Moje domowe archiwalia
Re: Moje domowe archiwalia
Ówczesne tarcze były haftowane, a więc ich kultowość polega też na elegancji, której my wcale nie docenialiśmy. Żałuję, że moja tarcza gdzieś się zapodziała i nie mogę jej pokazać.
- ahalinka
- Posty: 218
- Rejestracja: pt sty 28, 2011 1:04 pm
- Lokalizacja: ŁÓDŹ(Olechów, Ruda Pabianicka, Retkinia hist.)
Re: Moje domowe archiwalia
Sentyment do tego - co w czasach dorastania - zawsze pozostaje 
Naszymi spostrzeżeniami nieco zakłóciliśmy Twój rodzinny pamiętnik ale liczę, że jeszcze wrócisz do wspomnień rodziców i Twoich
W rodzinnych dokumentach tyle miejsc do opisania - ul. Wólczańska i nie tylko...

Naszymi spostrzeżeniami nieco zakłóciliśmy Twój rodzinny pamiętnik ale liczę, że jeszcze wrócisz do wspomnień rodziców i Twoich

W rodzinnych dokumentach tyle miejsc do opisania - ul. Wólczańska i nie tylko...
Re: Moje domowe archiwalia
Gdy ostatnio przeglądałem stare papiery natrafiłem na małą kartkę z napisanym listem, wzruszyłem się czytając to co tam jest napisane.
List napisała do mnie starsza pani, która nazywa mnie prawnuczkiem i podpisuje się jako Prababunia. Ja wówczas miałem dwa lata, nie pamiętam tej pani, nie znam jej nazwiska. To co zapamiętałem z późniejszych opowiadań to tylko tyle, że w ciężkich okupacyjnych czasach, losy mojej rodziny i tej pani zetknęły się na czas jakiś i to wówczas zostałem "zaadoptowany" przez Prababunię.
Ponieważ skan rękopiśmiennego listu może okazać się trudny do odczytania, przytaczam jego treść, zachowując jego pisownię.
Kochany, malutki mój Prawnusiu!
Dziękuję Ci za śliczny liścik, który pisałeś siam, w zastępstwie zajętej gospodarstwem Twej dobrej Mamusi. Fotografiję Twoją oglądam i podziwiam żeś przez dwa latka taki duży urósł,- co to będzie wkrótce,- gdy z Jędrusia,- na Pana Andrzeja wyrośniesz!
Czy otrzymałeś z poczty 2 zeszyciki z mlowankami? po drugiej stronie możesz już sobie te same ze wzoru przerysować. Z Twoich rysunków podobał mi się lot samolotu bujającego w obłokach. Co za fantastyczne i karkołomne spirale mu wytyczyłeś! Może z czasem, przebrnąwszy przez te nudne szkoły wyrośniesz na wielkiego wynalazcę inżyniera w aeronautyce,- a stuletnia Prababunia z Tobą jako Pilotem, poszybuje w - stratosferę!
Poproś Mamusi Twej,- ślicznej i dobrej,- by Ci wytłómaczyła czego nie rozumiesz z mego listu, bo Prababcie czasem mówią niezrozumiale.
Całuję Cię Dziecinko drogie w główkę i rączki i serdecznie błogosławię. Rośnij na pociechę swym zacnym Rodzicom!- Kochająca Cię
Prababunia
23/V 44r. Kielce.-
List napisała do mnie starsza pani, która nazywa mnie prawnuczkiem i podpisuje się jako Prababunia. Ja wówczas miałem dwa lata, nie pamiętam tej pani, nie znam jej nazwiska. To co zapamiętałem z późniejszych opowiadań to tylko tyle, że w ciężkich okupacyjnych czasach, losy mojej rodziny i tej pani zetknęły się na czas jakiś i to wówczas zostałem "zaadoptowany" przez Prababunię.
Ponieważ skan rękopiśmiennego listu może okazać się trudny do odczytania, przytaczam jego treść, zachowując jego pisownię.
Kochany, malutki mój Prawnusiu!
Dziękuję Ci za śliczny liścik, który pisałeś siam, w zastępstwie zajętej gospodarstwem Twej dobrej Mamusi. Fotografiję Twoją oglądam i podziwiam żeś przez dwa latka taki duży urósł,- co to będzie wkrótce,- gdy z Jędrusia,- na Pana Andrzeja wyrośniesz!
Czy otrzymałeś z poczty 2 zeszyciki z mlowankami? po drugiej stronie możesz już sobie te same ze wzoru przerysować. Z Twoich rysunków podobał mi się lot samolotu bujającego w obłokach. Co za fantastyczne i karkołomne spirale mu wytyczyłeś! Może z czasem, przebrnąwszy przez te nudne szkoły wyrośniesz na wielkiego wynalazcę inżyniera w aeronautyce,- a stuletnia Prababunia z Tobą jako Pilotem, poszybuje w - stratosferę!
Poproś Mamusi Twej,- ślicznej i dobrej,- by Ci wytłómaczyła czego nie rozumiesz z mego listu, bo Prababcie czasem mówią niezrozumiale.
Całuję Cię Dziecinko drogie w główkę i rączki i serdecznie błogosławię. Rośnij na pociechę swym zacnym Rodzicom!- Kochająca Cię
Prababunia
23/V 44r. Kielce.-
- Załączniki
-
- skanuj0019-tr.list.jpg (79.6 KiB) Przejrzano 15250 razy
-
- skanuj0020-tr.list.jpg (62.54 KiB) Przejrzano 15250 razy
Ostatnio zmieniony pt mar 25, 2011 9:35 am przez bobola, łącznie zmieniany 2 razy.
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1524
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Moje domowe archiwalia
niesamowite!
Re: Moje domowe archiwalia
Też jestem pod wielkim wrażeniem pamiątek i ich treści...
ahalinka teraz gotuje obiad ale mówi mi: "napisz - Pisz Andrzeju"
ahalinka teraz gotuje obiad ale mówi mi: "napisz - Pisz Andrzeju"

Re: Moje domowe archiwalia
Dopingowany przez łodziaków szukam tematu do opisania, nową opowiastkę mam już w głowie. Przy przglądaniu zdjęć znalazłem, jedno nawiązujące do opisanego w liście. Jest to fotografia, o której mogę twierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że patrząc na to zdjęcie Prababunia podziwiała, iż tak urosłem przez dwa lata. Na zdjęciu jestem pomiędzy mamą i siostrą.
- Załączniki
-
- foto050-tr.do listu.jpg (55.44 KiB) Przejrzano 15222 razy
- prząśniczka
- Posty: 127
- Rejestracja: ndz lip 18, 2010 12:49 pm
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje domowe archiwalia
A może jakaś historia związana z tym zdjęciem albo z okresu kiedy było zrobione. I poproszę więcej fotek może w nawiązaniu do art deco.
Re: Moje domowe archiwalia
Począwszy od moich pierwszych urodzin, w każdy dzień następnych urodzin byłem prowadzony do fotografa aby uwiecznił mnie na zdjęciu, tutaj mam dwa lata. Miałem jeszcze jedno zdjęcie z tego dnia - sam stoję na krześle w towrzystwie pluszowego misia, ale nie mogę go odnaleźć, prawdopodobnie zaopiekowała się nim moja córka 

- prząśniczka
- Posty: 127
- Rejestracja: ndz lip 18, 2010 12:49 pm
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje domowe archiwalia
Jeśli arichwalia bez zdjęć, to chciałam opowiedzieć o pięknym zwyczaju jaki panował w moim rodzinnym domu. Otóż na każde urodziny mojego brata czy moje mój tata podarowywał prezent również mojej mamie. Gdy byłam dzieckiem nie bardzo podobał mi się ten zwyczaj, ale teraz uważam go za piękny dowód miłości i chyba podziękowania za urodzenie dzieci. I tak tylko nie wiem, skąd wziął się u mojego taty taki pomysł, czy podpatrzył?
- ahalinka
- Posty: 218
- Rejestracja: pt sty 28, 2011 1:04 pm
- Lokalizacja: ŁÓDŹ(Olechów, Ruda Pabianicka, Retkinia hist.)
Re: Moje domowe archiwalia
W Waszych przypadkach to również wyrazy dobrego wychowania rodziców i tradycja panująca w domach
To są wzory godne naśladowania...

To są wzory godne naśladowania...
Re: Moje domowe archiwalia
Skoro jest zapotrzebowanie na art deco, to może ta fotografia z 1930 r. będzie satysfakcjonująca.prząśniczka pisze: I poproszę więcej fotek może w nawiązaniu do art deco.
Pani na zdjęciu jest od stóp do głów ubrana wg ówczesnej mody (art deco), moda męska nie była aż tak wyrazista. Pani trzyma laskę, ale to nie tylko laska i to niech pozostanie do rozszyfrowania.
Pozostaje jeszcze wyjaśnić, że para uśmiechająca się do siebie i paląca papierosy, to moi rodzice gdy jeszcze nie byli małżeństwem.
- Załączniki
-
- Foto001-tr.retro.jpg (76.06 KiB) Przejrzano 15189 razy
Ostatnio zmieniony pt mar 25, 2011 9:38 am przez bobola, łącznie zmieniany 1 raz.
- ahalinka
- Posty: 218
- Rejestracja: pt sty 28, 2011 1:04 pm
- Lokalizacja: ŁÓDŹ(Olechów, Ruda Pabianicka, Retkinia hist.)
Re: Moje domowe archiwalia
Piękna para i klimatyczne zdjęcie. Podobny do obojga 
Czy to laska z ukrytą szpadą(ostrzem)?

Czy to laska z ukrytą szpadą(ostrzem)?
Re: Moje domowe archiwalia
Ta solidna laska nie skrywa narzędzia mordu
to jest parasol
W 1962 r. podobny parasol przywiozła mi mama z pobytu w Walii. Laska była bambusowa a pokrowiec przy zdejmowaniu składał się teleskopowo.


W 1962 r. podobny parasol przywiozła mi mama z pobytu w Walii. Laska była bambusowa a pokrowiec przy zdejmowaniu składał się teleskopowo.
Re: Moje domowe archiwalia
Andrzeju, postanowiliśmy z Halinką pobudzić ponownie wspomnienia i pozwalamy sobie na zamieszczenie fotek(czasem odbiegających latami) związanych z Tobą i Twoją rodziną 
Przepraszamy za śmiałość...

Przepraszamy za śmiałość...
- Załączniki
-
- Szkoła Przemysłowa przy ul. Pańskiej(obecnie ul. Żeromskiego).
- Z kol. Z.O. z KSRP - ok. 1903r.jpeg (38.4 KiB) Przejrzano 15160 razy
-
- Przed "Gdynią".
- Z kol. Z.O. z KSRP.jpeg (35.69 KiB) Przejrzano 15160 razy
-
- Przed "Przedwiośniem".
- Z kol. Z.F. z KSRP.jpeg (46.3 KiB) Przejrzano 15160 razy
Re: Moje domowe archiwalia
Dziękuję za "środki dopingujące", bo ostatnio ciężko mi idzie pisanie.
- prząśniczka
- Posty: 127
- Rejestracja: ndz lip 18, 2010 12:49 pm
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje domowe archiwalia
A dla mnie jednym z moich domowych archiwaliów jest żyrandol, który od zawsze wisiał w domu u moich rodziców. Patrząc na niego byłam pewna, że pochodzi ze zbiorów rodzinnych pamiątek i dopiero gdy pewnego zimowego popołudnia zobaczyłam podobny w domu u mojego kolegi ze studiów dowiedziałam sie, że ów żyrandol pochodzi z lat 60 ubiegłego stulecia i zakupiony został w jednym z łódzkich sklepów, podobnie jak ten u rodziców. Nie zminiło to jednak faktu, że bardzo moja " rodzinna pamiątka" przypadła mi do gustu i teraz zdobi moje małe mieszkanko. 

- Załączniki
-
- P8290382.JPG (72.51 KiB) Przejrzano 15154 razy
-
- P8290385.JPG (68.79 KiB) Przejrzano 15154 razy
Re: Moje domowe archiwalia
Mogę uściślić, że żyrandol został nabyty w listopadzie 1970 r.w Łodzi w sklepie z lampami u zbiegu Al. Kościuszki i ul. Żwirki. Ceny nie pamiętam ale była dość wysoka. 

- prząśniczka
- Posty: 127
- Rejestracja: ndz lip 18, 2010 12:49 pm
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje domowe archiwalia
Historii tych znalezionych w mieszkaniu babci mojego męża uchwytów do szklanek, nie znam, ale są na tyle urocze i niepowtarzalne, że postanowiłam zaprezentować je w dziale " domowe archiwalia".
- Załączniki
-
- P8290386.JPG (68.38 KiB) Przejrzano 15142 razy
-
- P8290388.JPG (65.43 KiB) Przejrzano 15142 razy
Re: Moje domowe archiwalia
Dzisiaj od samego rana radiowe wiadomości zdominowane są informacjami o rozpoczynających się maturach. To przyczyniło się do wspólnego, mojego z żoną, wspominania tego czasu, gdy my wspólnie zdawaliśmy maturę. Działo się to 50 lat, lub tylko pół wieku temu (jak ten czas leci).
Wspólna matura poprzedzona była, wspónym uczęszczaniem do tej samej szkoły - Technikum Włókienniczego Nr1 w Łodzi i do tej samej klasy - Dziewiarskiej A. Wspólnie też bawiliśmy się na studniówce i przygotowywali do matury, ja humanista, ona ścisły umysł. Maturalne egzaminy zdaliśmy bez problemów i na tym skończyło się nasze wspólne kształcenie, bo ja poszedłem na uniwerek a ona na polibudę. Jednak pozostała namiastka wspólnego uczenia się, bo na randki umawialiśmy się miejskiej bibliotece.
Bycie razem tak się nam spodobało, że trwa ono do dzisiaj i umożliwia nam wspólne wspominanie dawnych dobrych czasów.
Nie mam pod ręką stosownych archiwaliów ale jak znajdę to zilustruję niniejszą prozę.
Wspólna matura poprzedzona była, wspónym uczęszczaniem do tej samej szkoły - Technikum Włókienniczego Nr1 w Łodzi i do tej samej klasy - Dziewiarskiej A. Wspólnie też bawiliśmy się na studniówce i przygotowywali do matury, ja humanista, ona ścisły umysł. Maturalne egzaminy zdaliśmy bez problemów i na tym skończyło się nasze wspólne kształcenie, bo ja poszedłem na uniwerek a ona na polibudę. Jednak pozostała namiastka wspólnego uczenia się, bo na randki umawialiśmy się miejskiej bibliotece.
Bycie razem tak się nam spodobało, że trwa ono do dzisiaj i umożliwia nam wspólne wspominanie dawnych dobrych czasów.
Nie mam pod ręką stosownych archiwaliów ale jak znajdę to zilustruję niniejszą prozę.
-
- Posty: 132
- Rejestracja: czw sty 19, 2012 10:18 pm
Re: Moje domowe archiwalia
A te zdjęcia powyżej zatytułowane "przed Gdynią" itp, to chodzi o kina ?
Generalanie Gdynia pasuje tu do tematu Art Deco bo jest perłą modernizmu w Polsce.
Dwie główne ulice miasta i port to zabudowa modernistyczna.
Generalanie Gdynia pasuje tu do tematu Art Deco bo jest perłą modernizmu w Polsce.
Dwie główne ulice miasta i port to zabudowa modernistyczna.
- Załączniki
-
- Klasyczny przykład modernizmu z lat 1936-37
- Opolanka.jpg (2.67 KiB) Przejrzano 15127 razy
Gdańszczanka z Gdyni
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość