SYNAGOGA W DĄBRÓWNIE

andzia

SYNAGOGA W DĄBRÓWNIE

Postautor: andzia » ndz maja 17, 2009 10:54 pm

Odwiedziłam już Dąbrówno dwukrotnie ale dopiero teraz dopatrzyłam się ze ten niepozorny budyneczek był kiedyś synagogą zbudowaną na początku XIX wiek przy ulicy Grunwaldzkiej, w pobliżu jeziora Dąbrowa Mała. Podczas II wojny światowej hitlerowcy zdewastowali synagogę. Po wojnie budynek służył jako magazyn. Obecnie stoi opuszczony i niszczeje. Zachowały się resztki inskrypcji naściennych.

O synagodze przypomina tablica pamiątkowa umieszczona w 2002 r. na jednej ze ścian synagogi, o treści: "W tym budynku przed II wojną światową mieściła się synagoga"

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
trobal
Posty: 1197
Rejestracja: pt mar 13, 2009 9:32 am
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: SYNAGOGA W DĄBRÓWNIE

Postautor: trobal » pn maja 18, 2009 3:18 pm

Zakładasz, że okupanci zamierzali budynki synagog niszczyć, a to nie prawda. Takie podejście było ze strony hitlerowców tylko wobec budynków których nie dawało się inaczej wykorzystać. Najczęściej jednak lokowano w nich magazyny. W czasach PRL podjęto takie podejście do budynków po synagogach traktując je jako przejęte budynki magazynów niemieckich. Okoliczności w jakich synagogi były niszczone najczęściej dotyczyły akcji wyburzania getta. Gdy budynek taki znajdował się na terenie objętym wyburzaniem sam też był niszczony. Za to zagospodarowanych magazynów nie ruszano, bo było to zbyt kłopotliwe. Wymagało by to przecież znalezienia innego budynku dla magazynowanych materiałów.

Jeszcze inną przyczyną burzenia mogły być zniszczenia wojenne. Tak było np w Puławach. Ale to można traktować jako zdarzenie losowe - może ubezpieczyciele są tu innego zdania.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Awatar użytkownika
trobal
Posty: 1197
Rejestracja: pt mar 13, 2009 9:32 am
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: SYNAGOGA W DĄBRÓWNIE

Postautor: trobal » wt maja 19, 2009 8:37 am

Widocznie nie mogli jej wykorzystać w inny sposób. Albo miała zbyt wyrazistą symbolikę której nie można było usunąć nie naruszając konstrukcji budynku. W Poznaniu w nowej synagodze urządzono pływalnię i budynek w ten sposób oszczędzono ale zniszczono wszystkie ozdoby i zmieniono jego wygląd (np poprzez usunięcie kopuł). Może nie wszędzie zwyciężał pragmatyzm. Jakieś odstępstwa od reguły musiały być.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"

Wróć do „Synagogi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości