Strona 1 z 1

Robotnicy przymusowi (okopnicy) z powiatu płockiego.

: wt sie 03, 2021 10:06 pm
autor: p-awel
Pozwalam sobie przypomnieć moje, jakiś czas temu zamieszczone na tym Forum pytanie:

Próbuję znaleźć informacje na temat robotników przymusowych (okopników) z pogranicza powiatów : płockiego i sierpeckiego.
Interesuje mnie oczywiście wszystko na ten temat - w tym także drogę, jaką ci "okopnicy" przebyli.

Niestety, niewiele zapamiętałem z opowiadań mojej śp. Babci (a i nie ma już ludzi z Jej stron, którzy cokolwiek mogli by opowiedzieć na ten temat).
Był rok 1944. W okolicy wsi Łukoszyn zaczęto budować umocnienia: okopy, rowy przeciwpancerne. Budowali je ludzie z Łodzi, czy też z jej okolic.
Moja Babcia i inni ludzie z tych stron, zostali wysłani najpierw do Borowiczek. Później dalej, i dalej - na tyle blisko, że widziała płonącą podczas Powstania Warszawę. W tym czasie, skończyły się dla Niej "roboty". Mogła powrócić pociągiem do Płocka-jednak wysiadła w Radziwiu, gdzie rozniosła list, które przekazali Jej współtowarzysze.

Tyle w skrócie i raczej nawet w większości... .

Ciekaw jestem, czy zachowały się na ten temat np. spisane wspomnienia tamtych ludzi. Nawet, jakieś luźne opisy. Żywię nadzieję, że ktoś wspomniał także i moją Babcię- szesnastolatka, zapewne charakterystyczna, która powróciła do domu z listami do bliskich obcych ludzi... .

Jak mało wiemy o tych czasach... . Jak już napisałem, moja Babcia wraz z pozostałymi okopnikami najpierw budowali umocnienia w Borowiczkach. W dalszej kolejności wyruszyli do Łowicza (moja Babcia tę nao spędziła na Rynku, w pobliżu studni (pompy?). Byli-budowali umocnienia (?) w Bolmowie.

Ale, byli też-być może na Kępie Polskiej. Miała tam przechodzić, czy też"stacjonować" w pobliżu pałacu należącego wówczas do jakiegoś hitlerowskiego dygnitarza. Może Göringa ? Czy można ten fakt potwierdzić?

Moja Babcia w dość nieoczekiwanych okolicznościach została zwolniona do domu.




Niestety, jak sądzę, na to pytanie już nie uda mi się znaleźć odpowiedzi...

Jednak, podrążę jeszcze temat.