Tradytor | forum

Ja też dorzucam fotkę grzyba "paleciaka". Rósł na dużym podkładzie, a konkretnie belce co ustawiony był na niej silnik.

Na poboczu ul. Kutnowskiej (Góry) spotkałem takie listopadowe grzyby, ja nazywam je psimi bo chyba nie są jadalne.

no to ja dorzuce cos od siebie:) tylko prosze o wyrozumialosc w kwestii nadmiaru kolorow - ale takie to juz moje zboczenie *zawodowe*:)
namierzone podczas lesnych spacerow i bezkrwawych lowow z aparatem...

Rzeczywiście fotki "przeładowane", mimo to pikne i człowiekowi aż nogi szybciej pod stołem chodzą - aby do wiosny!

Dwie huby, na kawałku brzozowej gałęzi, wśród zeszłorocznych liści.
Z grzybobraniem trzeba jeszcze trochę poczekać

Wiosenne czrnidłaki pospolite napotkane w Parowie.

U mnie w ogródku pod iglakami ponownie wysypały smardze.

Agato a gdzie zdjęcie Smardze są takie fotogeniczne Mnie, nie udało się ich upolować

Ech, no niech tam stracę
W tym roku dominowały u nas smardze o kapeluszach jasnobrązowych (patrz poniżej) Dwa tygodnie temu, będąc w Turzy Małej na małym spacerku, także je wypatrzyłam na skarpie przy wioskowym asfalcie na wysokości kaplicy - smardze wysypały feerią wszystkich odcieni złotego bursztynu i miodu. Nie dało się ich policzyć, tyle ich tam wyrosło. Jakośc może nie jest superancka - fotografie wykonane różnymi aparatami.

Sezon grzybowy w mieście Płocku oglaszam za otwarty

Witam
To i Hetman się dołączy z grzybami dziś sfotografowanymi Pozdrawiam

Witam
Dzisiejsze grzybobranie. Pozdrawiam

Ho ho Hetmanie! Okaz spory, ale musisz poprawic sie jesli chodzi o wzjmowanie grzybow ze sciolki. Wykrecaj grzyby ze sciolki, inaczej uszkadzasz grzybnie.

Jacek&Agatka pisze:Ho ho Hetmanie! Okaz spory, ale musisz poprawic sie jesli chodzi o wzjmowanie grzybow ze sciolki. Wykrecaj grzyby ze sciolki, inaczej uszkadzasz grzybnie.

Witam
Jest wiele publikacji,opowieści o zbieraniu grzybów.
Jedni wykręcą,drudzy wyjmują ze ściółką, a jeszcze inni ucinają nożem gdzie grzybnia zostaje w ściółce.
Ja osobiście ucinam grzyby a ten na zdjęciu grzyb był z grzybnią bo Mój piesek go zerwał
Pozdrawiam

Witam, witam,

juz narodowy sport Polakow sie ruszyl..........bralem dzisiaj udzial

"Narodowy sport" - masz rację, ja i moja rodzina nie wychodzimy z lasu jak jest wysyp grzybów. Czasami się zastanawiam skąd u Polaków taka miłość do grzybobrania, przecież poza walorami smakowymi to nic w tych grzybach nie ma.
Pozdrawiam wszystkich "szalonych grzybiarzy"

Ostatnio na grzybobraniu spotkałem panią, zbierającą "niemki",poprosiłem aby je pokazała jak wyglądają, po pewnym czasie znalazłem dwie niemki, rosnące obok siebie, zrobiłem im fotki.
Skąd wzięło się moje zainteresowanie tymi grzybami Otóż będąc małym chłopcem byłem z mamą na targu, mamę (wytrawną grzybiarkę) zainteresowały grzyby, które handlarka nazywała niemki. Taka nazwa grzybów utrwaliła się w mej pamięci, bo gdy ją usłyszałem - było krótko po wojnie, słowa niemcy i niemki, dziecku tylko źle się kojarzyły.
Nigdy tych grzybów nie zbierałem, bo wyglądają jak "psie". W atlasach też nie znalazłem nazwy niemki.
Czy tradytorowi grzybiarze zbierają niemki

Panie Andrzeju ja nie zbieram niemek, ale od spotkanej w lesie grzybiarki usłyszałem inną nazwę tego grzyba - turek. Grzybek jak widać nie może się zdecydować co do swojej narodowości a również płci

Poguglałem i okazuje się, że niemka znana jest jeszcze pod wieloma nazwami: bydlarka, kołpak, płachetka, płachetka kołpakowata. Ostanią nazwę znalazłem w domowym atlasie wśród jadalnych smacznych grzybów.
Na zdjęciach dwa rodzaje czernidłaków w różnych fazach, te białe kołpakowate też są jadalne ale czy są zbierane

Witam
Znalezione dzisiaj ,, Żarło'' Pamiętajmy że wszystkie grzyby są jadalne ale niektóre TYLKO RAZ !!!!!!
Pozdrawiam