Tradytor | forum

Francuski poeta Casimir François Delavigne'a pod wpływem wydarzeń powstania listopadowego, a także w hołdzie walczącym Polakom, napisał pieśń znaną pod nazwą Warszawianka 1831.
W wolnej od Rosjan Warszawie, w Teatrze Narodowym 5 kwietnia 1831r miało miejsce jej prapremierowe wykonanie. Zdobyła ogromną popularność, była na ustach Polaków zagrzewając do walki.
A tak w kolejnej zwrotce francuski poeta ocenił solidarność swych ziomków, w stosunku do niedawnych sojuszników Cesarza, dziś będących w potrzebie Polaków.
O Francuzi! Czyż bez ceny
Rany nasze dla was są?
Spod Marengo, Wagram, Jeny,
Drezna, Lipska, Waterloo
Świat was zdradzał, my dotrwali,
Śmierć czy tryumf, my gdzie wy!
Bracia, my wam krew dawali.
Dziś wy dla nas nic - prócz łzy
Po latach przypomniał ją Stanisław Wyspiański w dramacie Warszawianka.
Nasza pamięć tamtych wydarzeń wciąż jest świeża, pamiętamy również autora Warszawianki. O tym świadczy tablica w sercu Warszawy - Stare Miasto - Międzymurze - Podwale
Casimir Delavigne - twórca Warszawianki 150 rocznica 1831 - 1981
Nieostatni

Wszystkie narody stawiają pomniki lub tablice pamięci które mają przypominać ważne dla nich wydarzenia. Są jednak takie chwile że pomniki i tablice zostają usuwane ze względów ideologicznych.

Przez lat 76 na Placu Saskim stał obelisk postawiony w 10-tą rocznicę Powstania Listopadowego. Napis głosił: "Polakom poległym za wierność swemu monarsze". Na Plac Saski przybyli: duchowieństwo, młodzież i urzędników carskich. Odsłonięcie tablicy na obelisku było przy dźwiękach " Boże, cara chroń".

http://fotopolska.eu/102468,foto.html
Obelisk rozebrano w roku 1917.