Sarbiewo (pow. płoński) - zbiorowa mogiła ofiar niemieckiego obozu pracy

Awatar użytkownika
Majsterek
Administrator - Stowarzyszenie
Posty: 949
Rejestracja: pn lis 15, 2010 11:20 pm

Sarbiewo (pow. płoński) - zbiorowa mogiła ofiar niemieckiego obozu pracy

Postautor: Majsterek » czw lis 25, 2021 1:23 pm

W wątku o niemieckich obozach pracy na Mazowszu północnym wspominałem o obozie w Smardzewie:
Obóz w Smardzewie - (VI 1940 - X 1940) - mieścił się w budynku szkoły, przetrzymywano Polaków i Żydów, około 60 osób. Przez obóz przeszło ok 2 000 osób. Więźniowie pracowali w dawnym majątku. Niemcy rozstrzelali wielu z nich w obozie i poza nim. Podczas likwidacji więźniów relokowano do obozu w Gralewie.
Na cmentarzu w nieodległym Sarbiewie udało mi się odnaleźć zbiorowy grób ofiar, o który ktoś z forumowiczów pytał. Fart - to dobre słowo żeby określić przypadek odnalezienia pochówku. Niczym nie odbiega on od innych małych grobów, a jedynym wyróżnikiem jest drewniana, rozpadająca się ramka z karteczką o stosownej treści. Tablica nagrobna jest zatarta - śmiem przypuszczać że dla utrwalenia miejsca pamięci, dawną ziemną mogiłę z drewnianym krzyżem zastąpiono lastrykiem z jakiegoś rozebranego, może remontowanego grobu. Jeśli zginie ramka, zginie pamięć o tym miejscu. A nie, przepraszam, zostanie na forum.
1-IMG_20211121_160502_HHT.jpg
1-IMG_20211121_160502_HHT.jpg (58.22 KiB) Przejrzano 1614 razy
Przepraszam za jakość zdjęcia - zrobione telefonem po ciemku, następnym razem poprawię.
Awatar użytkownika
krzymen
Posty: 376
Rejestracja: pn sie 29, 2011 11:30 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sarbiewo (pow. Płoński) - zbiorowa mogiła ofiar niemieckiego obozu pracy

Postautor: krzymen » czw lis 25, 2021 4:23 pm

Cześć - tu jest jedna fotografia tego grobu (z 2020 r.):
Płońsk w Sieci, Pojedyncze egzekucje odbywały się bardzo często - historia smardzewskiego obozu pracy
Mógłbyś wstawić jakieś zdjęcia obecnego wyglądu tego obiektu?
Lance do boju, szable w dłoń!
Awatar użytkownika
Majsterek
Administrator - Stowarzyszenie
Posty: 949
Rejestracja: pn lis 15, 2010 11:20 pm

Re: Sarbiewo (pow. Płoński) - zbiorowa mogiła ofiar niemieckiego obozu pracy

Postautor: Majsterek » czw lis 25, 2021 5:26 pm

Wstawiłem powyżej zdjęcie które udało się zrobić tzw kalkulatorem. Dobrze Krzysztofie że znalazłeś ten artykuł, właśnie z jego autorką nawiązałem kontakt, miałem poprosić Panią Agnieszkę (z nieodległego Płońska) o zgodę na wykorzystanie materiału u nas. Planowałem spotkać się w sprawie tej mogiły i rozeznać w kierunku działań naprawczych angażując w to parafię. Było to przed epidemią i sprawa się rozmyła. Trzeba będzie formalnie tu zadziałać, być może tak jak w Sierpcu znajdą się środki. Swoją drogą jest to obiekt z dobrymi rokowaniami do prac archeologicznych, jakie Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadzi w podobnych miejscach. Okazuje się, że dziwnym trafem bardzo trudno odnaleźć miejsca pochówku ofiar "małych obozów", tak samo jak informacje na temat ich funkcjonowania. Jednak badania prowadzone w takich mogiłach często dostarczają dowodów dobitnie obciążających niemieckich katów, których okrucieństwo nie mieściło się w ramach człowieczeństwa. Nietrudno to zrozumieć mając przecież świadomość że byli to "nadludzie".

Relacja Wacława Markiewicza za artykułem z Płońsk w Sieci:
(...)"Woźniaka umieszczono w mojej celi. Pamiętam, że pierwszej nocy, co 15 minut, wzywano go na przesłuchania, po których przychodził strasznie zbity i posiniaczony. (...) Pamiętam, że kilkanaście razy w ciągu tej nocy przychodził któryś z wachmanów i wzywał Woźniaka na przesłuchanie (...). (...) Po dwóch dniach wachman (...) polecił Woźniakowi grabić teren obozu ponieważ Woźniak był bardzo zbity, przy czynności tej jęczał. W czasie, gdy Woźniak grabił, wachman stał tuż obok niego. Ja znajdowałem się od nich w odległości około 5 m, obierałem wówczas kartofle, gdyż wyznaczono mnie do pomocy w kuchni. (...) kiedy Woźniak odwrócony był do wachmana tyłem — wachman (...) strzelił z karabinu. Po strzale zobaczyłem, że Woźniak przewrócił się i krzyknął "O mój Boże". Do leżącego Woźniaka wachman strzelił po raz drugi (...). Zwłoki zamordowanego wachman Hejne polecił zakopać poza obrębem obozu. Przy tej okazji zwyrodniali strażnicy naśmiewając się z ludzkiego nieszczęścia urządzili „pogrzeb" zamordowanemu. Stanisław Olszewski brał udział w tym makabrycznym przedstawieniu. (...) na polecenie wachmana Hejne, czterech więźniów (nazwisk ich nie pamiętam) wzięło zabitego do skrzynki, w której noszono wapno i zanieśli go poza obóz, tam, gdzie znajdowała się żwirownia. Zgodnie z wydanym nam poleceniem, my, pozostali więźniowie, szliśmy za nim i śpiewaliśmy. Gdy doszliśmy, na przeciwko kuchni obozowej, pozostawiliśmy zwłoki Woźniaka, które następnie pochowali znajdujący się tam Żydzi z Płońska (...)".
Te informacje to wskazanie na możliwość istnienia jeszcze innych miejsc pochówku w rejonie Smardzewa, tak jak poniższy fragment:
"(...) na drugą noc mego pobytu w obozie, uwagę moją zwrócił niezwykły o tej porze nocy hałas, krzyki, zamieszanie. Było ciemno i nie zauważyłem co się dzieje na terenie placu obozowego. Po jakimś czasie od strony rzeki Raciążnicy (...) usłyszałem odgłosy strzałów karabinowych. Pojedyńcze strzały. Rano popędzono nas do pracy na połach majątku Smardzewo. Dowiedziałem się wówczas, że tej nocy na teren obozu przywieziono samochodem kilkudziesięciu studentów z Warszawy, których rozstrzelano w pobliżu obozu, a zwłoki tych studentów zakopano w dołach nad rzeką Raciążnicą. Wiadomości te przekazane zostały też przez mieszkankę wsi Smardzewo, u której strażnik Edmund Kowalewski bywał często w odwiedzinach".
Czy zwłoki wszystkich tych i wielu innych pomordowanych przeniesiono właśnie na cmentarz w Sarbiewie? Czy na odkrycie czekają jeszcze groby zapomniane przez czas i ludzi?
Awatar użytkownika
Majsterek
Administrator - Stowarzyszenie
Posty: 949
Rejestracja: pn lis 15, 2010 11:20 pm

Re: Sarbiewo (pow. płoński) - zbiorowa mogiła ofiar niemieckiego obozu pracy

Postautor: Majsterek » czw lut 15, 2024 8:06 pm

Grób został solidnie wyremontowany. Dobra robota. Miejsce zostało upamiętnione i przypomniane, bo nawet niektórzy lokalni nie wiedzieli o istnieniu takowego. Niestety zabrakło podstawowej informacji na tablicy nagrobnej. Nie ma ani słowa o tym kto mordował, a o tym kogo, już nawet ani znaku.
Tajemniczy hitlerowcy znowu wracają. Dominuje pogląd, jakoby Polacy byli co najmniej współsprawcami w tych hitlerowskich obozach. Polaków jeszcze hitlerowcami się nie nazywa, na razie jesteśmy przedstawiani jako naziści i ich kolaboranci. Wszystko w swoim czasie.
1-IMG_20240212_135054.jpg
1-IMG_20240212_135054.jpg (80.11 KiB) Przejrzano 350 razy
2-IMG_20240212_135117.jpg
2-IMG_20240212_135117.jpg (107.89 KiB) Przejrzano 350 razy
Na dziś na przykład taki news: ministerstwo edukacji sonduje zmiany w programie nauczania historii w szkołach podstawowych.
Zamiast o "rzezi wołyńskiej" polskie dzieci mają się uczyć o "konflikcie polsko-ukraińskim", a zamiast o "przykładach bohaterstwa Polaków ratujących Żydów" – o "postawach Polaków wobec Żydów". Z podstawowych treści nauczania dla klasy IV proponuje się wykreślić m.in. Zawiszę Czarnego, "zwycięstwo grunwaldzkie", przeora Kordeckiego, hetmana Czarnieckiego oraz "Inkę".
(...)
Wśród treści przewidzianych do usunięcia, a dotyczących II wojny światowej są "przykłady szczególnego bohaterstwa Polaków, np. obrona poczty w Gdańsku, walki o Westerplatte, obrona wieży spadochronowej w Katowicach, bitwy pod Mokrą i Wizną, bitwa nad Bzurą, obrona Warszawy, obrona Grodna, bitwa pod Kockiem, bitwa nad Bzurą".

W podpunkcie dotyczącym przykładów zbrodni niemieckich i sowieckich wykreślono nawias "(Palmiry, Katyń, kaźń profesorów lwowskich, Zamojszczyzna)". Z materiałów dotyczących początków komunizmu w Polsce proponuje się usunąć wątki "opór zbrojny (żołnierze niezłomni)" oraz "rola Jana Pawła II i jego wpływ na przemiany społeczne".
Te tematy znikną z lekcji historii?

Dopiszę coś jeszcze, choć nie ma to najpewniej bezpośredniego związku z opisaną powyżej mogiłą i obozem pracy w Smardzewie. Pozostajemy jednak w tematyce pracy przymusowej którą Niemcy obarczali Polaków, jak również w zakresie niemieckich zbrodni z okresu okupacji.
W Rejestrze Miejsc i Faktów Zbrodni (...) Województwo Ciechanowskie, pod hasłem Sarbiewo, czytamy:
Hitlerowcy rozstrzelali 16 mieszkańców wsi zatrzymanych w łapance, przeprowadzonej w odwet za odmowę wyjazdu na roboty przymusowe do III Rzeszy. Wśród rozstrzelanych znajdował się Polak o nazwisku Sułkowski. Nazwisk pozostałych ofiar nie ustalono.
Gdzie znajdują się szczątki zamordowanych? Czy w lokalnej pamięci coś jeszcze uda się odnaleźć? Zobaczymy czy na te pytania znajdzie się odpowiedź. Co do zasady odmowa wyjazdu na roboty przymusowe lub ucieczka z szarwarku była karana przez Niemców śmiercią. Mamy na to liczne dowody pośród wątków poruszonych już przeze mnie na forum. W najbliższym czasie planuję przyjrzeć się sprawie spalonej żywcem, razem z całym dobytkiem, rodziny z pobliskiego Młodochowa. Sytuacja podobna - odmowa rozłąki rodziców z dziećmi, odmowa wyjazdu na roboty przymusowe, decyzja walki do końca z obławą niemieckich bydlaków, śmierć ojca, matki i synów. Zdaje się że Zbyszek zahaczył o ten temat opisując groby ofiar Niemców na cmentarzu w Drobinie.
Awatar użytkownika
zbyszekg9
Posty: 1554
Rejestracja: pn paź 28, 2013 3:32 pm

Re: Sarbiewo (pow. płoński) - zbiorowa mogiła ofiar niemieckiego obozu pracy

Postautor: zbyszekg9 » pt lut 16, 2024 8:27 pm

Cześć Piotrku,
tu jest trochę szerzej na ten temat.
https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Not ... s31-32.pdf
Awatar użytkownika
Majsterek
Administrator - Stowarzyszenie
Posty: 949
Rejestracja: pn lis 15, 2010 11:20 pm

Re: Sarbiewo (pow. płoński) - zbiorowa mogiła ofiar niemieckiego obozu pracy

Postautor: Majsterek » pt lut 16, 2024 9:09 pm

Witam Zbyszku i dziękuję za tę prasówkę. Namawiam każdego, żeby kliknął tego linka nawet jak mu się nie chce. Pomijając może zbytnie ubarwienie, cytowania z chwil walki, których nikt nigdy nie miał możliwości usłyszeć, jest to interesujący materiał.

Historia niesamowita. Były żołnierz WP, w istocie sprawy, wypowiada wojnę całemu lokalnemu aparatowi okupacyjnemu. Materiał na film którego nikt nigdy nie zrobi, bo jakże to.

Nie spodziewałem się tak szczegółowego przedstawienia tej historii, planowałem żmudne poszukiwania osób z okolicy, którzy coś wiedzą. A tu takie coś. Brawo za refleks i pamięć do przeczytanych materiałów Zbyszku. Mimo to Młodochowo odwiedzę jeszcze raz (bo pamiętam że spacerowaliśmy tamtędy, ale sprawa tu opisana była mi zupełnie nie znana). Przecież coś takiego woła o pamięć, o symbol, ciekawe czy ktoś wpadł na taki pomysł. Popytam, poszukam, zobaczymy.

Przyznam szczerze, że nie dawałem wiary w pogłoski na temat tej "obrony mojej twierdzy dom, mojej twierdzy rodzina". Ale kolejne przywołania ze wspomnień, uszanowany, upamiętniony grób poległych - dają do myślenia. Czyn bohaterski, można by rzecz heroiczny, i kto o tym wie. Gdyby ukrywali żydów pewnie zostaliby błogosławionymi (przepraszam za uszczypliwość), a tak to tylko bohaterowie o których prawie nikt się nie dowie.

Z tych dopisków zrobimy oddzielny wątek, ale jeszcze trochę. Tak czy owak dobija mnie, że jesteśmy za słabi żeby takie historie wypunktować. Postawić na należnym miejscu choćby między sprawami budzącymi tak ogromne zainteresowanie jak cmentarze wojenne faktycznych okupantów czy cywilne cmentarze ich pobratymców.

Przedstawiona historia ma namiastkę brawury, ale jest to ten rodzaj brawury, który już po zmianie okupanta prześladował będzie żołnierzy nazwanych Wyklętymi. Brawura podjęcia walki, która z założenia będzie beznadziejna, skończy się tragedią utraty życia. Pisząc o tej analogii odwołam się do opisanego na forum przypadku walki por. Franciszek Majewski, którą stoczył tym razem z oprawcami KBW, MO itd. w Węgrzynowie koło Sierpca, również wrześniowego obrońcy. Decyzja ta sama sprowokowana w ten sam sposób, bezalternatywna. Zrozumiała tylko, jeśli pamięta się o tym co napisano np. na mogile w Brwilnie.
Mt 10,28-33 pisze:Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą.

Wróć do „Mogiły i miejsca straceń”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości