Płocczanie wiedzą, że na ul. Dobrzyńskiej nad jarem Brzeżnicy jest most, ale czy słusznie nazywamy go mostem
Ja wkładam kij w mrowisko i twierdzę, że most po którym biegnie ul. Dobrzyńska jest wiaduktem Jak uzasadniam to twierdzenie - mały most na małej rzeczce Brzeźnicy, kryje się pod dużym wiaduktem nad jarem. Wyraźnie to widć na zdjęciach.
Czym różni się most od wiaduktu Mosty to budowle najczęściej, umożliwiające przeprawę przez rzeki i rzeczki; natomiast wiadukty pozwalają na przejście bądź przejazd nad ulicami drogami, torami kolejowymi oraz zagłębieniami w terenie takimi jak dolina, wąwóz lub jar.
W tym konkretnym przypadku wiadukt zbudowano nad ul. Parowa, nad mostem na Brzeźnicy i nad jarem Brzeźnicy
Most czy nie most?
Most czy nie most?
- Załączniki
-
- HPIM2295-tr.Dobrzyńska.jpg (77.54 KiB) Przejrzano 3937 razy
-
- HPIM22811-tr.Dobrzyńska.jpg (93.12 KiB) Przejrzano 3937 razy
-
- HPIM2272-tr.Dobrzyńska.jpg (87.82 KiB) Przejrzano 3937 razy
-
- HPIM2269-tr.Dobrzyńska.jpg (73.69 KiB) Przejrzano 3937 razy
-
- HPIM2286-tr.Dobrzyńska.jpg (74.98 KiB) Przejrzano 3937 razy
Re: Most czy nie most?
Ja wkładam obok drugi kij: moim zdaniem mamy tu do czynienia z dwoma mostami (swoją drogą dość oryginalne rozwiązanie). Nowy słownik języka polskiego PWN mówi: most - budowla łącząca brzegi rzeki, jeziora itp., umożliwiająca ich przebycie; wiadukt - rodzaj mostu zbudowanego nad jakimś terenem lądowym, np. nad torami kolejowymi, nad ulicą , drogą.
Biorąc pod uwagę te definicje skupiam się tylko na dużej budowli. Najpierw, czy spełnia ona wymagania definicji mostu. Zdecydowanie tak, łączy bowiem brzegi rzeki Brzeźnicy, nic to, że brzegi są wysokie, a jar dość szeroki. A teraz druga definicja: "wiadukt". Zwracam uwagę na dwa stwierdzenia w tej definicji: "rodzaj mostu" i "teren lądowy". "Rodzaj mostu" - oznacza, że most jest wiaduktem, jeśli nie płynie pod nim rzeka, nie ma jeziora itp. "Teren lądowy" zaś oznacza dokładnie teren lądowy, a nie wodny. Tu mamy do czynienia z wodą - rzeką Brzeźnicą. Stąd uważam, że są to dwa mosty. Mam nadzieję, że w przejrzysty sposób ująłem swój tok myślenia. Generalnie ciekawy wątek.
Pozdrawiam
Biorąc pod uwagę te definicje skupiam się tylko na dużej budowli. Najpierw, czy spełnia ona wymagania definicji mostu. Zdecydowanie tak, łączy bowiem brzegi rzeki Brzeźnicy, nic to, że brzegi są wysokie, a jar dość szeroki. A teraz druga definicja: "wiadukt". Zwracam uwagę na dwa stwierdzenia w tej definicji: "rodzaj mostu" i "teren lądowy". "Rodzaj mostu" - oznacza, że most jest wiaduktem, jeśli nie płynie pod nim rzeka, nie ma jeziora itp. "Teren lądowy" zaś oznacza dokładnie teren lądowy, a nie wodny. Tu mamy do czynienia z wodą - rzeką Brzeźnicą. Stąd uważam, że są to dwa mosty. Mam nadzieję, że w przejrzysty sposób ująłem swój tok myślenia. Generalnie ciekawy wątek.
Pozdrawiam
- andrzej2110
- Posty: 28
- Rejestracja: śr sty 09, 2013 4:00 pm
Re: Most czy nie most?
A ja powiem że jest to jeden most. Dość specyficzny bo piętrowy. Malo popularna konstrukcja ale jest coś takiego. Przykładem niech będzie most Gdański w Warszawie, tam akurat na dole jest torowisko ale są i mosty z jezdnia samochodową na 2 poziomach).
Dlaczego jeden?? Bo dolna jezdnia jest oparta na tych samych fundamentach co górna. To tak jak dom piętrowy. Nawet jak ma 10 pieter to jest jeden dom a nie 10.
Dlaczego jeden?? Bo dolna jezdnia jest oparta na tych samych fundamentach co górna. To tak jak dom piętrowy. Nawet jak ma 10 pieter to jest jeden dom a nie 10.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości