowy podpisano w 1861 roku. Jego zapisy nie obowiązywały na terenie Królestwa Polskiego. Ale też dano mu dwa lata na wejście w życie. Zapisany w nim obowiązek zapłaty za ziemię okazał się być bardzo kłopotliwy ale dopiero po paru latach wprowadzania go w życie. Tzn że w 1864 roku jeszcze nie znano skutków negatywnych tego dekretu. Były nimi rzesze chłopów bezrolnych, pozbawionych miejsca zamieszkania jak i źródła utrzymania. Tak to wyglądało w Rosji i na ziemiach zagarniętych Rzeczypospolitej, a znajdujących się poza Królestwem Polskim. W Królestwie, w którym toczono walki, i w którym władze powstańcze chciały wprowadzić podobne przepisy by przyciągnąć do powstania chłopów, musiano użyć pewnego tricku. Właściciele ziemscy nie chcieli podporządkować się przepisom o uwłaszczeniu wydanym przez powstańców, także z przyczyn finansowych. Ukaz carski pozbawiał tychże ziemian wyboru ale dawał im gwarancję odszkodowania. By nie utrudniać sprawy naliczaniem i ściąganiem opłat od włościan wprowadzono je w formie podatków - były więc prawie niewidoczne dla uwłaszczonych i nie tworzyły grup wykluczonych z przyczyn materialnych. Skoro wszyscy byli zadowoleni więc nie było powodów by walczyć o sprawę tak mało istotną ze strony włościan jak niepodległość państwa. Tu zwycięstwo mogło kosztować utratę wolności i ziemi.

Warto może jeszcze wspomnieć, że w Galicji uwłaszczenie przeprowadzono w dość podobnych warunkach w 1848 roku. Tylko uwłaszczenie pruskie z 1811 nie było przeprowadzane podczas walk powstańczych.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Awatar użytkownika
trobal
Posty: 1197
Rejestracja: pt mar 13, 2009 9:32 am
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: 19 lutego/2 marca 1864 roku - koniec niewoli w Królestwie

Postautor: trobal » ndz sty 31, 2010 8:40 am

Zarzucając Aleksandrowi II plagiat zapominasz, że ukaz o uwłaszczeniu podpisał on w 1861 roku. Wersja ukazu dla Królestwa Polskiego wprowadza jedynie zmiany w sposobie wykupu ziemi oraz zawiera wiele odniesień do wydarzeń w Królestwie. Już wcześniej wprowadzono przepisy ograniczające wymiar pańszczyzny. I co chyba najważniejsze - pańszczyznę zniesiono już przed powstaniem niemal w całym imperium. Polaków traktowano w tym względzie nieco inaczej niż resztę. Np na Zachodniej Ukrainie chłopi mogli wykupić działki przeciętnie większe niż w Rosji właściwej. I to właśnie tam przepisy te traktowano jako antypolskie, ponieważ chłopstwo było ukraińskie. Setki tysięcy zdeklasowanej szlachty nie miało prawa do wykupu ziemi.

Z drugiej strony: istniały miejsca w których pańszczyzna nie funkcjonowała od dawna. Właściciele ziemscy posiadając władzę nad ziemią i ludźmi ją zamieszkującymi pozwalali sobie niekiedy na takę ekstrawagancję jak zniesienie pańszczyzny we własnych dobrach. Jako przykład niech posłuży tu Ludwik Michał Pac. Choć może nie jest to najlepszy przykład gdyż był to człowiek światły i "liznął świata" - większość ziemian nie reprezentowała aż takiej klasy.

Ukaz nie poruszał zagadnienia bardzo ważnego dla ziemian i włościan - serwitutów. Chłopi przed uwłaszczeniem mieli prawo do korzystania z dostępu do wodopojów, do łąk, do lasów. Uwłaszczenie odcinało ich od praktycznie od wody, paszy i dostępu do opału. W przeciwieństwie do ziem wschodnich na terenie Królestwa Polskiego utarło się załatwiać te sprawy w sposób ugodowy. Na wschodzie dochodziło w tej kwestii do konfliktów w których rozjemcą były kozackie nahajki. Dlaczego tu istniała tak wyraźna różnica w podejściu do sprawy? Ale to wykracza już poza sam Ukaz.

Ciekawostka.
Debaty nad zniesieniem pańszczyzny i wprowadzeniem w jej miejsce oczynszowania toczono od co najmniej kilkudziesięciu lat. Przeciwnicy oczynszowania chłopów jako argumentu używali przykładu szlachty określanej mianem "czynszownicy". Była to grupa szlachty bez ziemi, korzystając z gościny ziemian. Na udostępnionej im ziemi budowali domy i prowadzili uprawy. Często, i pewnie zbyt często ich ubóstwu towarzyszył alkoholizm. Z perspektywy ziemian było to lenistwo i pijaństwo charakterystyczne dla gospodarstw oczynszowanych i pańszczyzna miała chłopów przed tym chronić.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Awatar użytkownika
trobal
Posty: 1197
Rejestracja: pt mar 13, 2009 9:32 am
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: 19 lutego/2 marca 1864 roku - koniec niewoli w Królestwie

Postautor: trobal » ndz sty 31, 2010 10:38 am

Ukaz carski dla Królestwa jak i dekret Rządu Narodowego dawały ziemię nieodpłatnie koszty przerzucając na rząd. Tak samo było i w Galicji podczas Wiosny Ludów. W przypadku Królestwa jedynym realnym rządem był ten carski. To, że ukaz z 2 marca był stosowany, a dekret nie, dowodzi braku wiary w sukces powstania wśród ziemian. Przecież dekretu nie nie wydano gdy już wszystko przepadło tylko nieco wcześniej.

Na pewno 2 marca uregulowano i sprawy serwitutów? Siedzę w tej chwili dość mocno w sprawach wschodnich i jakoś sobie nie przypominam by serwituty były uregulowane przez przepisy carskie. Chyba, że rzeczywiście skopiowano je z przepisów Rządu Narodowego.

Są jeszcze dwa dekrety o których się rzadko wspomina. Oba wydane przez Wielopolskiego. W maju 1861 roku znosił on pańszczyznę. W czerwcu 1862 wprowadzał oczynszowanie wsi.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Awatar użytkownika
trobal
Posty: 1197
Rejestracja: pt mar 13, 2009 9:32 am
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: 19 lutego/2 marca 1864 roku - koniec niewoli w Królestwie

Postautor: trobal » ndz sty 31, 2010 3:06 pm

"bardzopodobność" wolałbym zobaczyć na własne oczy.

Co do dat. Ukaz z 1861 roku czekał dwa lata na wprowadzenie (coś w rodzaju vacatio legis). Wszedł więc w życie w roku 1863. Dlatego napisałem, że jeszcze nie poznano dobrze skutków negatywnych uwłaszczenia za wykupem. Tym bardziej jeszcze nie zrozumiano problemu jakim pozostawały serwituty.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"

Wróć do „Historia nowożytna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości