Tradytor | forum

Nie istniejący już dwór był parterowy, prawdopodobnie gliniany, pokryty ceramiczną dachówką. Była w nim kuchnia, dwa duże pokoje, durzy salon, sień, ganek. Pokoi prawdopodobnie było więcej, ale mój rozmówca pan Ziąbkowski nie pamięta. Data wzniesienia dworu nie jest znana. Właścicielem przed wojną była rodzina Kokoszczyńskich, dziedzica wsi Parzeń. Przed wejściem do dworu stał świerk około 10 metrów przed głównym wejściem. Dookoła rosły ozdobne krzewy i przy strumieniu który dołem się sączy był sad owocowy, którego niektóre drzewka przetrwały do dnia dzisiejszego. Do dworskich zabudowań należała szopa, spiksz, w szczycie szopy oraz jeszcze jeden budynek wielkości stodoły i czworak dla pracowników. Po dziedzicu Kokoszczyńskim w czasie wojny nastał Niemiec. Po II wojnie dwór i jego przynależne budynki jak i ziemie przeszły na rzecz gminy. W niedługim czasie po wojnie dwór wydzierżawiono rodzinie Kozłowskich i Cholewińskich, którzy zamieszkiwali budynki dworskie. Około roku 1953 zburzono szopę potem następny budynek gospodarczy. Ochotnicza straż pożarna w Parzeniu od 1947 roku dzierżawiła jedną z sal dworskich na spotkania które odbywały się cztery razy w miesiącu. Mój rozmówca Pan Ziąbkowski wspomina swoje wesele które miał w 1951 roku Poczęstunek był w czworaku a na tańce przechodzono na główną salę do dworu. Po wyprowadzce Kozłowskich i Cholewińskich dwór stał przez jakiś czas pusty korzystała z niego tylko straż pożarna z Parzenia. Następnie dwór kupił leśniczy Wiśniewski, który był ostatnim właścicielem i mieszkańcem tego dworu. Pod koniec lat 50-tych dwór został rozebrany.

Bardzo ciekawe informacje. Nie słyszałem nigdy o tym dworze. A gdzie dokładnie stał?

W przyszłą sobotę podjedziemy tam GPSem oraz zrobimy kilka dodatkowych fotek.

Jadąc od strony Sikorza dojeżdżasz do góry w Parzeniu i w prawo masz na Krzyżanowo. Należy skręcić w tą drogę i po około 100 m po lewej stronie stał dwór.

Hej Panowie, co z obiecaną relacją z terenu? Jeśli chodzi o dawnych właścicieli Parzenia to mogę dodać, że w 1898 roku wzmiankowany jest Konstanty Jabłoński, a w 1909 Leon Rykaczewski (za działalność niepodległościową na początku pierwszej wojny światowej aresztowany przez władze niemieckie i osadzony w płockim więzieniu, późniejszy uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, zginął 1939 r.).

Parzen
"niegdys" wies nalezala do Jana syna Wojmira
1248 Boleslaw ksiaze mazowiecki nadaje wies kosciolowi plockiemu
1578 jest wzmiankowany mlyn w Parzeniu
1607 rok szpital dla wojsk rotmistrza Narzymskiego
XVIII w wies staje sie uposazeniem biskupow sufraganow plockich
1817 rok potwierdzenie istnienia oddzielenie dzirezawiaonego mlyna
1821 wies niszczy pozar
1874 odebrany kosicowlo folwark kupie wieczysty dzierzawaca Antoni Jabłonski
1879 odkryto cmentarzysko przedhistorysczne na przestrzenie 26 morg (ok 13 ha)
1888 majatek dziedziczy Konstanty Jablonski - pozniejszy dziedzic niedalkiego Brwilna -pradziad Macieja Jablonskiego bylego wojta Gminy Bielsk
1888 r wies sklada sie z 32 domow, folwarku, osady mlynskiej
1904 dobra nabywa Leon Rykaczewski
1917 dobra kupuje Kazimierz Kokoszczynski
1929 wlasciclem jest Kazimierz Kokoszczynski na majatku 226 morg (ok 113 ha) - dane uzyskane z bibliteki mormonskiej w Utah

P. S. jak widze mialem bledne info co do lokalizacji dworu. Arek co to za budynke jadac od str Sikorza po prawej stronie, ktory ma budowe podchodzaca po skromny dworek lub mieszkanie zarzadcy czy kogos takiego???

Symboliczny grób Leona Rykaczewskiego na nagrobku Marii Rykaczewskiej, zmarłej w wieku 21 lat (żona? siostra?). Cmentarz w Sikorzu.

w tym budynku po prawej stronie jadąc od strony Sikorza mieszkał pan Nowak. Miał on około 80 ha ziemi w Parzeniu po przeciwnej stronie drogi. Do dziś na niektórych mapach ziemie te podpisane są jako Nowakowszczyzna.

O właśnie, to by się zgadzało. poprostu gdzieś w jakiejs publikacji lub na stronie interetowej widziałeam ten budynek wsakazywany jako dwór ale teraz juz wszystko jasne

Poniżej fotka z miejsca gdzie stał dwór oraz mapę z lokalizacją.

Z materiałów dotyczących reformy rolnej z 1945 roku, na mocy której dawnym "obszarnikom" konfiskowano ich własność, wynika, że w Parzeniu istniały dwa majątki. W chwili zakończenia wojny właścicielem obu był J.Nowakowski, przy czym pierwszy o powierzchni 74 ha został rozparcelowany (ten, w którego skład wchodził opisany nieistniejący dziś drewniany dwór), natomiast drugi obejmujący 55 ha z parcelacji wyłączono (wspomniana Nowakowszczyzna).

A oto fotografie drugiego z parzeńskich dworków. Budynek skromny, jednak posiadający dyskretne cechy świadczące o jego rodowodzie - narożne lizeny i płytki ryzalit na osi.

Zgodnie z informacją zawartą na stronie www.szpejankowski.eu właścicielem majątku w Parzeniu (a w tym nieistniejącego obecnie dworku) w roku 1898 był Konstanty Jabłoński (żonaty z Feliksą). Ich nagrobek znajduję się na cmentarzu w Brwilnie. Konstanty i Feliksa Jabłońscy to pradziadkowie Pana Macieja Jabłońskiego ze Śmiłowa, wieloletniego wójta Gminy Bielsk a obecnie radnego powiatowego. Z opowieści rodzinnych Pan Maciej pamięta, że przyczyną sprzedaży majątku w Parzeniu było jakieś niepowodzenie losowe, prawdopodobnie pożar zabudowań gospodarczych. Po sprzedaży majątku w Parzeniu Konstanty Jabłoński zakupił majątek w Brwilnie (w 1930 r. widnieje jak właściciel majątku Brwilno). Ich syn Juliusz (dziadek p. Macieja) jako ochotnik brał udział w wojnie z bolszewikami w 1920 r.

Witam,
Chciał bym wznowić temat o Parzeniu.
W 1953r. mój pradziadek Wysocki kupił wspomniany drugi majątek obejmujący 55 hektarów. Czy ktoś wie coś więcej o tym?

Witam wszystkich

Czy ktoś z forumowiczów ma informację na temat administratora Parzenia, J. Nowakowskiego? Podejrzewam, że mógł to być mój przodek. Miał mieć na imię Jerzy (tak miał mój ojciec, być może po tym przodku). Nic więcej nie wiem o tej osobie, dziadek niechętnie mówił o przeszłości (wolał wspominać czas wojny, niż opowiadać historię rodziny). W bazie Geneteki takiej osoby nie znalazłem. Pozdrawiam.