Ze zdjęcia i opisu kojarzy mi się, że w latach szczenięcych spożywałem te gruszki zerwane w dzikim sadzie rosnącym koło bloku. Późne owocowanie potwierdzałby fakt iż prawie zawsze jedliśmy je ciut niedojrzałe bo brakowało cierpliwościwww.agroturystyka.kujawsko-pomorskie.pl pisze: Kalebasa PłockaOdmiana znaleziona na wyspie Rugia na początku XIX wieku,
w Polsce rozpowszechniona na północy kraju.
Owoce duże (150-250 g), wyraźnie wydłużone, guzowate, zielone,
czasem z czerwonawobrunatnym, niewielkim rumieńcem. Mają
zielonkawobiały, soczysty, drobnoziarnisty, kwaskowatosłodki,
smaczny miąższ. Dojrzewają w końcu września lub na początku
października. Nadają się na susz, kompot i do bezpośredniego
spożycia.
Drzewa rosną silnie. Tworzą luźne, szerokostożkowate korony
z lekko przewieszającymi się gałązkami. Dość późno rozpoczynają owocowanie. Plonują obficie, ale
niezbyt regularnie. Są długowieczne, wytrzymałe na mróz, ale wrażliwe na parcha gruszy.
link do źródła