Strona 1 z 1

Cmentarz ewangelicki- Kępa Ośnicka (pow.płocki)

: wt paź 29, 2013 8:13 pm
autor: UBOOT
Pierwsze wzmianki o cmentarzu pochodzą z 1759 roku, kiedy to na Kępie Ośnickiej zamieszkali Holendrzy. Cmentarz położony jest w północnej części wyspy. Jest mały, zajmuje powierzchnię nie większą niż 200m3. Do dziś dotrwały dwa nagrobki- rodziny Tews i Jops oraz pozostałości (metalowy krzyż z podstawą) po trzecim nieznanym. Cmentarz zdewastowany, pełen liści i niestety odchodów zwierzęcych. Będąc na wyspie raz z naszym forumowym kolegą Arkiem, zrobiliśmy porządki oraz postawiliśmy poprzewracane granitowe słupy. Zamontowaliśmy również kamienny krzyż, który znajdował się w pobliskich krzakach.

Re: Cmentarz ewangelicki- Kępa Ośnicka (pow.płocki)

: wt paź 29, 2013 10:03 pm
autor: HETMAN
Witam
Kiedyś jak mieszkali na Kępie Ośnickiej Holendrzy ,na wyspę można było się dostać,, Przeprawą Łodziową" z miejscowości Jordanów,przy dawnej jednostce wojskowej.

W roku 1939 niemieckie wojska przeprawiały się przez rzekę Wisłę pontonowymi łodziami. Najpierw dopłynęli do Kępy ,a potem przepłynęli dalej Wisłę tworząc przyczółek obronny.
Niemcy ponieśli tam duże straty bo napotkali walczące Polskie Wojsko z 19 puku piechoty Odsieczy Lwowa

Pozdrawiam

:papa:

Re: Cmentarz ewangelicki- Kępa Ośnicka (pow.płocki)

: czw paź 31, 2013 4:32 pm
autor: bobola
[quote="HETMAN"]Witam
Kiedyś jak mieszkali na Kępie Ośnickiej Holendrzy ,na wyspę można było się dostać,, Przeprawą Łodziową" z miejscowości Jordanów,przy dawnej jednostce wojskowej.quote]

Hetmanie wszedłeś w szkodę :!: Tutaj jest wątek cmentarny :mruga:

Holendrzy i jednostka wojskowa nie mieli ze sobą nic wspólnego chyba to, że jednych i drugich dawno tu nie ma :nie:

Re: Cmentarz ewangelicki- Kępa Ośnicka (pow.płocki)

: czw paź 31, 2013 6:44 pm
autor: HETMAN
Witam
Halo budzimy się :lol2:
HETMAN pisze:Holendrzy i jednostka wojskowa nie mieli ze sobą nic wspólnego chyba to, że jednych i drugich dawno tu nie ma
Podając miejsce przeprawy łodziowej w Jordanowie, na wyspę ,celowo podałem miejsce dawnej jednostki wojskowej żeby można lepiej to miejsce przeprawy zlokalizować.
Na wyspę i na cmentarz też trzeba było się dostać

Pozdrawiam
:papa: