Spróbuj w UG Mochowo lub w parafii u proboszcza w Bożewie (powodzenia!) odczytać w akcie zgonu wspomnianej kobiety, gdzie się rodziła, kim byli jej rodzice i w ten sposób dotrzeć po jej rodzicach do kolejnych wskazówek powiązań rodzinnych. Skuteczną metodą jest również rekonesans we wsi Cieślin i ok...

Z dzisiejszej wizyty: pety, potłuczone znicze, połamane i przewrócone elementy ogrodzenia...

Z dzisiej pieszej wędrówki po okolicy - kilka ujęć tego, czego nie skrywa ziemia, a człowiek nie zabrał...

ostatni kawałek rewersu raczej na pewno i podejrzanie wygląda przedostatni - wygląda na język rosyjski

z moich notatek, które sporządzałam po wypadach terenowych w towarzystwie Thomasa: "(...) Ze łzami w oczach opowiada, że 3 tygodnie wcześniej zamordowali jego brata, który uczył się w seminarium. Brata Pana Pączkowskiego zamknęli najpierw w areszcie 30 grudnia 1944 roku, z którego udało mu się zbiec...

W samym Łukoszynie też była szkoła - budynek służył do niedawna za sklep, lokale mieszkalne - stoi w tle przystanku autobusowego, zaraz przy szosie. Nie mam wiedzy, do kiedy funkcjonowała tutaj szkoła i iloklasowa była. Może warto by było poszukać informacji o szkole w Łukoszynie, bo może to pozwoli...

Witajcie po dłuuuugiej przerwie (nie komentować!) Cmentarz choleryczny w Bożewie położony pośród pól uprawnych. W centrum wsi ze skrzyżowania przy kościele skręcamy w kierunku na Cieślin, na pierwszym zakręcie z metalowym krzyżem zjeżdżamy w prawo w boczną drogę. Mijamy kolejne posesje, ostatnia po ...

Nooo Thomas, jestem pod szczególnym wrażeniem, żeś spamiętał, co żem Ci mówiła. Rojnik bardzo szybko się rozmnaża wegetatywnie i ma małe wymagania glebowe i co do ilości wody w podłożu. Wystarczy kilka rozetek tej rośłiny a potrafi zdziałać cuda. Byc że w Waszym miejscu rojnik został kiedyś wyrzucon...

Dokładnie miesiąc temu pochowaliśmy ostatnią i najmłodszą córkę (z jedenaściorga dzieci) Władysława Dobrzenieckiego. Najstarsze pokolenie odeszło, pozostały młodsze, liczne i rozsiane w kraju i za granicą. A Lisewo... aż łza się kręci na samą myśl, co z niego zostało, a w zasadzie nic nie zostało...

No cóż.. To raczej nie ta szkoła. Na świadectwie mamy wpis ze szkoły w Rochnach. Dziadek mój-uczeń ur. 1912 na Grodni - obecna parafia Bożewo, wówczas chyba Bądkowo Kościelne. Ale zdjęcia wstawię.

Alexandrze, czy wiesz coś więcej o figurze w lasach bledzewskich: „Na pamiątkę jubileuszu 1500 letniej rocznicy wyjścia na widownię krzyża fundatorzy Dulscy”. Na postumencie wyryto datę 1913. A może znasz kogoś, kto by mio o tej figurze coś ciekawego opowiedział? Zbieram wszelkie informacje o figura...

Mam sfotografowaną całą książkę Pawła. Wyślij mi swojego maila na rocznik79@vp.pl a ja podeślę tekst o Lukomiu

Domu z pierwszej fotografii już nie ma. Przejeżdżając przez okolicę (po długiej nieobecności) zmiana od razu rzuca się w oczy.

Wrześniowe popołudnie - spotkanie z mysikrólikiem Majowe spotkanie z padalcem turkusowym

Można skorzystać z szacunkowych tabel, w których na podstawie średnicy pnia na wysokości tzw. piersnicy określa się wiek niektórych gatunków drzew. Ale to bardzo szacunkowa metoda, bo każde drzewo rośnie w innych warunkach. W przypadku iglastych można metodą na oko policzyć okolki na głównym pniu.

Gdybym żyła z 200 lat temu to bym zrobiła interes życia. Dzisiaj to już raczej ciekawostka przyrodnicza. W internecie można znaleźć kościoły i figury zbudowane z rudy darniowej , które rzeczywiście wyglądają oryginalnie.

W obrębie "moich" lasów często na śródleśnych łąkach, w najbliższym otoczeniu cieków wodnych znajduję kawałki rudy darniowej. Ciekawie wygląda, szczególnie łatwo ją odnaleźć wiosną lub jesienią, gdyż opady deszczu wypłukują jej grudy z luźnej gleby, często buchtowanej przez dziki.

To raczej płód. Może drapieżnik nie zdążył go zjeść, bo został przez coś spłoszony? Raczej było więcej nienarodzonych szczurzątek, ich ciało to porcja białka, więc myślę, że reszta została zjedzona. Natura rządzi się swoimi prawami, czasami niestety jest brutalna.

Jacek&Agatka pisze:Chyba że to zwykła blaszka zwykłego strażaka ochotnika?

Nie to miałam na myśli, źle to zinterpretowałeś. Jednakże tłumaczyć się nie będę. Mimo wszystko, dziękuję za Twoją odpowiedź.

ZGLENICE DUŻE

był drewniany: jest gipsowy...