Wieże ciśnień - Puławy (pow. puławski)
Wieże ciśnień - Puławy (pow. puławski)
Chyba najstarsza wieża ciśnień w Puławach. Piszę "chyba", ponieważ nie jestem pewien czy powstała razem z dworcem kolejowym. I czy była używana do zwiększania ciśnienia wody w wodociągach. Na pewno służyła do zaopatrywania w wodę parowozów na powstałej w 1878 roku trasie kolejowej Warszawa - Lublin. Miejsce to jest jednak odległe od samego centrum miasta. Od Pałacu Czartoryskich o ok. 3 km. Na początku lat trzydziestych Puławy korzystały już z nowej stacji.
Wieża ciśnień w Parku Czartoryskich. Powstała w 1897 roku i jej zadaniem było zaopatrywanie w wodę Instytut Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa, który do 1914 roku miał siedzibę w Pałacu Czartoryskich. Rolę swą spełnia do dziś. Przy widocznym na zdjęciu murze znajdowały się niegdyś stajnie.
Najnowsza wieża ciśnień. Powstała w roku 1928. Zaopatrywała w wodę miasto. Pierwotnie ulica przy której się znajduje nazywała się Abramowicka. Po zamontowaniu stacji filtrów nazwę zmieniono na Filtrowa. Przez ówczesnych mieszkańców Puław nazywana była "wodokaczką". Nie znam jednak pochodzenia tej nazwy, mogę tylko przypuszczać, że nawiązywała do ówczesnego wyglądu wieży. Obecnie jest ona przebudowana i gości Puławskie Towarzystwo Astronomiczne pełniąc też rolę obserwatorium.
A propos samej ulicy Abramowickiej vel Fitrowej. Jedna jej strona przylegała do koszar wojskowych. Koszary istniały tu nieprzerwanie od czasów carskich do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. W czasach przed-komunistycznych w wielu domach trudniono się nierządem. Głównymi klientami byli skoszarowani tu żołnierze. Stanowiła ta ulica niejako zaplecze jednostki - znajdowała się na jej tyłach. W okresie po II wojnie światowej zmienił się profil działalności gospodarczej mieszkańców ulicy. W tym czasie największe zyski przynosił handel alkoholem. Z czasem jednak tradycyjna przedsiębiorczość wśród mieszkańców tej ulicy zamarła. Domy stały się miejscami zamieszkania. Teren wojskowy zaś zamienił się w handlowe centrum miasta. Ot, taka zamiana ról.zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Re: Puławskie wieże ciśnień
To chyba oczywiste. Przecież ona teraz patrzy w niebo.kazet-kz pisze: Ta trzecia wieża jest rewelacyjna. przypomina mi po części "ufo" na Śnieżce.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Re: Puławskie wieże ciśnień
Jako suplement dodaję wieżę kolejową w Sadurkach. Nie całą. Wieża jest bliźniaczką puławskiej ale ma zachowane oryginalne schody i to one są głównym elementem tego suplementu.
zapuszczam wąsy, wyciągam szablę
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
pędzę na koniu po śmierć i chwałę
a żadna myśl nie mąci w głowie
bo tu emocje podsycają ogień
Dezerter "My Polacy"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości